
Targi mieszkaniowe (Fot. Łukasz Giza / Agencja Gazeta)
Program "Rodzina na swoim" wystartował w 2006 roku, pierwsze kredyty w jego ramach udzielano w 2007 roku. Ostatnim rokiem, w którym można było skorzystać ze wsparcia, był rok 2012.
RnS cieszył się dużym zainteresowaniem, szczególnie w ostatnich latach funkcjonowania. Był przeznaczony dla małżeństw oraz osób samotnie wychowujących dzieci i polegał na dopłacaniu przez Bank Gospodarstwa Krajowego do rat kredytowych. Przez osiem lat BGK spłacał za kredytobiorców niemal połowę odsetek. Aby otrzymywać dopłaty, wartość nieruchomości nie mogła przekraczać pewnego limitu - zmiennego co pół roku. Był on jednak na tyle wysoki, że bez trudu nabywcom udawało się znaleźć takie lokale.
Rata mocno w górę
BGK dokładał się do rat kredytobiorcom przez osiem lat. To oznacza, że osoby, które taki kredyt wzięły w 2011 r., w tym roku będą musiały płacić wyższe raty.
Wypróbuj cyfrową Wyborczą
Nieograniczony dostęp do serwisów informacyjnych, biznesowych, lokalnych i wszystkich magazynów Wyborczej
Nie cenisz dobrego dziennikarstwa?
Na jakiej podstawie tak twierdzisz? Masz jakąś analizę? Nudzi mnie juz powszechne narzekanie i wietrzenie spisków.
Tytuł i cały artykuł to wstyd dla redakcji wyborcza.biz. Naprawdę żenujący artykuł.