W poniedziałek 24 czerwca w Sopocie rozdano nagrody XXIII edycji Festiwalu Teatru Telewizji Polskiej i Teatru Polskiego Radia "Dwa Teatry".
Znęcali się nad dziećmi, a potem manipulowali kobietami. Wybierali osoby, których imiona zaczynały się na "J".
Andrzej Wajda wymyśla zegar z sekundnikiem, który stanie w telewizyjnym studio. Gdyby komuniści manipulowali transmisją, zegar od razu to zdradzi.
Przez ostatnie 35 lat "Gazeta Wyborcza" relacjonowała wszystkie najważniejsze historyczne wydarzenia po 1989 roku. Byliśmy zawsze tam, gdzie działo się coś istotnego. Obrady Okrągłego Stołu, pierwszy finał WOŚP, literacki Nobel dla Wisławy Szymborskiej, czarne protesty, inwazja Rosji na Ukrainę. Zdjęcia fotoreporterów i fotoreporterek "Gazety" to kronika historii naszego kraju.
Jej spektakl "1989" jest jednym z najsłynniejszych polskich przedstawień teatralnych ostatnich lat. To właśnie za niego Katarzyna Szyngiera dostała Paszport "Polityki". Dziś myśli już o nowych projektach. I o szefowaniu Teatrowi Wybrzeże.
"1989" jest w ostatnich miesiącach jednym z najgłośniejszych spektakli w Polsce. Na początku października mogli go zobaczyć także poznaniacy - widzowie Teatru Muzycznego. Ale z pewnością nie wszyscy.
Błędem jest branie retoryki Kaczyńskiego za dobrą monetę. To nie ideolog, ale cynik.
Była okazja, aby podyskutować serio na temat modelu funkcjonowania polskiego teatru
- Za dużo pamiętamy o porażkach, za mało o sukcesach i chwalebnych momentach naszej historii - mówi Katarzyna Szyngiera, która w Gdańskim Teatrze Szekspirowskim reżyseruje musical o polskiej transformacji. Bohaterami są małżeństwa Wałęsów, Kuroniów i Frasyniuków.
W Gdańsku dwie ważne premiery teatralne "Plac Bohaterów" i "1989". W Warszawie odbędzie się specjalny koncert z okazji rocznicy urodzin Krzysztofa Pendereckiego. A w Krakowie rozpoczęła się sprzedaż biletów na festiwal Boska Komedia.
Feminizm zaczął się w konspiracyjnej gazecie: One redagowały, my robiliśmy im herbatę
Byliśmy na otwarciu wystawy Piotra Wójcika "30/100_PL. 30 lat Wolności". W 1989 roku pojęcie wolności funkcjonowało przede wszystkim w znaczeniu "wolności od" zniewolenia, zakłamania i prześladowań systemu komunistycznego. Po 1989 roku pojęcie to nabrało innych znaczeń. Ta część wystawy odwołuje się do osobistych doświadczeń bohaterów, koncentrując się na kryterium "wolności do czegoś". Co oznacza wolność dla mieszkańca Polski żyjącego tu i teraz? Wystawa Piotra Wójcika to także galeria trzydziestu czarno-białych fotograficznych portretów mieszkańców Polski. Bohaterowie pochodzą z różnych środowisk, zawodów, o różnej pozycji społecznej i materialnej. Każda fotografia opatrzona jest biografią przedstawionej osoby oraz jej wypowiedzią na temat wolności, którą można traktować jako życiowe credo albo refleksję, a także wspomnienie wydarzeń 1989 roku. Wystawę można oglądać od 5 do 29 marca w Pracowni Duży Pokój w Warszawie.
W warstwie retorycznej Olszewski zrywał z Balcerowiczem, ale jego ministrami finansów byli nadal ortodoksyjni liberałowie. Rozmowa z prof. Antonim Dudkiem.
