- Wracamy na ścieżkę do trzeciej kadencji. Afera wizowa nas wyhamowała, notujemy jej śladowe ilości w badaniach, ale operacja "Zielona granica" nam pomogła - to głos ważnego polityka PiS.
Konwencja mobilizacyjna ma być odpowiedzią PiS na Marsz Miliona Serc, który Donald Tusk organizuje w Warszawie 1 października. "Będą niespodzianki" - zapowiada PiS.
Pieniądze pochodzą z rezerwy celowej na zwalczanie skutków społeczno-gospodarczych konfliktu w Ukrainie. PiS sięgnął tam, by zabrać 40 mln złotych na nowy cel: sfinansowanie dowozu osób starszych i z niepełnosprawnościami do lokali wyborczych 15 października.
Pretekstem do pompowania nastrojów ukraińskich jest spór o z zboże. Celem: odebranie głosów Konfederacji. - Myślę, że zyskamy względem tej napompowanej w lipcu Konfederacji, gdy sięgali kilkunastu procent poparcia - mówi "Wyborczej" ważny polityk z Nowogrodzkiej.
Nieoficjalnie politycy obozu władzy mówią, że najgorsze dni mają już za sobą. Ale oficjalnie robią wszystko, by nie było afery PiS, tylko PO.
PiS, które przywiązuje wagę do symboli w polityce, dziś lekceważy przegraną w prawyborach w Wieruszowie. - To nie ma znaczenia i nie ma się czym chwalić - słyszymy.
Każde wydanie "Wiadomości" udowadnia, jak nierówne są to wybory. Bo tylko komitet wyborczy partii władzy każdego wieczoru o 19.30 dostaje pół godziny bezpłatnego czasu antenowego na promocję.
Każdego dnia media opisują najnowsze odsłony afery wizowej w MSZ. Pracę tracą kolejni urzędnicy, do resortu z kontrolą wchodzą posłowie opozycji, wizytę w MSZ zapowiada NIK. Śledztwo prowadzi prokuratura. W tym czasie PiS buduje własną opowieść o polityce migracyjnej, ale za rządów PO.
Nie dajmy sobie wmówić, że afera wizowa jest bez znaczenia albo że, owszem, jest, ale to sprawa marginalna. Każda nieprawidłowość, która dzieje się na szczytach władzy, nabrzmiewa podwójnie. Bo korzystają na niej osoby, które z racji pełnionych funkcji mają więcej przywilejów i możliwości. Ale ich korzyści obnażają słabość państwa i obniżają nasze bezpieczeństwo.
Tusk przekonywał dziennikarzy, by zadali premierowi Morawieckiemu pięć pytań o aferę wizową. Prokuratura Krajowa poinformowała, że zarzuty w sprawie nieprawidłowości wizowych usłyszało siedem osób. Nie ma wśród nich urzędników państwowych.
Zdymisjonowany wiceszef MSZ Piotr Wawrzyk wymuszał na polskich dyplomatach wydawanie wiz wskazanym przez niego imigrantom z Indii. Ściągani Hindusi udawali ekipy filmowe z Bollywood, płacąc nawet 50 tys. dol. Ich celem było dostanie się do USA.
Jarosław Lindenberg został nowym wiceministrem. Zastąpił Piotra Wawrzyka, zdymisjonowanego po kontroli CBA w resorcie spraw zagranicznych.
PiS rozpędza propagandową machinę w sprawie wieku emerytalnego. Spot i oświadczenie Jarosława Kaczyńskiego mają przekonać wyborców, że Donald Tusk działał na zlecenie Niemiec, gdy jego rząd podniósł wiek emerytalny.
Silniejsza pozycja premiera, rozprawa z sądami, zmiana ordynacji wyborczej na wzór węgierski i "wymóg, by wszystkie organy władzy publicznej realizowały politykę zagraniczną wytyczoną przez rząd" - to tylko niektóre z obietnic obozu władzy na następne lata.
PiS jedzie do Końskich, by przedstawić swój program wyborczy. - Programami wyborów się nie wygrywa, ale musimy pokazać, że mamy plan na następne lata - słyszymy w partyjnej centrali.
Zbigniew Ziobro w Chełmie czy Rzeszowie? Dawid Jackiewicz w Olsztynie czy Wrocławiu? Kamil Bortniczuk w Płocku, a Mariusz Błaszczak jednak w warszawskim obwarzanku? Prezes PiS Jarosław Kaczyński zwleka z ogłoszeniem list, a w partii coraz większe niezadowolenie.
W ostatniej chwili Partia Republikańska Adama Bielana, koalicjant PiS w ramach Zjednoczonej Prawicy, zarejestrowała swój komitet wyborczy. Ustaliliśmy, że w wyborach jednak nie wystartuje
Po sądowej klęsce PiS dalej uderza w Donalda Tuska bezrobociem. Przywołuje dane sprzed ponad dziesięciu lat i zaczyna akcję "Tusk znaczy bezrobocie". - Za Tuska było takie bezrobocie, że nawet sam Tusk wyjechał do pracy za granicę - napisał premier rządu Mateusz Morawiecki.
Wiceszef MSWiA Maciej Wąsik bryluje w przyjaznych sobie mediach i podkreśla, że w sprawie niedzielnego incydentu z udziałem policyjnego śmigłowca w Sarnowej Górze nie ma sobie nic do zarzucenia. Problem w tym, że nie odpowiada na najważniejsze pytania.
Wydarzenia w Sarnowej Górze wzbudziły w PiS wściekłość na Macieja Wąsika. - Ta historia to dramat, ale trafiło na takiego, co się wybroni - mówi nam polityk obozu władzy. Opozycja chce dymisji wiceministra spraw wewnętrznych i administracji.
