Więzienie Guantanamo jest "najbardziej rozbudowaną i kosztowną wystawą sadomasochizmu w historii prawa".
Kiedyś dzieci zarabiały na wakacje, czyszcząc szyby aut na stacjach benzynowych. Dziś zdarza się im sprzedawać lemoniadę albo owoce na placach i ulicach. Stanowisko sanepidu w tej sprawie jest jasne.
11 września 2001 roku. Tego dnia rano, porwane dwa samoloty pasażerskie Boeing 767, uderzyły w dwie wieże. Pierwszy samolot wbił się o godzinie 8:46, a drugi kilka minut później - o 9:03 czasu lokalnego. O 9:59 i 10:28 nastąpiło zawalenie się wież. 22. rocznica zamachu na World Trade Center. W zamachu zginęły 2973 osoby - w tym 6 Polaków.
To byłby koszmar: wybór między terrorystycznym fundamentalizmem islamskim a koalicją Trumpa, Putina, Marine Le Pen, Kaczyńskiego i Orbána
Dokument ze śledztwa w sprawie roli władz Arabii Saudyjskiej w przygotowaniu zamachów na WTC nakazał opublikować prezydent Joe Biden. Domagały się tego rodziny ofiar.
Wojna z terroryzmem pochłonęła ponad 800 tys. ludzkich istnień, w tym 335 tys. cywilów. Koszt? 6,4 biliona dolarów - obliczyli Amerykanie. A czy opłacało się Polsce?
- To był 2001 rok. Telefony komórkowe tak szybko się nie rozładowywały. One dzwoniły praktycznie cały czas, przez cały tydzień po zamachu. Dzwoniła czyjaś żona, rodzice, przyjaciele... - mówi Kamil Turecki. Dziennikarz z Rybnika jest autorem książki "Przerwane milczenie. Na gruzach World Trade Center. Polskie historie".
Antyterroryści pilnują od wczoraj poznańskiej Ławicy, ochroniarze - amerykańskiej firmy produkującej gumę do żucia. W dwóch poznańskich drapaczach chmur jest spokojnie. Tak wyglądał Poznań dzień po szaleńczym ataku terrorystycznym na amerykańskie miasta - pisaliśmy 20 lat temu.
Każdego dnia fotoedytorzy "Gazety Wyborczej" przeglądają tysiące zdjęć w serwisach informacyjnych. Najlepsze i najciekawsze fotografie ilustrują później wydarzenia dnia opisywane przez dziennikarzy "Wyborczej". Nie wszystkie zdjęcia trafiają do serwisu Wyborcza.pl czy do papierowego wydania "Gazety Wyborczej". Raz decyduje o tym ranga wydarzenia, innym razem brak miejsca... Są też fotografie, które zyskują znaczenie po pewnym czasie. Choćby zdjęcie Berniego Sandersa w wełnianych rękawiczkach podczas inauguracji prezydentury Joego Bidena, które stało się hitem w internecie kilka godzin po wydarzeniu... W przeglądzie zdjęć dnia chcemy się z państwem podzielić fotografiami nie tylko newsowymi, ale również tymi, o których nagle zrobiło się głośno.
20 lat temu doszło do ataku na WTC, katastrofy, po której Amerykanie wypowiedzieli wojnę terroryzmowi. Netflix w serialu dokumentalnym "Punkty zwrotne: 11 września i wojna z terroryzmem" przedstawia historię wojny w Afganistanie.
Herb Ouida rozstał się z synem w drodze do pracy. Obaj pracowali w północnej wieży. "Dobrego dnia, kochany - powiedziałem. - Były to moje ostatnie słowa do syna".
Wyobraźmy sobie, że talibowie ugięli się, wyprosili Osamę bin Ladena z Afganistanu i 11 września 2001 r. był dniem jak każdy inny. Jak wyglądałby świat?
Rano, niedługo po starcie z lotnisk w Bostonie, Waszyngtonie i Newark, 19 zamachowców uprowadziło cztery samoloty - boeingi 767 i 757. Dwa z nich kilkadziesiąt minut później uderzyły w bliźniacze wieże WTC, trzeci zniszczył część Pentagonu, natomiast czwarty prawdopodobnie miał uderzyć w Biały Dom, ale nie doleciał do Waszyngtonu. Po zabiciu pilotów i opanowaniu kokpitu przez terrorystów pasażerowie i pozostałe przy życiu stewardesy przy pomocy sztućców kuchennych i naczyń z wrzątkiem podjęli próbę odbicia samolotu. Na pokładzie doszło do walki wręcz. Zamachowcy utracili kontrolę nad samolotem, co spowodowało przedwczesną katastrofę. Maszyna rozbiła się na polu niedaleko miejscowości Shanksville w Pensylwanii. W zamachach zginęło w sumie 2996 osób, w tym 19 terrorystów. Atak spowodował interwencję wojsk Stanów Zjednoczonych w Afganistanie, gdzie działała Al-Kaida. Wojna w tym kraju (z udziałem również armii innych państw, w tym polskiej) trwała aż 20 lat i zakończyła się dopiero w sierpniu tego roku, klęską Amerykanów. W Afganistanie powrócili do władzy talibowie. Przywódcę Al-Kaidy, Saudyjczyka Osamę ben Ladena, Amerykanie namierzyli i zabili w maju 2011 r. w pakistańskim mieście Abbottabad. Jego następca Egipcjanin Ajman az-Zawahiri pozostaje przy życiu i wciąż z ukrycia kieruje Al-Kaidą.
