CO W ROSJI PISZCZY? Patriarcha Cyryl, zwierzchnik Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej, jednoznacznie wspiera wojnę z Ukrainą, która jest dla niego "święta", zaś sam z ochotą oddaje carowi, co boskie.
Zagłębie Sosnowiec i Ruch Chorzów po raz 80. zmierzą się w sobotę (15 kwietnia) w "Świętej wojnie", jak zwykło się określać piłkarskie pojedynki klubów leżących po dwóch stronach Brynicy.
Vive Targi Kielce skończyło świętą wojnę w finale za pierwszym podejściem. Ale musiało się na to dziewiąte złoto napracować. Bitwa trzecia z wynikiem 27:25 dla ekipy Bogdana Wenty.
- Wszyscy pracowaliśmy ciężko przez cały sezon, jestem dumny, że mogę być częścią tej drużyny - powiedział Thorir Olafsson, skrzydłowy Vive Targi Kielce jeden z bohaterów meczu nr 3 w Płocku.
- Mecze w play-off były dla nas bardzo trudne. Płock z roku na rok się wzmacnia, tak samo jak my. Jestem bardzo zadowolony, cieszę się z wygranej - mówił Grzegorz Tkaczyk, kapitan Vive Targi Kielce.
- Vive Targi Kielce wygrało zasłużenie, no cóż... Musimy mocno popracować, żeby za rok odzyskać tytuł - mówi Michał Kubisztal, zdobywca sześciu bramek w rozstrzygającym meczu o mistrzostwie Polski.
W finale play-off Vive Targi Kielce potrzebowało jednej wygranej w Płocku, by świętować złote medale. Udało się za pierwszym podejściem!! 27:25 (14:13) w Orlen Arenie. To dziewiąte mistrzostwo w historii kieleckiego klubu.
- W Płocku próbują zrzucać na nas rolę faworyta. Ale teraz jest inaczej niż przed meczami w Kielcach: to my możemy, a oni już muszą - mówi Bertus Servaas, prezes Vive Targi Kielce przed płocką odsłoną walki o złoto.
Drugi zawodnik Orlen Wisły Płock wyłączony z udziału w finale mistrzostw Polski z Vive Targi Kielce. Po Adamie Wiśniewskim kontuzja nie pozwala na występ w świętej wojnie o złoto Słoweńcowi Bostjanovi Kavasowi.
- Nikt nie chce, żeby ta rywalizacja skończyła się w trzech meczach. Również trener Lars Walther zaznacza, żebyśmy póki co skupili na tylko na sobotnim meczu, a nie kalkulowali ?a co, jeśli? - zapowiada w rozmowie z oficjalną stroną Orlen Wisły skrzydłowy Adam Wiśniewski.
- Najważniejsze, że wygraliśmy, ale ten wynik może pozwolić uwierzyć Płockowi, że są blisko nas - mówi popularny "Młody" po udanym otwarciu Vive Targi Kielce w finale play-off. Drugi pojedynek w Kielcach już w niedzielę o godz. 17.30.
W sobotę w Hali Legionów w Kielcach rozpoczął się finał mistrzostw Polski w piłce ręcznej. Naprzeciw siebie odwieczni rywale, giganci polskiego szczypiorniaka - lider PGNiG Superligi Vive Targi Kielce Bogdana Wenty i broniąca tytułu, ale trzy razy już w tym sezonie pokonana przez kielczan Orlen Wisła Płock Duńczyka Larsa Waltera. W finale play-off trwa seria kielczan - wygrali 28:25 i obejmują prowadzenie w walce o złoto [ZOBACZ RELACJĘ NA ŻYWO]
Vive Targi Kielce zaprasza swoich kibiców do udziału w konkursie, w którym do wygrania jest pięć podwójnych dwudniowych zaproszeń na mecze o mistrzostwo Polski w Kielcach (12 i 13 maja) z Orlenem Wisłą Płock. Szansa tylko w piątek!
W poniedziałek Vive Targi Kielce rozpoczyna sprzedaż wejściówek na decydujące mecze play-off - świętą wojnę o złoty medal mistrzostw Polski z Orlenem Wisłą Płock.
- Wierzę, że różnica nie jest taka duża i by nie można jej jeszcze w play-off zniwelować. Powalczymy z nimi w finale mistrzostw Polski - zapewnia Michał Kubisztal, rozgrywający Orlen Wisły Płock
- Wynik mógł być wyższy, mogliśmy ten mecz skończyć nieco wcześniej, ale nie wykorzystaliśmy swoich szans - przyznał Bogdan Wenta, trener Vive Targi Kielce po świętej wojnie z mistrzem Polski Orlen Wisłą Płock
- Kielczanie w drugiej połowie zaskoczyli nas obroną 5-1 pod Bostjana Kavasa. Spodziewaliśmy się, że mogą tak wyjść, ale bardziej pod Michała Kubisztala - powiedział Lars Walther, trener Orlen Wisły Płock po przegranej świętej wojnie z Vive Targi Kielce
Święta wojna po raz drugi w tym sezonie dla Vive Targi Kielce. Wicemistrzowie Polski po bardziej zaciętym niż wielu myślało meczu pokonali Orlen Wisłę Płock 26:22.
O świętej wojnie z Płocka. - Zwycięstwo w takim spotkaniu buduje zespół, atmosferę. Sprawia, że gra się na luzie, a my, piłkarze, możemy poczuć się bardziej pewni swoich umiejętności. Możemy wygrać z Kielcami. Ja przynajmniej o wynik tego spotkania się nie martwię - mówi lewy rozgrywający Orlenu Wisły Piotr Chrapkowski.
Z KIELC O ŚWIĘTEJ WOJNIE. - W poprzednim sezonie Orlen Wisła Płock też tak jak teraz grała w kratkę, dobre mecze przeplatała słabymi, a na koniec sezonu zdobyła mistrzostwo Polski. Musimy być zatem czujni - przestrzega rozgrywający Vive Targi Kielce.
Taki numer nosi ta święta wojna czwartkowa święta wojna na linii Kielce - Płock, biorąc pod uwagę pojedynki ligowe.
Klasyk polskiej ekstraklasy: Vive Targi Kielce - Orlen Wisła Płock (Hala Legionów, czwartek godz. 20). - Płock nieźle się czuł w poprzednim sezonie w kieleckiej hali. Warto byłoby teraz udowodnić mu, że Hala Legionów to nasza twierdza i w tym roku niemożliwe jest, byśmy ją oddali - mówi Sławomir Szmal, bramkarz Vive Targi Kielce
Drugi raz z rzędu Hala Legionów wypełni się do ostatniego miejsca. Skoro nie gra Liga Mistrzów to może oznaczać to tylko jedno w Kielcach gości odwieczny rywal - Orlen Wisła Płock.
Na to pytanie postarają się znaleźć odpowiedź Leszek Salva i Maciej Chmielewski, autorzy reportażu, który w środę o godz. 17 wyemitowany zostanie w TVP Kielce.
Ustalona została już dokładna data najbardziej emocjonującego starcia PGNiG Superligi, klasyka polskiej ekstraklasy Vive Targi Kielce - Orlen Wisła Płock.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.