Sednem tego rodzaju humoru jest bilet na krótki seans bezkarnego regresu umysłowego. Tymczasowa licencja na głupotę potrafi zadziałać uwalniająco.
Co najmniej dwoje samorządowców z Podkarpaciu wkręcił satyryk Łukasz Rybarski, który zaproponował im zorganizowanie pokazów elektrycznego busa lzera i imprez z udziałem polityków PiS-u, z wręczaniem nagród przedsiębiorcom, którzy nie mieli żadnego udziału w produkcji pojazdu, ale są "nasi". Zgodzili się na proponowane warunki, a jedno z nich - nawet na podpalenie lasu. Politycy PiS-u nie chcą tego komentować. Politycy opozycji mówią: - PiS wydobywa z ludzi to, co w nich najgorsze.
Groźny fake news czy niewinny żart? Przez media społecznościowe przetoczyła się kolejna wakacyjna burza, a jej powodem była notka na Twitterze francuskiego fizyka Etienne Kleina, dyrektora ds. badań we francuskiej Komisji Energii Atomowej (CEA).
Prawica kieruje się poczuciem autorytetu i porządku, lewica odwołuje do wrażliwości i opieki. Ale w wojnach o język to konserwatyści krzyczą, że ich boli
Najlepiej żartowi robi, gdy czegoś nie wolno. Dla wielu artystów kabaretowych w PRL ważniejsze nawet było oszukanie cenzora niż rozbawienie publiczności. Rozmowa z dr hab. Beatą Grochalą-Woźniak
Prezydent Duda wygłosił żart na Akademii Górniczo-Hutniczej. A gdyby wszystko odwrócić? Gdyby to prezydent Niemiec opowiedział żart o Polakach?
Czym jest improwizacja, żart, rzeczywistość - opowiadają aktorzy teatru Teatru Improwizowanego "Klancyk".
21 osób zostało zatrzymanych w związku z fałszywym alarmem na lotnisku w Modlinie. W niedzielę wieczorem pracownicy portu odebrali telefon z informacją o podłożonej bombie. Zarządzono ewakuację, ale wkrótce policja ustaliła, że zadzwonił jeden z uczestników świątecznej imprezy w powiecie nowodworskim. Nikt się nie przyznał, więc zatrzymano wszystkich. Władze portu lotniczego oczekują, by winny lub winni fałszywego alarmu pokryli koszty ewakuacji i przeszukania lotniska.
Copyright © Agora SA