Restrukturyzacja długu, czyli bankructwo?
- Restrukturyzacja długu to błąd. Konsekwencje, zarówno dla Grecji, jak i dla całej strefy euro, mogą być niszczące - uważa Olli Rehn, unijny komisarz ds. gospodarczych.
Co ma na myśli Rehn? Restrukturyzacja to tak naprawdę rodzaj bankructwa - część długów greckich nie zostałaby spłacona. A wierzycielami są głównie wielkie banki Europy.
Możliwa byłaby sytuacja, w której mieszkańcy Grecji ustawialiby się przed bankami po wypłaty swoich depozytów. To mogłoby oznaczać nawet bankructwa banków. Miałoby to też gigantyczny wpływ na banki europejskie, znacząco spadłoby zaufanie do nich wśród klientów. Banki straciłyby płynność finansową, a sama Grecja mogłaby na długie lata stracić możliwość zaciągania pożyczek międzynarodowych.
Wszystkie komentarze