W ciągu 20 lat do Polski wpłynęły środki o łącznej wartości 155 mld euro. Poprawiła się większość obszarów, ale w jednym wciąż jesteśmy na szarym końcu.
Od czasu pandemii Polacy rzucili się na kursy programowania. Chcieli skorzystać z boomu w branży IT, który miał im gwarantować dobrą i dobrze płatną pracę. Dziś wielu z nich zostało na lodzie.
- Owszem, zarabiamy dużo, ale tak naprawdę to firmy wciąż zarabiają na nas - mówi Alicja, programistka z Warszawy. Czy tantiemy dla branży IT to odpowiedź na postulat większego udziału w zyskach?
Jerzy chciał być naukowcem, Janek dziennikarzem, a Karolina architektką. Co sprawia, że osoby z branży IT, mimo wysokich zarobków, wciąż tęsknią do swoich niespełnionych karier?
Szybko musieli spakować się i opuścić miejsce pracy, więc równie szybko skrzyknęli się i założyli związek zawodowy. O kulisach powstawania związku zawodowego w Aptiv rozmawiamy z przewodniczącym OPZZ Aptiv Adamem Turowiczem.
"Gry są drogie w produkcji, robi się je kilka lat, a efekt końcowy zależy również od rzeczy bardzo uznaniowych. To tworzy unikalne ryzyka " - mówią związkowcy z branży gier. To ich odpowiedź na deklarację wicepremiera i ministra cyfryzacji o pomocy dla sektora.
- Dziś programiści to nasza polska husaria XXI wieku. Ściągamy grubą kasę do Polski - mówi Rafał Styczeń z Aillerona. Jego zdaniem choć najlepiej na swiecie programujemy, to jednak większość naszych programistów jedynie wykonuje zadania zlecone przez zagraniczne koncerny.
- W branży gamedev większość ludzi pracowała na umowach, które nie miały charakteru umów o pracę - mówi wicepremier Krzysztof Gawkowski. I deklaruje pomoc dla zwalnianych programistów. W rozmowie z Wyborcza.biz opowiada, co zrobi z podatkiem cyfrowym i co z inwestycją Intela. Deklaruje też kilkaset milionów złotych na fundusz AI. - Czas, żebyśmy stali się kuźnią kadr sztucznej inteligencji - stwierdza.
Moja aplikacja znacznie przyśpiesza logowanie nauczyciela, zwiększa bezpieczeństwo, ponieważ nauczyciel nie musi nigdzie wpisywać swoich danych. Uczniom i rodzicom zapewnia szybki dostęp do informacji - tak przedstawia swój projekt Piotr Kuchowicz z gorzowskiego Zespołu Szkół Elektrycznych, który został zwycięzcą ósmej edycji konkursu programistycznego dla uczniów szkół średnich Hack Heroes.
Fala zwolnień w USA nabrała tempa, a z częścią pracowników żegnają się nawet te firmy, które zaledwie kilka miesięcy temu przeprowadzały zwolnienia grupowe.
Branża IT jest coraz mniej przyjazna dla początkujących. Dla chcących wejść w branżę mogą czekać takie stanowiska, na które aplikuje jeszcze... 1900 innych osób. Najbardziej opłacalnym językiem do nauczenia się jest obecnie Python.
Przebiegł 16 maratonów w 19 dni we wszystkich województwach w Polsce, by promować projekt nauki programowania dla dzieci z domów dziecka i trudnych środowisk. Kuba Płoskonka robi to, do czego nie garną się wielkie korporacje IT.
Politycy przez lata tworzyli patologiczną sytuację, pozwalając omijać prawo poprzez stosowanie kontraktów B2B zamiast umów o pracę. Do największej nierównowagi doprowadziło to na rynku IT.
"Czemu mam płacić na patologię!?". "Mój wkład w gospodarkę jest większy niż nauczyciela". "Przyciągam zagraniczne firmy, czyli to czysty zysk dla Polski". Argumenty bywały różne. Od skrajnie klasistowskich po względnie rozsądne.
