Świat zwolnił na te kilka dni, aby świętować Boże Narodzenie. Katolicy na całym świecie uczestniczą w mszach świętych, modlitwach, nocnych czuwaniach. Nawet na linii frontu podczas wojny w Ukrainie znalazła się chwila, żeby wspólnie zjeść wieczerzę wigilijną.
Kult świętych, postać Matki Boskiej, Chrystus jako Bóg, zdobione szaty liturgiczne i tłumy zebrane przed odprawiającym mszę kapłanem. O tym, co z tego rozpoznałby pierwszy chrześcijanin, rozmawiamy z prof. Robertem Wiśniewskim, historykiem późnego antyku i wczesnego średniowiecza.
Każdego dnia fotoedytorzy "Gazety Wyborczej" oglądają setki, a bywa, że tysiące zdjęć z kraju i ze świata. Tylko niewielki ułamek z nich ilustruje potem wydarzenia opisywane przez naszych dziennikarzy. Wiele wspaniałych fotografii nie ma szansy zaistnieć w serwisie Wyborcza.pl czy papierowym wydaniu "Wyborczej". A szkoda, by przepadły. Dlatego wybraliśmy dla Was zdjęcia, które nas dziś zachwyciły, zaciekawiły, zainspirowały lub po prostu wpadły nam w oko.
Niektórzy czekają na nią z wręczeniem prezentów. Inni nie wyobrażają sobie zacząć kolacji wigilijnej, zanim na niebie nie pojawi się pierwsza gwiazdka. Często nie wiemy jednak, co tam błyszczy. W tym roku pierwsza na wigilijnym niebie zalśni Wenus.
Sabina Zajchowska - dietetyk z Sosnowieckiego Szpitala Miejskiego - ma kilka rad, zanim usiądziemy do świątecznego stołu.
Po wiecerzy wigilijnej niektórzy w ogóle nie sprzątali ze stołów, zostawiano też gorki odkryte na piecu. Wierzono, że tego dnia dusycki zmarłych odwiedzały domy, więc nie wolno było gorków przykrywać pokrywkami. Trzeba było zostawić, dostęp do tego jedzenia tym dusyckom - Elżbieta Watycha z Koła Gospodyń Wiejskich z Witowa i Anna Nędza Kubiniec, góralka z Kościelisk, etnograf, opowiadają o Wigilii na Podhalu.
Sceptycy zaprzeczają istnieniu Świętego Mikołaja, amerykańscy lekarze posyłają go na emeryturę, ale wierzy w niego zdecydowana większość dzieci. Jego postać mówi nam dużo o... dorosłych.
Prognoza na Święta może rozczarować tych, którzy czekali na zimowy nastrój. Doceńmy jednak to, że będzie można spędzić czas na świeżym powietrzu. Podczas podróży uważajmy na mgły oraz śliskie drogi nocą i nad ranem, zwłaszcza w pobliżu rzek i zbiorników wodnych.
Pani Urszula masło gromadziła od połowy listopada. - Sprawdzam na bieżąco gazetki i tam, gdzie akurat jest promocja, to się jedzie. Oczywiście o godzinie otwarcia sklepu, bo o 10 to już lodówki puste. Zwykle na masło teraz są limity, więc co człowiek wyhaczy jakąś promocję, to już trzeba szukać kolejnej - opowiada.
Podhalańscy restauratorzy znaleźli nowy sposób na przyciągnięcie turystów. "W zasadzie wygrywamy z konkurencją" - mówi nam Wojciech, kelner w jednej z karczm przy zakopiańskim deptaku.
Targi, które miały zachwycać, wśród turystów budzą zdziwienie, a u górali złość. "Amerykanie mają Grincha, a Zakopane ma burmistrza Filipowicza, który bez konsultacji chce dzieciom odebrać święta" - denerwują się mieszkańcy miasta.
Elegancka, w biżuterii, uczesana w kok, w makijażu. Kompletnie pijana. Siedziała przy stole i mamrotała
- Mamy w tej chwili najlepszy klimat na robienie win musujących. I dzieje się w Polsce dużo dobrego - mówi znawca win.
Od poniedziałku nocami temperatura spadnie poniżej zera. Pojawią się nawet niewielkie opady śniegu, ale przy dodatnich temperaturach za dnia nie ma mowy o tym, by poleżał on dłużej niż kilka godzin. Jeśli ktoś marzy o białych świętach, musi ich szukać w górach.
W drugi dzień świąt nie ruszamy się z domu. Zalegujemy na kanapie i wracamy do ulubionych filmów.
Eksperci z aplikacji Pan Paragon sprawdzili, czy składniki na wigilijne potrawy podrożały w porównaniu do ubiegłego roku. - Ceny niektórych produktów poszły w górę, ale jest też wiele pozytywnych niespodzianek - podsumowują.
74-letnia Longina poprosiła o piżamę, klapki, szal i czapkę. Rybnicka kuchnia społeczna Wspólny Stół zaprasza na wigilię.
