"Bardzo się cieszę, że wracam do Borussii Dortmund. Tym razem w roli asystenta trenera" - poinformował Łukasz Piszczek.
W pięciu turniejach o mistrzostwo Europy nasza piłkarska kadra zaledwie raz uniknęła ostatniej pozycji w grupie.
"Kuba" to na pewno nie był najtrudniejszy mecz w życiu Jakuba Błaszczykowskiego. Ale rozegrał go tak jak zawsze - na własnych zasadach i bez żadnej ściemy.
Początek sobotniego meczu warciarzy z "Goczałami" nie wskazywał, że gorzowianie będą się cieszyć z wygranej. Mocne przełamanie przyszło pod koniec pierwszej połowy. AstroEnergy Warta Gorzów - LKS Goczałkowice Zdrój 3:2.
66-krotny reprezentant Polski Łukasz Piszczek swoje 38. urodziny spędzał m.in. w Gorzowie. Dostał od kibiców duże brawa, ale drużyna, którą prowadził solenizant, mecz przegrała. To już pewne, że Stilon zostaje w trzeciej lidze. Agencja Inwestycyjna Stilon Gorzów - LKS Goczałkowice-Zdrój 1:0.
Gorzowski trzecioligowiec odniósł drugie zwycięstwo na wiosnę na swoim boisku. Arcyważne w kontekście walki o utrzymanie. AstroEnergy Warta Gorzów - LKS Goczałkowice-Zdrój 1:0.
Po efektownym meczu z Radomiakiem w Pucharze Polski zielonogórska Lechia pożegnała piłkarską jesień na własnym boisku, tylko remisując 1:1 z LKS-em Goczałkowice.
Najlepszy polski piłkarz był jednym z trzech - obok Jerzego Dudka i Łukasza Piszczka - zawodników reprezentacji Polski, którzy odsłonili swoje tablice przed PGE Narodowym. To część obchodów 10. rocznicy stadionu, w ramach których w piątek na stadionie rozegrane zostaną dwa mecze gwiazd.
Piłkarze zielonogórskiej Lechii sprawili dużą niespodziankę, pokonali 3:0 LKS Goczałkowice-Zdrój, drużynę Łukasza Piszczka. Były reprezentant Polski i gwiazda Borussii Dortmund długo po meczu rozdawał autografy i robił selfie ze swoimi fanami.
Byliśmy pewni, że piłkarz światowego formatu, który na koniec kariery wrócił jeszcze pograć w rodzinne strony, w drużynie z trzeciej ligi, w Gorzowie zrobi dziś wyjątkowy dzień meczowy. Łukasz Piszczek był gwiazdą. Jego LKS Goczałkowice-Zdrój pokonał 2:0 Wartę i nadal jest liderem. 36-latek nie zawiódł fanów, którzy tuż po końcowym gwizdku zaczęli skandować jego imię i nazwisko. W większości przyszli na stadion właśnie dla niego. Piszczek nikomu nie odmówił autografu czy wspólnego zdjęcia.
Szykuje się duże wydarzenie futbolowe, którego nie warto opuścić. Tym bardziej że niestety nie mamy w Gorzowie kontaktu z wielką piłką nożną na żywo. W sobotę, 4 września, o godz. 17 na stadionie przy ul. Olimpijskiej będzie można zobaczyć w akcji 66-krotnego reprezentanta Polski Łukasza Piszczka.
Dawno tak dużo nie mówiło się o trzecioligowej piłce. Magnesem ma być Łukasz Piszczek, gwiazda reprezentacji Polski i Borussii Dortmund. Piłkarza zobaczymy w Zielonej Górze, Gubinie i Gorzowie
Łukasz Piszczek, który wrócił do Goczałkowic po zakończeniu zawodowej kariery w Bundeslidze, zaczyna otaczać się uznanymi zawodnikami z ligową przeszłością.
- Cieszę się, że od 1 lipca będę reprezentował klub z mojego rodzinnego miasta - LKS Goczałkowice-Zdrój - poinformował w piątek Łukasz Piszczek, wybitny reprezentant Polski.
Warciarze dziś w Goczałkowicach jako pierwsi mieli dwie szanse na gola, aby ostatecznie ulec gospodarzom 0:3. LKS prowadził 66-krotny reprezentant Polski Łukasz Piszczek, który w następnym sezonie ma występować na trzecioligowym poziomie również jako zawodnik.
Każdego dnia fotoedytorzy "Gazety Wyborczej" przeglądają tysiące zdjęć w serwisach informacyjnych. Najlepsze i najciekawsze fotografie ilustrują później wydarzenia dnia opisywane przez dziennikarzy "Wyborczej". Nie wszystkie zdjęcia trafiają do serwisu Wyborcza.pl czy do papierowego wydania "Gazety Wyborczej". Raz decyduje o tym ranga wydarzenia, innym razem brak miejsca... Są też fotografie, które zyskują znaczenie po pewnym czasie. Choćby zdjęcie Berniego Sandersa w wełnianych rękawiczkach podczas inauguracji prezydentury Joego Bidena, które stało się hitem w internecie kilka godzin po wydarzeniu... W przeglądzie zdjęć dnia chcemy się z Państwem podzielić fotografiami newsowymi, ale również tymi, o których nagle zrobiło się głośno.
Na koniec piłkarskiej jesieni w trzeciej lidze w sobotę Warta Gorzów podejmuje innego beniaminka - LKS Goczałkowice-Zdrój. W ten klub mocno zaangażowany jest 66-krotny reprezentant Polski Łukasz Piszczek, prezesem jest jego ojciec Kazimierz.
