Tomasz Bochenek z Tarnowskich Gór mówi, że jest urodzonym inżynierem. Jako dziecko, co wpadło mu w ręce, to rozkręcał i psuł. Jako dziesięciolatek zakochał się w komputerach i chciał być informatykiem. Prawie nim został, bo studiował informatykę na Politechnice Śląskiej. Ale zachorował jego ojciec prowadzący firmę Ventis zajmującą się sprzedażą sprzętu fotograficznego. I na ostatnim roku studiów, bardzo niechętnie, syn przejął rodzinny biznes.
- Wcześniej praktycznie nigdy nie pracowałem, nie miałem żadnego pojęcia o przedsiębiorczości. Wszystkiego musiałem się uczyć od podstaw – opowiada Bochenek.
Czego konkretnie? W pierwszej kolejności - jak nie dopuścić do upadku firmy, o który się otarła. Bochenek musiał się też dowiedzieć wszystkiego o budowaniu marki.
Ale wkrótce skończyła się współpraca z włoskim, głównym klientem i Bochenek zdecydował się na przekształcenie firmy i inwestycję w nowy produkt, czyli sprzęt do fotografii 3D. Okazało się to strzałem w dziesiątkę, bo idealnie wstrzelił się w potrzeby rosnącej branży sprzedaży internetowej.
Obecnie firma produkuje kompaktowe studia do robienia zdjęć w widoku 2D, 3D i 360 stopni. To dzięki nim powstaje wiele zdjęć, zwłaszcza butów, odzieży czy biżuterii, na które dziś nie sposób nie natrafić w sieci. Sprzętu Orbitvu używają marki Kazaar, New Balance, CCC, E-obuwie, Rossmann czy portal Allegro, ale też muzea, do wystaw internetowych.
Dzięki nowoczesnej technologii podczas wykonywania zdjęć automatycznie usuwane jest tło. Sprzęt automatycznie kadruje i skaluje zdjęcia, dodaje marginesy. - Zdjęcia są automatycznie obrabiane i gotowe do natychmiastowego użycia w sprzedaży internetowej – mówi Bochenek.
Dla pracowników sklepów internetowych to wygoda, a przede wszystkim oszczędność czasu i pieniędzy, w tym, co tu dużo mówić, kosztów pracy. Sklepy potrzebują mniej choćby profesjonalnych fotografów. A nauka obsługi sprzętu zajmuje tylko kilka minut.
Orbitvu ma już globalny zasięg, bo dotarł do klientów w ponad 60 krajach. Bochenek przejął też spółkę o podobnym profilu w Niemczech, jest też na rynku w Hiszpanii, USA i Wielkiej Brytanii.
Prywatnie Bochenek lubi jazdę na nartach i na rowerze, kolekcjonuje też płyty winylowe.
*Tomasz Bochenek jest finalistą 15. edycji konkursu EY Przedsiębiorca Roku 2017 w kategorii Nowe Technologie/Innowacyjność.
Partnerami 15. edycji konkursu Przedsiębiorca Roku - są: PKO Bank Polski, Polski Fundusz Rozwoju, Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie, "Gazeta Wyborcza", Harvard Business Review Polska, Puls Biznesu, TVN24 BiS.
Wszystkie komentarze
Jesteście żałośni.
Do kogo adresowana? Nie wydaje mi się, żeby potencjalni klienci stanowili
znaczący podzbiór czytelników.
Dla większości czytających jest to neutralna informacja.