Może się okazać, że kupując jakiś drobiazg w internecie, trzeba znać prawo. Królestwa Niderlandów.
Na półkach sklepowych przybywa piw o pojemności 400 ml, kasza i ryż w torebkach występują już nie tylko w wersji 4x100 g, ale też w mniejszej - 4x80 g, a lody coraz częściej są w opakowaniach 900 lub 850 ml. Jedno pozostaje bez zmian: cena.
Niektóre desery według Wedla mogą zawierać na przykład seler i ryby. Taką "wkładkę" firma zapowiada między innymi w czekoladzie, w ptysiu z kremem. O co chodzi?
Jeśli o grosz nie warto się handryczyć, to o ile właściwie warto? O 10 gr, 50 gr, 1 zł? A może 10 zł?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.