Feliks Dzierżyński spadł z cokołu z hukiem i przy aplauzie tłumu. Dźwig szarpnął linę. Pętla zacisnęła się. Posąg się zakołysał, przechylił, po czym rozpadł na części. Najpierw na ziemię runęły nogi, po chwili głowa. W górze pozostał tylko huśtający się na linie korpus.
Aż trudno jeszcze dziś uwierzyć, że to wszystko wzięło się z przypadku. Günter Schabowski, członek kierownictwa komunistycznej partii wschodnich Niemiec, oświadczył w telewizji: "Podjęliśmy dzisiaj decyzję. Każdy z obywateli może wyjechać przez dowolne przejście granicy". 30 lat temu padł mur berliński.
W dzisiejszej Polsce najbardziej mnie niepokoi, że tracimy czas. Władze wolą hołubić hejterów i układać w Power Poincie prezentacje o samochodach elektrycznych. Wszystko po to, by ukryć, że w sprawach najbardziej istotnych nie mają żadnego pomysłu.
Tak tęsknię za krowami. Gdyby tu były, tobym poszła doić, nawet za darmo. Rozmowa z Joanną Warechą, dziennikarką, autorką filmów dokumentalnych.
Historia jedzenia polskiego, tego, które znamy, powinna się zacząć gdzieś na Oceanie Atlantyckim. Niech to będzie wtorek, 10 sierpnia roku 1971. Ładna data: Gierek od niedawna był pierwszym sekretarzem, miało nam się żyć lepiej. Choć początki były trudne.
- To był ten moment, który otworzył nam drogę do wolności. Wspominam go jako czas wielkiej radości i niepokoju - mówił Adam Michnik, redaktor naczelny "Gazety Wybrczej", w Teatrze Tańca i Ruchu "Rozbark" w Bytomiu, gdzie spotkali się w piątek działacze pierwszej "Solidarności".
Dwóch prezydentów RP, uczestników Okrągłego Stołu Aleksander Kwaśniewski i Lech Wałęsa oraz prezydent Bronisław Komorowski, który był przeciwnikiem rozmów przy Okrągłym Stole przemawiało podczas specjalnej sesji na obchodach rocznicy 4 czerwca w Gdańsku. Urzędujący prezydent Andrzej Duda przysłał list. - Listy prezydentów są pięknie napisane, ale dobrze, żeby je przeczytali i wdrażali w życie - skwitował Kwaśniewski i dostał burzę braw.
"Radość i chwila namysłu" - taki tytuł miał komentarz "Wyborczej" po zwycięskich wyborach 4 czerwca 1989 r. Po 30 latach mamy wiele powodów do radości, ale chwila namysłu znów potrzebna. Demokratyczna Polska potrzebuje nowej energii, nowego otwarcia.
Redaktor naczelny "Wyborczej" o odzyskanej wolności: I nareszcie nadszedł ten moment, kiedy głośno mogłem wypowiedzieć słowo "nie"
Bronisław Geremek: Konkretne daty rzadko mają rzeczywiste znaczenie w historii. Zdarzają się jednak takie momenty, w których nagle dostrzec można zmianę historyczną, jak w kropli wody dostrzec można strukturę świata. Taką datą jest 4 czerwca 1989.
Dziś wieczorem wzniesiemy toast za wolność w 20. urodziny polskiej demokracji - zapowiadaliśmy w "Wyborczej" 4 czerwca 2009 r.
REFORMY, KTÓRE 30 LAT TEMU ZMIENIŁY POLSKĘ. ODCINEK 3. Urzędnicy biegają po bazarach. - Ceny rosną jak oszalałe - donoszą w raporcie Balcerowiczowi. Zakładał, że ceny wzrosną o 45 proc., wzrosły o 78! Spada produkcja, rośnie bezrobocie. I nagle pod koniec stycznia przełom: - Jaja staniały! Reforma działa!