W Nowym Jorku podczas kataklizmów i niebezpieczeństw zawsze dotąd brało górę przeświadczenie, że "jesteśmy razem w tym całym nieszczęściu". Tak się stało i teraz. Inaczej niż w pozostałej części kraju nowojorczycy nie próbowali uśmierzać swego wspólnego bólu nacjonalizmem ani nawoływaniem do wojny. Nie rzucili się kupować broni - w 28. wydaniu podcastu "Mistrzowie Słowa" Bartłomiej Topa czyta tekst Eliota Weinbergera z września 2001 roku.
Po zamachach z 11 września 2001 r. Kenneth Feinberg musiał odpowiedzieć na pytanie "Ile warte jest ludzkie życie?". W filmie Netflixa pod takim tytułem gra go niezawodny Michael Keaton.
Dwie dekady po atakach przeprowadzonych w Nowym Jorku przez Al-Kaidę władze miasta poinformowały o ustaleniu tożsamości kolejnych ofiar. - Złożyliśmy obietnicę rodzinom, że będziemy robić wszystko, co w naszej mocy, tak długo jak trzeba, by zidentyfikować ich bliskich - tłumaczą badacze.
Reporter, którego talibowie wpuścili do Kabulu: Dzieci na czołgach nie bawiły się w wojnę. Dla nich to były naturalne obiekty, jak trzepaki
Serial dokumentalny "11 września: dzień z życia Ameryki" to kronika napisana osobistymi doświadczeniami uczestników tragicznych wydarzeń sprzed 20 lat.
Syn zadzwonił z samolotu, podejrzewał, że porywacze chcą go rozbić o jakiś budynek. Powiedział: "Nie martw się tato, jeżeli do tego dojdzie, stanie się to szybko". Rozmowa z Mitchellem Zuckoffem, autorem książki "11 września. Dzień, w którym zatrzymał się świat".
Od ataków z 11 września 2001 r. minęło pokolenie i pamięć o tym doświadczeniu w naturalny sposób blaknie. Teraz każdego dnia na koronawirusa umiera tylu Amerykanów, ilu zginęło w tamtych zamachach.
Liberalizm zamieszkuje świat realny, nacjopopulizm najlepiej czuje się tam, gdzie nie obowiązują zasady logiki i fizyki
Ludzie odpowiedzialni za bezpieczeństwo Stanów Zjednoczonych to biali mężczyźni wyznania protestanckiego. Nie zrozumieli zagrożenia ze strony dziwnego Araba, który wydał im wojnę ze swej jaskini.
Przejrzeliśmy program TV na wtorek 11 września i wybraliśmy najciekawsze propozycje. Polecamy "Lot 93" i "Lot 93 z Newark" z okazji rocznicy zamachu na WTC, thriller "Krwawa forsa" z Johnem Cusackiem oraz wybitny polski film "Mistrz"
Amerykańskie media piszą o skandalu. W weekend premierę miał zwiastun nowego filmu z Charliem Sheenem. Akcja thrillera rozgrywa się w windzie jednej z wież World Trade Center, w dniu ataku terrorystycznego, 11 września 2001.
W niedzielę mija czas na składanie wniosków do Olsztyńskiego Budżetu Obywatelskiego. Okazja jest więc dobra, aby przypomnieć mieszkańcom, że to ostatnia chwila, żeby coś zmienić w swojej okolicy.
Pieniądze przeznaczone zostaną na rozbudowę zakładu znajdującego się przy ul. Przemysłowej w Rzeszowie. Dzięki tej inwestycji MB Aerospace zwiększy zatrudnienie o 110 osób.
Fabryka Volkswagena we Wrześni produkuje już elektrykę i kokpit elektronicznego craftera zaprezentowanego ostatnio na targach w Hanowerze. Reszta powstaje na razie w innych fabrykach
Rhuhel Ahmed ma obecnie 27 lat. Jest obywatelem brytyjskim. Podejrzany o terroryzm, spędził 2 lata w obozie Guantanamo. Mówi, że nie jest terrorystą, a przyznał się do wszystkich zarzucanych mu czynów pod wpływem sposobów, jakie stosowano, by wymusić na nim zeznania. Uważa, że Guantanamo dla niektórych więźniów mogło być szkołą terrorystów, ale dla niego to był ważny czas - stał się człowiekiem bardziej świadomym siebie i lepszym muzułmaninem. Z Rhuhelem Ahmedem rozmawiał Mariusz Zawadzki, dziennikarz "Gazety Wyborczej"
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.