Jechali na święta do rodziców z postanowieniem: "żadnych trudnych tematów". A jednak dochodziło do ciężkich rozmów. Rozmowa z prof. dr hab. Barbarą Józefik*, psycholożką kliniczną
Przepisy na potrawy wigilijne: dla wielbicieli pierogów - z sandaczem i sosem maślanym albo z grzybami i chrzanem, dla wegan - marynowane boczniaki zamiast śledzi. Na słodko - piernik z imbirem i powidłami oraz sernik cynamonowy.
Kochaliśmy się, uzupełnialiśmy i byliśmy szczęśliwi razem. Tak mijały lata. Mój mąż cichł coraz bardziej, ja nabierałam wiatru w skrzydła. Urodził się nam syn, żyło nam się dobrze. Tak przynajmniej mnie się wydawało.
Ta pokusa powtarza się co roku - że musimy mieć na stole 12 potraw. A nikt nas z tego nie będzie przecież rozliczał. Nie musimy temu ulegać. Rozmowa z Sylwią Majcher, edukatorką ekologiczną.
Po skargach rozeźlonych rodziców, że wielebny Paul Chamberlain zrujnował magię świąt, diecezja w Portsmouth wydała oświadczenie dla prasy: "Paul przyznał, że to był błąd...".
- Iluminację tworzy ponad dwieście tysięcy lampek, a w weekendy są tutaj prawdziwe tłumy. Wszyscy robią zdjęcia lub filmiki - mówi pani Agnieszka, inicjatorka stworzenia "Domu Griswoldów".
Święto Makówek w Czerwionce-Leszczynach. Wielką degustację świątecznego deseru szykują panie ze wszystkich kół gospodyń wiejskich. Będą Sztefa i Brajan, bądźcie i wy
Zastawa stołowa z postaciami z bajek Disneya, komiksy z autografem znanego rysownika czy wybrane kolekcje kolorowego szkła z polskich hut. - O retro-prezenty pytają nawet kupujący z zagranicy - mówią handlującymi przedmiotami kolekcjonerskimi.
Pierogi nieruskie z pieczonym selerem i kozackie z miodem i majerankiem, pomidorowy piernik z powidłami, pasztet wege i barszcz dnia drugiego na zakwasie z buraków. Pięć przepisów Michała Korkosza, autora bloga rozkoszny.pl
Dobrze by było, gdyby ci, którzy kierują państwami i chętnie powołują się na "wartości chrześcijańskie" wzięli je sobie do serc i otworzyli serca i granice dla potrzebujących.
Większa część parku miejskiego, który przez lata był przestrzenią otwartą dla spacerowiczów, teraz zostanie ogrodzona i udostępniona wyłącznie osobom, które zapłacą za bilet. Powód? Prywatna firma uruchomi tam "Krainę świateł". - To jest zdzierstwo - denerwują się mieszkańcy.
Bydgoszczanie uwielbiają świąteczne jarmarki? Na to wygląda. Podczas, gdy wiele miast ogranicza się jedynie do zaakcentowania Bożego Narodzenia choinkami i dekoracjami w Bydgoszczy mamy aż trzy takie wydarzenia.
- Święta Bożego Narodzenia są podsumowaniem roku. Bombkami komentujemy więc otaczającą rzeczywistość - mówią właściciele fabryki w Staszowie.
- Zmierzamy w dobrym kierunku - zapewnia organizator Jarmarku Bożonarodzeniowego w Łodzi. A na stoiskach: kamienie, które mają leczyć, pajda chleba ze smalcem, frytki i popcorn.
W tym roku motywem przewodnim, zarówno wieczoru mikołajkowego jak i Warmińskiego Jarmarku Świątecznego są barstuki.
86-letnia Jadwiga Siejok od 50 lat zakłada strój Mikołaja i odwiedza chorych i dzieci. Dla każdego ma drobiazg i dobre słowo. Nigdy nie zostawiła dzieciom oszkrabin i rózgi.
Ma 20 metrów średnicy i waży 99 kilogramów. Ogromna czapka Mikołaja zawisła na baszcie Beceku przy placu Karin Stanek.
Ze świątecznej oferty górali zamierzają skorzystać Niemcy, Brytyjczycy, Francuzi czy Hiszpanie, którzy mają już dość komercyjnych świąt w swoich ojczyznach.
A stanie się to dzięki Warmińskiemu Jarmarkowi Świątecznemu, który odbędzie się w dniach 12-15 grudnia.
Tegoroczne święta w Łodzi rozpoczną się już 30 listopada. Miejska choinka stanie na zrewitalizowanym placu Wolności, a jarmark bożonarodzeniowy w pasażu Schillera.
24 grudnia chciałoby się spędzić z rodziną, szykując się na nadchodzące święta Bożego Narodzenia. To czas, którego nie chcemy spędzać w pracy - argumentuje ministra Dziemianowicz-Bąk.
- Zadbamy o odpowiednią, świąteczną atmosferę, ale i handlowy charakter, jaki powinien mieć jarmark. To ma być też silna marka naszego miasta, która będzie przyciągać nowych gości - zapowiada prezydent Olsztyna, Robert Szewczyk.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.