Politycy PiS zbierają podpisy, by zarejestrować listy wyborcze, chociaż Jarosław Kaczyński wciąż nie ogłosił nazwisk kandydatów. I nie zrobi tego do końca wakacji.
CYKLICZNY FELIETON POLITYCZNY. PiS ma wyborcze podarki i twierdzi, że tylko on jest w stanie zadbać o bezpieczeństwo Polek i Polaków, ogłaszając hasło swojej kampanii. A z drugiej strony rejteruje z "lex Tusk" i szykuje przepisy na przegraną 15 października.
PiS uruchomi wielką akcję profrekwencyjną na 15 października. Pretekstem będzie referendum organizowane w dniu wyborów do Sejmu i Senatu. - Zależy nam na jak największej frekwencji - opowiada polityk obozu władzy.
Na tle obrazów sielankowych krajobrazów Jarosław Kaczyński przedstawił hasło kampanii PiS: Bezpieczna przyszłość Polaków. Jeszcze w piątek autobus z hasłem wyjedzie w trasę.
- Nie macie pojęcia o demokracji bezpośredniej - mówił w Sejmie minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek, zanim PiS wraz ze swoimi sojusznikami przegłosował organizację referendum 15 października. Opozycja: - To referendum to oszustwo
- Nie będziemy już więcej kukłą z amerykańskich urodzin dla dzieci, że gdy ją uderzasz, wyskakują cukierki. Donald Tusk z każdej rzeczy robi wielką sprawę, że nie damy rady, teraz jest czas rozliczeń - mówi ważny polityk obozu władzy.
- Polska Grupa Zbrojeniowa w sześć lat przelała do budżetu Polskiej Fundacji Narodowej prawie 30 mln zł. Podobnie spółka energetyczna Enea. Czyli wszyscy Polacy, którzy płacą więcej za prąd, utrzymują ten pisowski byt - mówi senator KO Krzysztof Brejza. Chce wiedzieć dokładnie, ile na konto PFN płacą spółki skarbu państwa.
Choć Adam Niedzielski uchodził za człowieka Mateusza Morawieckiego, to premier bronił go przed dymisją już tylko rytualnie. - Niedzielski już nie był w stajni Morawieckiego, zerwał się i poleciał tam, gdzie posypali mu siano - mówi "Wyborczej" polityk PiS.
To, co słyszymy po ogłoszeniu pytania, te bardzo nerwowe reakcje pokazują, że trafiliśmy. Że były daleko idące plany, a to referendum ma służyć temu, żeby one nie mogły być zrealizowane, nawet wtedy, gdyby Koalicja Obywatelska i sojusznicy objęli władzę - mówił w piątek Jarosław Kaczyński.
Tuska przysłali do Polski "ci, którzy od wielu lat nim kierują i sterują", jak znów będzie premierem, "Polaków czeka koszmar" - Jarosław Kaczyński w tygodniku "Sieci" straszy opozycją, oskarża Tuska o padanie na kolana przed Putinem, mobilizuje swoich.
Adam Niedzielski wywołał burzę, ujawniając wrażliwe dane lekarza z Poznania. W PiS złość na ministra zdrowia narasta, a szanse na jedynkę w Pile spadają.
PiS bacznie śledzi rozgrywkę po stronie opozycji. Zwłaszcza ostatnie doniesienia o turbulencjach Trzeciej Drogi. - Osobno mają spore szanse, że żadna z list, ani PSL, ani Hołowni, nie wejdzie do Sejmu - ocenia ważny polityk PiS.
- Będziemy agresywni i nie będziemy odstawiać nogi. Albo my weźmiemy antyukraiński elektorat, albo Konfederacja - mówi ważny polityk obozu władzy o strategii PiS. Chodzi głównie o rolników i młode kobiety
Jarosław Kaczyński niebawem powinien zatwierdzić kandydatów w wyborach do Senatu. W PiS słychać nieoficjalnie, że partia postawi na sprawdzone już nazwiska. "Wygrywa się osobowością" - słyszymy.
Rząd PiS zrobił bardzo dużo dobrego dla kobiet, opozycja przy medialnej przewadze tworzy urojoną rzeczywistość, utrzymanie parlamentarnej większości będzie trudne, ale nie niemożliwe, tylko trzeba zmian - Jarosław Kaczyński w Polskim Radiu opowiadał o planach na przyszłość, ale też zdarzeniach historycznych.
- Istnieje pilna potrzeba zmiany ustawy o NIK - stwierdził Marian Banaś i na kilka dni przed sejmowymi wakacjami przekazał liderowi Konfederacji projekt zmian. Na pytania dziennikarzy o niezależność NIK żaden z nich nie odpowiedział.
- Szykujemy mocną kampanię negatywną dla PO. To się nie stanie za dzień, dwa. Ale już nie będziemy tylko reagować na obelgi, będziemy atakować - mówi ważny polityk obozu władzy.
PiS nie rezygnuje z referendum w sprawie uchodźców organizowanego w dniu wyborów parlamentarnych. Przeciwnie: partia chciałaby poruszyć w nim kwestię, która jej zdaniem silnie spolaryzuje wyborców.
To, co dziś robimy w kampanii, to działania PO z 2015 roku, gdy broniła się przed utratą władzy. Te happeningi zakłócania konferencji opozycji... - krytykuje poseł PiS. Ale inny jest zadowolony: - PO wciąż musi się oglądać, czy nie nadchodzimy.
Posłowie koła Porozumienie wstąpili do klubu Koalicji Polskiej. - Współpracowaliśmy od dłuższego czasu - wyjaśnili.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.