Jeśli wpadłeś w kłopoty finansowe - a każdemu to może się zdarzyć z powodu utraty pracy, choroby, śmierci kogoś bliskiego - to wychodź z nich z głową. Podpowiadamy, jak to zrobić.
Fundacja PZU wbrew własnemu "Regulaminowi udzielania dotacji pozakonkursowych" wspiera finansowo fundacje Jana Pietrzaka i Tadeusza Rydzyka. Ta pierwsza dostała w ciągu ostatnich 4 lat ponad milion złotych. Ta druga ponad 6 milionów.
Po sobotnim tekście "Jak Lewica spała w Spale. Publiczne pieniądze i prywatny biznes" biuro prasowe SLD i przewodniczący partii Włodzimierz Czarzasty nie odezwali się do mnie, by cokolwiek wyjaśniać. Zresztą przed publikacją też tego nie zrobili. Za to dyskutowali o sprawie na zamkniętej facebookowej grupie.
Starszych i młodych pracowników kolejne rządy traktują jak zapchajdziurę na rynku pracy. Kiedy mamy za mało zatrudnionych, robi się doraźnie cokolwiek, by ludzie pracowali. Gdy nadchodzi kryzys, starszych wypycha się na emerytury, młodych zachęca do pracy. A potem na odwrót.
Wiele firm w tarapatach z powodu pandemii restrukturyzację zaczyna od zwalniania starszych pracowników. Ale żeby nie łamać prawa i nie mieć problemów, robią wszystko, by to zatrudniony sam się zwolnił.
W czerwcu politycy SLD na spotkanie pojechali do hotelu Mościcki w Spale. I nie byłoby w tym niczego zaskakującego, bo wyjazdowe posiedzenia odbywają wszystkie partie, gdyby nie to, że hotel należy do spółki, w której zarządzie jest żona przewodniczącego SLD.
W przepisach o egzekucji komorniczej jest pułapka, w która wpadają emeryci dłużnicy. Chodzi o tych, którym niewiele pieniędzy zostaje po zajęciu emerytury i chcą sobie dorobić, by dalej się nie zadłużać i jakoś przeżyć. Tylko że ile by nie zarobili, tyle zabierze im komornik.
Są tacy pracownicy, których zwolnić nie można. Gwarantuje im to kodeks pracy. Jeśli pracodawca zdecyduje się jednak na taki krok, to musi mieć poważny powód dyscyplinarny. Inaczej sprawa skończy się w sądzie pracy.
Tyle razy opisywałam historie naszych czytelników oszukanych przez nieuczciwych sprzedawców handlujących w sieci. Tyle przeczytałam tekstów o fałszywych sklepach internetowych, że stałam się naprawdę czujna. Właśnie ta czujność spowodowała, że pewnego dnia zaczęłam podejrzewać, iż straciłam 360 zł.
Banki chętniej przyznają kredyty hipoteczne małżeństwom niż osobom w związkach niesformalizowanych. Tylko nieliczne pary są przez niektóre banki traktowane jako rodzina. Ma to oczywiście wpływ na warunki przyznania pożyczki. Ale jeśli po kredyt przychodzi para homoseksualna, to może zostać potraktowana jak dwie obce osoby starające się o pożyczkę. I łatwo im nie będzie.
Dla jednych czas epidemii to moment, by zakładać firmy i wkręcać naiwnych w zakup lipnych usług. Dla innych, którzy już wyłudzili kasę, dobra wymówka, by zwinąć interes i zniknąć.
W pierwszej połowie tego roku o 50 procent wzrosła liczba firm , które ogłosiły upadłość. Wierzyciele stracili ponad 50 mln złotych.
W pierwszym półroczu 2020 r. mieliśmy prawie 4 tys. upadłości konsumenckich - informuje Centralny Ośrodek Informacji Gospodarczej. Rekordowy miesiąc to czerwiec. Upadłość ogłosiło 1116 osób.
Osoby, które ogłosiły upadłość konsumencką, nawet już po spłaceniu wierzycieli latami nie mogą wziąć kredytu czy kupić czegokolwiek na raty. Banki odmawiają pożyczek, bo ich nazwiska przez dziesięć lat tkwią na czarnych listach Biura Informacji Kredytowej.
If state authorities fail to respond to their compensation requests, business owners will file a class action lawsuit against the national treasury as soon as in August
Kolejna, po frankowiczach, grupa pożyczkobiorców idzie na wojnę z bankami. Chcą, by sądy uznały klauzulę progu minimalnego oprocentowania za abuzywną, a wpisywanie jej do umów kredytowych za nieuczciwe działanie. Będą dochodzić zadośćuczynień.
Jeśli organy państwa nie zareagują na wezwania do zapłaty odszkodowań, to nawet już w sierpniu poszkodowani przedsiębiorcy pójdą do sądu z pozwem zbiorowym przeciwko skarbowi państwa.
Zdaniem UOKiK spółka Lartiq (dawniej Trigon) oszukiwała klientów, oferując certyfikaty inwestycyjne. Miałby być 100-procentowo bezpieczne, bo zagwarantowane przez firmę GetBack. Działo się to nawet wtedy, gdy na rynku finansowym mówiło się już, że gwarant zaczyna mieć poważne kłopoty finansowe.
Tylko podczas dwóch pandemicznych miesięcy, czyli w kwietniu i maju, niespłacane przez Polaków długi wzrosły o ponad 1,2 mld zł. Razem to już 81 mld zł.
