Pierwszy na autostradzie A4 odcinkowy pomiar prędkości robi dziennie ok. 900 zdjęć samochodów, które przekraczają dozwoloną prędkość. Działa od lipca ubiegłego roku i "złapał" już ponad 150 tys. kierowców.
Przed przejazdem kolejowym trzeba uzbroić się w cierpliwość. I ignorować trąbienie innych. Jazda zgodna z przepisami to gwarancja narażenia się na gniew innych kierowców. Kierowców, którzy nie znają przepisów lub uznają je za nieżyciowe.
- Kontroluje wszystkie pasy ruchy jednocześnie. Daje gwarancję ciągłości wykonywania pomiarów prędkości, a jakość obrazu jest lepsza - tak GITD opisuje nowy fotoradar. Jedno z dwóch takich urządzeń w Polsce działa w Warszawie.
Nowy fotoradar na ul. Krakowskiej w Kielcach już działa. Doszło przy tym do kuriozalnej wpadki ze strony operatora, który poinformował, że jest tam większe ograniczenie prędkości niż w rzeczywistości.
4 stycznia 1914 r. (według innych źródeł 6 stycznia) uroczyście otwarto w Warszawie nowy most łączący brzegi Wisły. Oficjalnie nazwano go Mikołajewskim na cześć cara Mikołaja II, ale warszawiacy woleli mówić o nim Trzeci Most. Już nieco ponad rok później, w sierpniu 1915 r., wycofujące się wojska rosyjskie wysadziły przeprawę. Od 1916 r. most nosi imię księcia Józefa Poniatowskiego. Ponownie otwarto go dopiero w 1927 roku. Podczas przewrotu majowego w 1926 r. to tutaj, na niedokończonym jeszcze moście, spotkali się marszałek Józef Piłsudski i prezydent Stanisław Wojciechowski. Po raz drugi został wysadzony w powietrze przez hitlerowców we wrześniu 1944 r., aby utrudnić ewentualną pomoc Armii Czerwonej dla walczących powstańców. Tym razem odbudowano go w ciągu roku. Tempo inwestycji było tak duże, że przez pośpiech doszło do katastrofy budowlanej. Do wody runęło siedem łuków trzeciego przęsła, zginął monter, a dziewięć osób zostało rannych. Most oddano jednak do użytku zgodnie z planem - 22 lipca 1946 r. Od tego czasu służy do dziś, z przerwą na remont w latach 1985-90.
Ze statystyk systemu Canard wynika, że radar na S7 koło Białobrzegów skutecznie zniechęca kierowców do przekraczania dozwolonej prędkości na tym fragmencie drogi. Ale nadal zdarzają się rekordy - jeden z kierowców otrzymał 2500 zł mandatu.
W Generalnej Inspekcji Transportu Drogowego pracuje od dwóch dekad. Maskotkę formacji - krokodylka - polubił tak bardzo, że pojechał z nią do papieża. Alvin Gajadhur walczył niedawno o mandat senatora jako kandydat PiS. Nie zdobył go, ale teraz premier wciągnął go do rządu jako szefa infrastruktury.
Nowoczesny fotoradar - taki, który może śledzić w tej samej chwili ruch nawet 32 pojazdów i poza nadmierną prędkością potrafi też wyłapać np. niezachowanie wymaganego przepisami odstępu między pojazdami - stoi już przy ul. Krakowskiej w Kielcach.
Główny Inspektorat Transportu Drogowego wytypował w Olsztynie miejsce, w którym włączy fotoradary.
Na Podkarpaciu będzie sześć nowych fotoradarów. Jeden z nich będzie kontrolował prędkość kierowców poruszających się ul. Dębicką w Rzeszowie.
W czwartek 2 listopada drogowcy wracają po przerwie do pracy na skrzyżowaniu al. Solidarności i IX Wieków Kielc. W efekcie ma być tam bezpieczniej.
Z systemu Canard, zarządzanego przez Główny Inspektorat Transportu Drogowego, wynika, że radar na S7 koło Białobrzegów skutecznie i już stale zniechęca kierowców do przekraczania dozwolonych 120 km na godzinę na tym fragmencie drogi. Jak wyglądają aktualne statystyki?
Fotoradar w Stopnicy w pierwszym półroczu 2023 roku zanotował 1630 przypadków przekroczeń prędkości przez kierowców - wynika z danych Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego. To zdecydowany lider w województwie świętokrzyskim.
Znamy pierwsze liczby i niechlubne rekordy po miesiącu działania odcinkowego pomiaru prędkości na S7 koło Radomia.
Precyzyjnie rzecz ujmując - jego obudowę. Mandatów więc nie ma, ale efekt jest. - Działa na obcych, miejscowi już się przyzwyczaili - mówi mąż sołtyski Paweł Krzyżański, który wpadł na pomysł, jak zdyscyplinować kierowców
Andrzej Adamczyk widać ma ciężką nogę - komentuje poseł KO. Minister infrastruktury tłumaczy się z zakupu urządzenia ostrzegającego przed fotoradarami i kontrolami policji. Wideo Justyny Dobrosz-Oracz.
Instalacja na drodze krajowej nr 12 pod Radomiem kolejnego urządzenia mierzącego prędkość pojazdów nie umknęła kierowcom.
Jeśli chcesz, będziesz mógł odebrać mandat z fotoradaru przez internet. To rozwiązanie ma nie tylko ułatwić życie zmotoryzowanym, ale pomóc zaoszczędzić skarbowi państwa.
Sąd Rejonowy w Lublinie uniewinnił prof. Artura Mezglewskiego, prezesa Stowarzyszenia "Prawo na drodze", od zarzutu przekroczenia prędkości. - Trudno o bardziej ewidentną sprawę. Bawię się znakomicie - mówi znany profesor prawa.