Programiści nie dostają już dwóch ofert pracy tygodniowo, nie stoją w kolejce po podwyżki, a niektórzy nawet wracają z dużych miast do rodzinnych miasteczek. Globalny kryzys w branży IT dotarł także do Polski.
Politycy PO zapowiadają, że obniżą podatki programistom i innym pracownikom branży IT. Rzekomo ma to wspomóc polską innowacyjność. Nic bardziej bzdurnego. Mam dużo lepszy pomysł, komu należy pomóc, aby Polska się rozwijała, a Polki i Polacy żyli dostatniej.
W Polsce w krótkim czasie powstanie 70 tys. dobrze płatnych miejsc pracy przy budowie morskich farm wiatrowych. Pięciocyfrowe zarobki, praca jak przygoda i dobre perspektywy na przyszłość. Monterzy offshore to nowi programiści.
Sprzężenie ludzi z komputerami? Musk to ignorant. Ludzki mózg jest za wolny na przetwarzanie informacji z prędkością nawet zwykłego komputera
Chociaż Alek pracuje dla firmy X osiem godzin dziennie, pięć dni w tygodniu, ma płatny urlop i korzysta z owocowych czwartków, to formalnie nie jest zatrudniony w firmie X. On świadczy swoje usługi jako firma. Nie jest wyjątkiem.
CD Projekt, Netguru, Just Join IT i inne firmy z polskiego sektora nowych technologii w ostatnich miesiącach zwolniły pracowników. Łącznie pracę straciło bądź ma stracić w najbliższych miesiącach ok. pół tysiąca osób. Pracownicy innych firm pytają: czy ja będę następny?
- Mamy aplikacje od ludzi, którzy ukończyli fatalne kursy, na których niczego się nie nauczyli - mówi rekruterka z dużej korporacji IT. Ostre hamowanie w branży odczuł Michał z Krakowa, który ukończył półroczny kurs programowania w Javie. - Kilkanaście rozmów i zero konkretów - żali się.
- Nie uważam, żeby mój mąż był mało ambitny, bo zarabia mniej - tłumaczy Paulina. Dla Oli normalne jest, że jeśli jej pensja jest dwa razy większa od jej chłopaka, to ona opłaca większość rachunków.
- W życiu bym nie pomyślał, że te studia okażą się tak prognostyczne i tak dalekowzroczne. Formuła WYSZUKAJ.PIONOWO w Excelu otworzyła mi drzwi do IT - mówi Marcin Romańczuk. To mit, że na absolwentów filozofii czeka tylko bezrobocie?
Biznes chce rozmawiać o sztucznej inteligencji, politycy na razie jednak jej jeszcze nie dostrzegają. - Wolny świat potrzebuje jedności i współpracy transatlantyckiej. Polska jest zarówno proamerykańska, jak i proeuropejska - mówił na konferencji premier Mateusz Morawiecki.
Jeśli ktoś po studiach nie ma w sobie pasji, wykonuje pracę mechanicznie, bez zaangażowania, a po drugiej stronie jest osoba, która odkryła świat IT kilka miesięcy temu, ale ma w sobie ogień i wyrywa się do roboty, to wolę zainwestować w tego drugiego pracownika - mówi Zbigniew Sobiecki, przedsiębiorca z branży IT.
Branża IT przechodzi przez największą burzę od wielu lat. Choć na rynku, głównie polskim, nadal brakuje specjalistów IT, to jednocześnie widać wśród nich coraz większą gotowość do zmian. Na to liczą małe biznesy.
On zarabia 12 tys. zł netto, ona niecałe 4 tys., a wydatkami dzielą się pół na pół. On mówi, że to feminizm, ją to irytuje. Spytaliśmy pary, w których jedna strona pracuje na dobrze płatnym stanowisku w branży IT, o to, jak dzielą się wydatkami.
