Komentarz: PiS robi krok w dobrą stronę

Odpolitycznienie spółek skarbu państwa było jednym ze sztandarowych haseł PiS w kampanii wyborczej. "Nie będzie żadnych synekur" - mówił Kazimierz Marcinkiewicz, gdy został premierem. "Będę robił wszystko, żeby trafiali tam (do spółek) ludzie przygotowani merytorycznie, spoza układów biznesowych. Będą to naukowcy, profesorowie, znawcy rynków finansowych" - zapewniał premier Jarosław Kaczyński. Jak na razie zamiast fachowców mamy w spółkach tak krytykowany przez Kaczyńskiego za czasów AWS TKM. Tyle że w wydaniu PiS. Działacze PiS obsadzili stanowiska wiceszefów BOŚ, PKO BP, prezesów Stoczni Gdańsk i Gdynia, KGHM, rady nadzorcze Ruchu, grupy Lotos i wielu innych spółek. Powoływanie naukowców do rad nadzorczych to krok w dobrym kierunku. Żeby było tak, jak PiS obiecywał w kampanii, wystarczy teraz usunąć ze spółek partyjnych kolegów. Trzymam kciuki!

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.