Co sprawia, że komuś od młodości się chce? Tytus Gołas, ur. w 1992 roku, u kogoś – w sensie nie na swoim – pracował raz. Zbierał truskawki, kiedy był dzieckiem.
Później handlował na Allegro niemieckimi katalogami Ikea. Za co zresztą dostał ban od serwisu.
Jak miał 13 lat, ogłaszał się jako specjalista od "wizerunku w internecie", robił też logotypy firm. Nie miał konta w banku, nie miał NIP, wynagrodzenie za projekty dostał więc w formie doładowań na telefon. Będąc jeszcze nastolatkiem, w trzy dni napisał aplikację na Facebooka, którą odwiedzało 100 tys. osób dziennie.
Zarobił na tym w pół roku 30–40 tys. zł.
Dziś jego Tidio jest czwartym najpopularniejszym live chatem na świecie, wykorzystywanym na ponad 300 tys. stron internetowych. Firma ma ponad 500 mln unikalnych użytkowników miesięcznie. A w ciągu dekady istnienia firmy zespół, na początku liczący kilka osób w Szczecinie, zwiększył się do ponad 180 osób z 13 krajów.
Albo Sebastian Jabłoński, założyciel Respect Energy Holdingu, handlującego zieloną energią. Kto, będąc dzieckiem, chce być maklerem giełdowym, a nie strażakiem albo policjantem?
Kto realizuje później te marzenia, zostając najmłodszym maklerem w Polsce na Towarowej Giełdzie Energii? Jabłoński, zanim założył własną firmę, został Traderem Roku 2013, 2014, 2015, a także Traderem Roku 2015 na Rynku Międzynarodowym.
Jego firma działa obecnie na 24 rynkach, zainwestował w budowę największej na świecie morskiej farmy wiatrowej w Australii, a razem z francuskim koncernem EDF chce rozwijać projekty energetyki jądrowej w Polsce.
Jabłoński to rocznik 1990.
Albo profesor Piotr Garstecki, prezes i założyciel Scope Fluidics, który jest jednym z najmłodszych profesorów zwyczajnych w Polsce (i założycielem Scope Fluidics - firma zajmuje się technologiami medycznymi).
Niedawno sprzedał za 170 mln dolarów koncernowi Bio-Rad system PCR|ONE, który potrafi wykrywać wiele wirusów i bakterii w jednym teście.
Skąd takie uzdolnienia?
To DNA?
Rodzina?
Dlaczego jedni to mają, a drudzy nie? Ktoś powie – to wyjątki. Owszem, ale te wyjątki mocno popychają naszą gospodarkę do przodu, tworząc bardzo często wysoko wyspecjalizowane miejsca pracy. Kierując swoją ofertę za granicę.
Oczywiście - badacze podkreślają, że w Polsce mobilność społeczna, czyli szanse na pięcie się wyżej w drabinie społecznej - jest niewielka. Że równość szans to humbug, że o karierze decyduje wykształcenie ojca/matki, pochodzenie, takie a nie inne środowisko, a coraz częściej majątek zgromadzony przez rodziców etc. Że edukacja nie stymuluje przedsiębiorczości. Bo szkoły przygotowują do bycia pracownikami, a nie przedsiębiorcami, właścicielami firm, start-upowcami.
Wygodny etat, kredyt na dom, wakacje dwa razy do roku - to marzenia większości Polek i Polaków.
A tu proszę, są osoby, dla których te reguły nie istnieją, przechodzą od zera do bohatera.
Czasami te firmy są potężne jak Techland Pawła Marchewki, znany z serii gier komputerowych "Dying Light", czy Grupa Pracuj Przemysława Gacka (kapitalizacja na warszawskiej giełdzie grubo ponad 4 mld zł).
Ale czasami jest jak w przypadku Karola Gawła i Adam Kowalczyka, którzy razem pracowali na etatach w firmie eventowej, rzucili wszystko, chodząc po inwestorach, zebrali kapitał i otworzyli Smart Kids Planet, czyli Centrum Mądrej Zabawy dla dzieci. Stworzone w duchu „edutainment", zakładającym edukację poprzez rozrywkę.
A zrobili to, bo zwyczajnie mieli wrażenie, że ich dzieci tracą czas na placach zabaw w centrach handlowych, kiedy oni obok pracują na laptopach, usiłując jednocześnie być ojcami i nadrobić zaległości z pracy.
Na pewno otworzenie firmy wymaga odwagi. Odwagi, którą niewiele osób posiada.
I pasji. Tak, aby w pracy i życiu się nie męczyć i nie musieć tego robić przez sporą część swojego życia.
Jak to ujął jeden z nominowanych, tłumacząc, dlaczego tak drobiazgowo prowadzą rekrutację do swojej firmy:
"Decyzja o zmianie pracy wpływa na 160 godzin życia danego kandydata miesięcznie, zakładając, że ktoś z nami zostaje 2-3 lata, to jest to ok. 4-5 tys. wspólnie spędzonych godzin".
Kategoria „Produkcja i Usługi"
Kategoria „Nowe Technologie/Innowacyjność"
Kategoria „Nowy Biznes"
Zwycięzców w kategoriach „Produkcja i Usługi", „Nowy Biznes", „Nowe Technologie/Innowacyjność" oraz zdobywcę tytułu EY Przedsiębiorca Roku 2023 poznamy podczas Gali Finałowej, która odbędzie się w piątek, 1 marca 2024 r. Wydarzenie będzie transmitowane w TVN24 BiS.
Zwycięzca polskiej edycji konkursu EY Przedsiębiorca Roku będzie reprezentować nasz kraj podczas międzynarodowego finału, gdzie zmierzy się z laureatami lokalnych edycji konkursu z około 60 krajów. Gala World Entrepreneur of the Year odbędzie się w czerwcu 2024 roku w Monte Carlo.
Wszystkie komentarze
Zachód zmądrzył i wie, że o człowieku świadczy to, co robi PO pracy.
A kiedy wytną już ostatnie drzewo, zatrują ostatnią rzekę, kiedy zginie ostania ryba, przekonają się że pieniędzy nie można jeść.
Zawsze będzie można to zgłosić przez tidio do działu obsługi klienta
"Niedawno sprzedał za 170 mln dolarów koncernowi Bio-Rad system PCR|ONE, który potrafi wykrywać wiele wirusów i bakterii w jednym teście." - rozumiem, że wolisz 10 testów? To bardziej eko?