Wnioski z raportów dwóch dużych portali ogłoszeniowych dla branży IT nie napawają zbytnim optymizmem. Owszem, są podwyżki wynagrodzeń, ale też pracodawcy żądają powrotu do biur. Ponad połowa pracowników IT szuka nowej pracy, a 17 proc. myśli o przebranżowieniu.
- Nie mogę znaleźć pracy. Jakieś tam oferty są, ale mi to nie pasuje - mówi Jakub, programista z kilkuletnim stażem. Z kolei Marta na swoją pierwszą wymarzoną pracę w IT czeka od kilku miesięcy. Inwestorzy zaś chwalą zwolnienia w branży i odchudzanie list płac.
- Im bardziej zaawansowane zadania, tym trudniejsza rekrutacja. Pewnie firmie bardziej opłaca się płacić za nicnierobienie zespołu, niż stracić kontrakt - tak pracownik korporacji IT tłumaczy, dlaczego nie ma co robić w pracy. W wolnym czasie odbiera synów ze szkoły, robi zakupy, wykończył dom...
ChatGPT ma ogromne możliwości wspierania programistów. Może wyręczać ich w prostych zadaniach i kilkukrotnie przyspieszać ich pracę. Co to oznacza dla branży programistycznej? Specjaliści IT zabierają głos.
Jednemu z juniorów z branży IT pracodawca zaoferował na starcie 22 tys. zł miesięcznie. Netto. Innemu - 23 tys. przy umowie o pracę. Obaj pracodawcy oczekiwali konkretnych umiejętności. To dwie najwyższe ubiegłoroczne oferty dla pracowników IT na starcie kariery.
Piotrowi Nowosielskiemu matka mówiła: Zobacz na swoich kumpli, pracują w korporacji, mają kredyty. A ty co? Mieszkasz kątem u kolegi za 300 złotych. Żyjesz za 1500 i jesz kotleta mielonego z sosem pieczeniowym, kaszą gryczaną i połówkę buraków za 10,50 z baru. Tak chcesz żyć?
- Firmy, które w czasie swojego heydayu zatrudniały na potęgę, bo miały taki model działania (zatrudnić, sprawdzić, awansować najlepszych), teraz się zorientowały, że jednak za dużo mają pracowników, którzy niewiele wnoszą, a generują koszty - mówi Szymon Szczęśniak, prezes CodeTwo i twórca HRejterów.
Praca w Łodzi. - Zapraszamy osoby o różnym doświadczeniu. Zaczynamy od juniorów czy stażystów, kończąc na specjalistach od lat działających w branży IT - mówi Piotr Kiszkiel, dyrektor Działu IT firmy Rossmann.
W branży IT tradycyjne metody rekrutacji odchodzą do lamusa. Firmy "polują" na programistów, oferując nowe, mało znane dotychczas formy wynagrodzeń. Wygrywa ten, kto zaskoczy fachowców i zaproponuje im znacznie więcej niż konkurencja. Np. 200 tys. zł już za podpisanie umowy.
Inflacja uderza nawet w najlepiej zarabiających. Programiści chcą nie tylko podwyżek, ale także wypłat w walutach obcych. Przy słabnącej złotówce jest to lepszy benefit niż owocowe czwartki.
Programista to prestiżowy zawód, a wysokie wynagrodzenia przyciągają niczym magnes. Ale zostać programistą nie jest łatwo. Jedynie 10-15 proc. kandydatów, którzy nie mieli wcześniej do czynienia z IT, dostaje wymarzoną pracę. Znaleźliśmy takich, którym się to udało.
Polskie firmy w obawie przed utratą nowych projektów szukają posiłków na drugim krańcu świata. I chcą zatrudniać programistów z Brazylii, Argentyny, Peru, Kolumbii, Paragwaju. Coraz śmielej patrzymy na Bośnię i Hercegowinę, a nawet na Albanię.
Kasa, kasa i jeszcze raz kasa. Poza tym szybka ścieżka rozwoju i awansu. A potem jeszcze większa kasa. To motywuje ludzi do rzucenia wszystkiego i przejścia do pracy w branży IT.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.