Od nowego roku Polska może się zmienić w europejskie wysypisko samochodowych gratów złomowanych na czarno. Rząd twierdzi, że wymusiła to Komisja Europejska, ale to on porzucił plany zapobieżenia tej sytuacji.

W ostatnią środę Sejm zatwierdził poprawki Senatu do nowelizacji ustawy o recyklingu pojazdów wycofanych z eksploatacji, czyli po prostu o złomowaniu w ekologiczny sposób aut starych lub nienadających się już do użytkowania.

Rządowe prace nad zmianą przepisów ciągnęły się niemal sześć lat. A zakończyły się w pośpiechu oraz wyrzuceniem z ustawy planowanych wcześniej przepisów, które miały ograniczyć złomowanie aut na dziko, z uszczerbkiem dla przyrody i budżetu państwa.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Komentarze
kkoGmhKMdLp2IWStb5yS1NOUM26HC/sc6UhoMYcrMWE=