Montaż dwóch fotoradarów zaplanowała inspekcja transportu drogowego na ulicach Kielc. Pierwsze urządzenie stanie na ul. Krakowskiej, a drugie na ruchliwym skrzyżowaniu w ścisłym centrum miasta.
Przy polskich drogach w ramach systemu CANARD działa 470 fotoradarów. Większość urządzeń najlepsze lata ma już za sobą i często się psuje. Część rejestratorów pracuje ponad dekadę, więc najwyższy czas, by odeszły na zasłużoną emeryturę.
Po podwyżkach mandatów i zaostrzeniu przepisów fotoradary oraz urządzenia do odcinkowego pomiaru prędkości notują aż o jedną trzecią mniej przypadków naruszeń przepisów. W Warszawie rekordy w 2022 r. padły na moście Poniatowskiego i w tunelu pod Ursynowem.
Nowe fotoradary zmierzą nie tylko prędkość, ale zarejestrują też nieprawidłowe wyprzedzanie lub zawracanie na zakazie. Docelowo przy drogach w województwie łódzkim zamontowanych zostanie sześć tego typu urządzeń.
Ograniczenie prędkości do 30 km na godz. na mojej ulicy to znak czysto teoretyczny. Nikt nigdy nikogo za przekroczenie prędkości tu nie złapie.
Fotoradary i odcinkowe pomiary prędkości w całej Polsce zarejestrowały blisko 204,2 tys. przypadków niestosowania się kierujących do obowiązujących ograniczeń prędkości. Stołeczne fotoradary zarejestrowały ponad 38,6 tys. wykroczeń.
Fotoradar na "zakręcie mistrzów" na DTŚ w Rudzie Śląskiej w pierwszym półroczu 2022 roku zarejestrował ponad 11 tys. przekroczeń prędkości, najwięcej w Polsce - informuje Główny Inspektorat Transportu Drogowego.
Odcinkowy pomiar prędkości, który dyscyplinuje aż 99,9 proc. kierowców w tunelu południowej obwodnicy Warszawy, powinien być obligatoryjnie stosowany na drogach, gdzie natężenie ruchu przekracza 30 tys. pojazdów na dobę. Dzięki temu unikniemy wypadków i korków.
Średnio ponad 20 wykroczeń dziennie rejestruje stacjonarny fotoradar przy al. Solidarności w Lublinie. Rekordzista przekroczył tu prędkość o 66 km/h. Grozi mu utrata prawa jazdy na trzy miesiące.
Uruchomiony pod koniec lutego fotoradar na "zakręcie mistrzów" na DTŚ w Rudzie Śląskiej zrobił do tej pory 3375 zdjęć kierowcom przekraczającym w tym miejscu prędkość.
W 39 miejscach w całym kraju pojawią się urządzenia do odcinkowego pomiaru prędkości. Dwa z nich na drogach województwa lubelskiego. Właśnie wybrano firmę, która zajmie się ich montażem.
Właśnie został wybrany dostawca nowych urządzeń do prowadzenia odcinkowych pomiarów prędkości. W całej Polsce staną one w 39 miejscach, a na Dolnym Śląsku w trzech, w tym na autostradzie A4.
Uruchomiony w poniedziałek fotoradar na "zakręcie mistrzów" na DTŚ w Rudzie Śląskiej w ciągu pierwszych trzech dni funkcjonowania zrobił zdjęcia 360 kierowcom przekraczającym w tym miejscu prędkość.
Grażyna Dziedzic, prezydent Rudy Śląskiej, poinformowała, że fotoradar na "zakręcie mistrzów" na DTŚ zaczął już rejestrować prędkość samochodów. Urządzenie pierwotnie miało być oddane do użytku w grudniu 2021 roku. Przedłużyły się jednak testu fotoradaru.
- To była kuriozalna sytuacja, bo jak nazwać zdarzenie, gdy podjeżdża do mnie radiowóz, nie wiem skąd, bo ani ja, ani żona go wcześniej nie widzieliśmy, po czym wysiada policjant i wmawia mi, że złamałem prawo, a na dowód tego pokazuje mi nieczytelne nagranie? - denerwuje się czytelnik, który napisał do "Wyborczej Olsztyn".
Dwa nowe fotoradary będą dyscyplinować kierowców przy ul. Grudziądzkiej w Toruniu.
Fotoradar na "zakręcie mistrzów" na DTŚ w Rudzie Śląskiej miał zostać oddany do użytku już w grudniu 2021 roku. Urządzenie nadal nie zostało jednak odebrane od wykonawcy. - Musimy mieć pewność co do jakości jego pracy - podkreślają przedstawiciele Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego.
Drogowcy zamontowali w poniedziałek fotoradar przy ul. Radomskiej w Milejowicach na drodze numer 740 koło Radomia.
Zdjęta ze znaku informacyjnego taśma i stojący w specjalnej puszce aparat sprawiły, że kierowcy na al. Solidarności w Lublinie mocno zwolnili. Ale nowy fotoradar ciągle nie robi zdjęć przekraczającym dozwoloną prędkość.
Nowy taryfikator mandatów przewiduje nawet 2,5 tys. zł za przekroczenie dozwolonej prędkości. Kierowców, którzy mają za ciężką nogę, dodatkowo będzie teraz wyłapywać 100 nowych fotoradarów.
Stacjonarny fotoradar mierzący prędkość samochodów stoi już przy al. Solidarności. W najbliższych tygodniach urządzenie ma być uruchomione. W mieście pojawią się też dwa rejestratory wjazdu na skrzyżowanie na czerwonym świetle.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.