Wszystko wskazuje na to, że Ateny o własnych siłach nie wyjdą z pułapki zadłużenia. Dlatego niezbędna jest kolejna restrukturyzacja długu. I nie chodzi tu o prywatnych wierzycieli, tylko państwa i organizacje międzynarodowe, które trzymają w rękach większość zadłużenia tego kraju - komentuje Ernest Pytlarczyk, główny ekonomista BRE Banku
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.