REFORMY, KTÓRE 30 LAT TEMU ZMIENIŁY POLSKĘ. ODCINEK 2. Posłowie pracują non stop, do 4 nad ranem, nad ustawami wprowadzającymi kapitalizm. Nagle okazuje się, że nie ma pieniędzy z Zachodu na reformy. Balcerowicz wydzwania po świecie, znajduje Mulforda chorego na grypę w jakimś hotelu w Brukseli. - Pomóż - prosi
Zawsze było dla mnie naturalne, że ludzie mają różne preferencje i takie samo prawo do miłości, związku, szacunku. Wiele lat brałam udział walce o prawa LGBT. Zachowałam list od Kampanii przeciw Homofobii z podziękowaniami za działania na rzecz równych praw
Kto najlepiej uchwycił ducha przełomu: Tilt, KSU, Kult, T.Love, a może Obywatel G.C.? Marek Niedźwiecki: Nie pamiętamy już, że w 1989 r. najchętniej słuchaliśmy De Mono.
Po 4 czerwca skończyły się zadymy, strajki okupacyjne, oporniki wpięte w ubranie. Nagle można się było milicjanta o coś zapytać bez ryzyka, że cię uderzy. Dotarło do nas, że oni się poddali - muzyk i dziennikarz Maciej Szajkowski wspomina lato 1989.
Nasi ojcowie handlowali "zigaretten" i dżinsami, żeby posłać dzieci na angielski, zbudować dom. My wyzywamy ich od koderów i lemingów.
Słynny tekst Adama Michnika. Proponował on "porozumienie, na mocy którego prezydentem zostanie wybrany kandydat z PZPR, a teka premiera i misja sformowania rządu powierzona kandydatowi Solidarności".
Wśród najważniejszych wrocławskich firm ostatniego 30-lecia są zarówno zagraniczni inwestorzy, jak i polskie firmy, które odniosły międzynarodowy sukces. Dziś przedstawiamy trzy kolejne.
Miałem chyba dziesięć lat, byli goście i rozmowa zeszła na śmierć. Rozpłakałem się. Zapytali czemu. "Bo ja chciałbym jeszcze trochę pożyć". "A ile ty byś chciał żyć?". Beczę i mówię: "No, jeszcze chociaż 70 lat". Ich homerycki śmiech słyszę do dzisiaj.
W każdej roli - buntownika, obywatela i uczonego - zachowywał czujność. Karol Modzelewski umiał spojrzeć ze zrozumieniem nawet na swoich sędziów, prokuratorów, urzędników więziennych.
"30-lecie przemian gospodarczych Dolnego Śląska" - tak brzmi tytuł konferencji, na którą zapraszamy 16 maja do Wrocławskiego Parku Technologicznego. Na co dzień działa tam ponad 220 firm związanych z różnymi branżami, w tym nawet te zajmujące technologiami kosmicznymi.
Czy po 1989 roku wszyscy odnaleźli się na wolnym rynku? Ludzie byli do tego kompletnie nieprzygotowani, nie mieli wpływu na zmiany, a wszystko działo się bardzo szybko - mówi Tomasz Zaleśkiewicz.
Przez chwilę była Polska, w której zamiast badylarzy, cinkciarzy i nomenklaturowych dyrektorów do Europy prowadzą nas inteligenci.
"Gdyby to nie była niedziela, u prywaciarza w warzywniaku na Bema kupiłabym ciepłe lody, ohydne w wyglądzie i konsystencji, ale cudownie słodkie w smaku, albo mleko w metalowej tubce z charakterystyczną krówką". Katarzyna Bosacka wspomina ostatnią niedzielę PRL-u.
- Wszędzie ciemno, pusto, szaro. Taki był wtedy Wrocław. Po 1989 roku miasto zaczęło rozkwitać - mówi Lech Janerka.
Czy można w pokojowy sposób zakończyć konflikt polityczny? I jak przekroczyć polaryzację polityczną? Te pytania są dziś równie aktualne jak w 1989 roku, kiedy opozycja i władza w Polsce usiadły do rozmów przy Okrągłym Stole. Chociaż historia się nie powtarza, doświadczenie Okrągłego Stołu pozostaje bardzo ważną i ponadczasową lekcją, także na poziomie techniki politycznej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.