Związany z pandemią zasiłek opiekuńczy obowiązywał tylko do 26 lipca. Jak mówią rządzący, jego formuła już się wyczerpała.
Na internetowych porównywarkach ofert kredytów i pożyczek ruch jak nigdy dotąd. Tak samo jak na stronach firm, które pożyczają w sieci. Liczba odsłon wzrosła im prawie o połowę. Ale to nie znaczy, że firmy pożyczkowe mają dziś finansowe żniwa.
Część rodziców dzieci, które urodziły się martwe, nie mają prawa do zasiłku pogrzebowego ani innych świadczeń z ZUS. Dlaczego? By dostać pieniądze i prawo do urlopu macierzyńskiego, niezbędny jest akt urodzenia dziecka z adnotacją o płci. Przy bardzo wczesnym poronieniu ustalenie tego jest po prostu niemożliwe bez badań genetycznych na koszt rodziców.
Frankowa klientka banku płaciła co miesiąc 4 tys. zł raty. Po wygranej z bankiem jej rata to 832 zł. Saldo zadłużenia przed wyrokiem wynosiło ponad 700 tys. zł, dziś niespełna 150 tys. Wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE postawił nasze banki pod ścianą.
Telekomunikacja Stacjonarna - spółka w likwidacji po raz drugi w ciągu ostatnich siedmiu miesięcy została ukarana za łamanie praw konsumentów. Zgodnie z decyzją prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów tym razem ma zapłacić ponad 300 tys. zł. kary.
Bank ma pecha, bo jestem takie "dwa w jednym"- i klientką, i dziennikarką. I pewnie dlatego usłyszałam dwie wersje wyjaśnień w sprawie dezaktywacji kart kredytowych, podczas gdy przedłużana jest ich ważność.
ZUS nie wlicza do wymaganego ustawą 15-letnigo stażu, okresów pobierania zasiłków i zwolnień chorobowych. Taka interpretacja przepisów jest szczególnie niekorzystna dla kobiet.
W pandemii transport ucierpiał podwójnie. Komunikacją publiczną jeździ mniej pasażerów, ale więcej gapowiczów.
Najgorsze za nami, najtrudniejsze przed nami. Tym cytatem wysokiego urzędnika Unii Europejskiej o pokoronawirusowym kryzysie gospodarczym można podsumować również sytuację w polskich przedsiębiorstwach. Prawie 80 proc. firm nie zamierza zwalniać pracowników, a 60 proc. ma zaskórniaki na ponad trzy miesiące funkcjonowania.
W maju sprzedaż pożyczek pozabankowych w porównaniu z ubiegłym rokiem spadła o połowę. Parabanki podlegające rygorom ustawy plajtują. Co zrobią zdesperowani Polacy? Pójdą do lichwiarza
Sądy cywilne do niedawna nie działały, a teraz działają na pół gwizdka. A przecież sporów między przedsiębiorcami nie ubyło. Dlatego teraz, w dobie pandemii, nadeszły złote czasy dla prywatnych windykatorów.
Pracownice, które chciały iść na urlop, musiały publicznie klękać przed szefem - opowiada Agnieszka Mościcka, psychoterapeutka ze Stowarzyszenia Przeciw Przemocy w Pracy "Godność".
W czasie pandemii i kryzysu gospodarczego rodzice alimenciarze piszą do komorników pisma o umorzenie lub wstrzymanie egzekucji. Powód? Koronawirus. Ale nie wszyscy z nich stracili pracę i dochody. Wielu próbuje się po prostu wymigać od płacenia.
Rządowe "tarcze antykryzysowe" dały pracodawcom możliwość omijania przepisów kodeksu pracy, które nakazują rekompensowanie kosztów poniesionych w trakcie jej wykonywania przez pracownika.
Nietrudno było przewidzieć, że lockdown w gospodarce spowoduje gwałtowny wzrost zaległości płatniczych w biznesie. Zaskakuje fakt, że jest to wzrost aż dwukrotny. Tylko w kwietniu zatory płatnicze wzrosły o pół miliarda złotych.
Rolnicze Spółdzielnie Produkcyjne nie mogą, tak jak inne przedsiębiorstwa, w pełni skorzystać pomocy finansowej. Choć to biznes jak każdy inny.
Już 7 tysięcy bezrobotnych złożyło wnioski o dodatek solidarnościowy dla osób, które straciły pracę w związku z pandemią. Sporo jest jednak ograniczeń w dostępie do tych pieniędzy.
Na rynkach finansowych zaczęły być mocno reklamowane nowe sposoby inwestowania - tak zwane weksle inwestycyjne. Ich zmasowana promocja zaniepokoiła Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz Komisję Nadzoru Finansowego, bo nie są bezpieczne.
Poczta Polska próbuje odzyskiwać zaległe pieniądze z abonamentu rtv. Straszy egzekucją nie tylko osoby, które nie płacą, bo nie chcą, ale i tych, którzy płacić nie muszą, bo nie mają odbiornika. I nie odpuszcza.
Do niedawna zarabiali 200-300 zł dziennie na czysto. Teraz nawet poniżej 30 zł. Branża transportowa poniosła w dobie epidemii ogromne straty. Szczególnie taksówkarze.
Ile kosztuje nielegalna eksmisja lokatora? Około 30 tys. zł. Takie zlecenia realizują prywatne firmy, tak zwani czyściciele, wbrew specprzepisom zakazującym tego w czasie epidemii koronawirusa. To dochodowy biznes.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.