Po wygraniu szlagieru z Borussią Dortmund w niemieckim klasyku piłkarze z Monachium osiągnęli siedem punktów przewagi w tabeli i są pewni, że mistrzostwa nie oddadzą ósmy rok z rzędu.
Dziś hit Bundesligi Borussia - Bayern. Właściwie nikt w to nie wierzy, ale gdyby dziś w Dortmundzie Borussia powaliła kolosa z Monachium, nieznośna dominacja Bayernu stanęłaby pod znakiem zapytania.
Po 66 dniach przerwy ze względu na pandemię Bundesliga wznowiła rozgrywki jako pierwsza z wielkich lig Europy. W rozegranych przy pustych trybunach Signal Iduna Park derbach Zagłębia Ruhry Borussia Dortmund rozbiła Schalke 4:0 (2:0).
Z wielką pompą polska piłka nożna obchodziła 100-lecie swojego istnienia. Jak zwykle przy takich jubileuszach wybrano najlepszą jedenastkę tego okresu. Selekcjonera tej Reprezentacji 100-lecia oczywiście też.
Okolicznościowa patera od prezesa PZPN, owacja na stojąco od kibiców - tak z reprezentacją Polski pożegnał się Łukasz Piszczek. W ostatnim meczu kwalifikacji Euro 2020 Polska pokonała Słowenię 3:2.
Kończący kwalifikacje mecz ze Słowenią będzie dla drużyny Jerzego Brzęczka okazją do rewanżu za jedyną porażkę na drodze do Euro 2020.
- Kiedy przyjeżdżam do Polski, nie narzekam na brak zajęć, ale mam wtedy wreszcie czas na spotkania ze znajomymi, pobycie z rodziną - mówi Łukasz Piszczek, który odwiedza rodzinne Goczałkowice.
W meczu reprezentacji Polski ze Słowenią na Stadionie Narodowym w Warszawie, który kończy dla Biało-Czerwonych udane eliminacje mistrzostw Europy, zagra były junior LKS Goczałkowice.
We wtorkowy wieczór uroczyście pożegna się z reprezentacją kraju, a ja się zastanawiam, czy zdoła przebić szklany sufit - od zawsze wiszący nad polskimi piłkarzami szturmującymi zagraniczne lądy.
Pożegnalny mecz o punkty to nietypowa sytuacja, ale i piłkarz, którego przyjdzie nam po raz ostatni oklaskiwać w barwach reprezentacji Polski, nie dość, że niezwykle utalentowany, to jeszcze zupełnie niezwyczajnie przebiegła jego kariera.
- Meczem ze Słowenią chcemy podziękować naszym kibicom za wsparcie w całych kwalifikacjach Euro 2020. I chcemy pożegnać razem z nimi kogoś wyjątkowego - mówi Kamil Glik.
W hicie Bundesligi mistrzowie Niemiec rozbili 4:0 na własnym boisku Borussię Dortmund.
Czy efektowny triumf Borussii Dortmund w meczu o Superpuchar Niemiec 2:0 zwiastuje zachwianie hegemonii Bayernu Monachium?
Po szlagierze Bundesligi nie ma najmniejszych wątpliwości, gdzie gra najlepsza niemiecka drużyna. Broniący tytułu Bayern Monachium rozbił Borussię Dortmund 5:0.
Akademia Borussii Dortmund rozpoczyna nabór młodych piłkarzy. Dni Pasji to szansa dla dzieci, żeby potrenować i pokazać się w Goczałkowicach.
Akademia BVB im. Łukasza Piszczka oficjalnie zainaugurowała działalność. Jest pierwszą szkółką Borussii Dortmund poza granicami Niemiec.
Drużyny Łukasza Piszczka, Roberta Lewandowskiego i Wojciecha Szczęsnego nie strzeliły nawet gola, więc grozi nam niespotykane od wiosny 2012 roku - ćwierćfinały bez żadnego polskiego piłkarza.
W 21. kolejce Bundesligi mistrz Niemiec pokonał 3:1 w Monachium FC Schalke 04. Kapitan reprezentacji Polski miał udział przy wszystkich golach dla gospodarzy.
W 14. kolejce Bundesligi mistrz Niemiec pokonał 3:0 u siebie 1. FC Nürnberg. Dwa gole dla gospodarzy zdobył kapitan reprezentacji Polski.
- To była moja, świadoma i bardzo mocno przemyślana decyzja. Bardziej dziennikarze żyją tematem zakończenia mojej reprezentacyjnej kariery. Sam od początku podchodziłem do tego na chłodno i ze spokojem - mówi pochodzący z Goczałkowic Łukasz Piszczek, który teraz otwiera w rodzinnym mieście akademię piłkarską.
Gdyby w ostatniej dekadzie polscy selekcjonerzy mogli wystawiać jedenastu piłkarzy jego klasy, sukcesy reprezentacji nie ograniczałyby się do ćwierćfinału Euro 2016. W drużynie Jerzego Brzęczka Łukasz Piszczek już nie zagra.
65-krotny reprezentant Polski Łukasz Piszczek oficjalnie zakończył karierę w zespole narodowym. O swojej decyzji poinformował na swoim koncie na Facebooku.
Na otwarcie mundialu zabrakło jednego z największych atutów reprezentacji Polski. W niedzielę Piszczek i Błaszczykowski zagrają z Kolumbią o to, by nie był to ich przedostatni mecz na wielkim turnieju.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.