21 czerwca w Muzeum Polin odbędzie się spotkanie z wieloletnim naczelnym "Tygodnika Powszechnego", ks. Adamem Bonieckim. W 2017 r. zakon marianów zabronił mu wypowiedzi publicznych za słowa "stojące w sprzeczności z nauczaniem Kościoła".
Chłostanie, smaganie, poniewieranie i opluwanie. Panowie z Episkopatu naprawdę muszą to lubić
W środę, 30 marca, w Filharmonii Podkarpackiej odbędzie się projekcja filmu "xABo: Ksiądz Boniecki" oraz rozmowa z gośćmi, którymi będą ksiądz Adam Boniecki oraz Aleksandra Potoczek, reżyserka filmowa, autorka filmu "xABo: Ksiądz Boniecki". Spotkanie odbędzie się w ramach cyklu "W labiryncie świata".
Ksiądz Adam Boniecki opowie o swojej najnowszej książce, w której zmierzył się z tematem kryzysu klimatycznego, pandemii COVID-19 i przyszłości polskiego Kościoła, a także jak w rzeczywistości tych wszystkich problemów ma się odnaleźć człowiek wierzący w Ewangelię.
Kto tu jest dla kogo tym już niemłodym zwierzakiem?
Duchowni bardzo różnie komentują strajk kobiet.
Pielgrzym z walizką ludzkich spraw, niewolny od zmartwień i wątpliwości, gotowy, żeby słuchać. Taki obraz głównego bohatera wyłania się z dokumentu "xABo: Ksiądz Boniecki" Aleksandry Potoczek.
Dlaczego na spotkania z sędziwym duchownym przychodzą tłumy, a do stolika, przy którym podpisuje książki, ustawiają się kolejki? Odpowiedź, zresztą zaskakująco prostą, przynosi dokument "xABo: Ksiądz Boniecki". W kinach od 24 lipca.
Do dziś niektórzy fani oburzają się, że unikając repertuaru, który pamiętają z młodości, piosenkarka odbiera im marzenia.
Adam Boniecki jest księdzem polskim zgoła nietypowym.
Zdanie zaczyna nieraz od: nie wierzę w Boga, by po chwili uspokoić, że chodzi o Boga, który by sprzyjał przemocy, nienawiści i nietolerancji wobec człowieka, który by człowieka chciał upokorzyć, zranić czy poniżyć. Wielu drażni to, że nie wierzy w piekło.
- Nie brakuje tu dziś tych, którzy cenią go pomimo, że jest księdzem, ale jest też druga grupa, dla której jest on ważny, ponieważ jest księdzem - mówił o ks. Adamie Bonieckim ks. Jacek Prusak na mszy z okazji jego 85. urodzin. Niewielki kościół wypełnił się po brzegi przyjaciółmi redaktora seniora i "Tygodnika Powszechnego". Msza poprzedziła obchody urodzinowe na królewskim zamku w Niepołomicach.
"Nie łudzę się - wielu katolików kupi prostą wizję świata. Ale ufam sile tych , którzy się nie boją". 25 lipca ksiądz Adam Boniecki skończył 85 lat.
"Nie poczuwać się do odpowiedzialności za środowisko, w którym się żyje" - rachunek sumienia według księdza Adama Bonieckiego.
Od sobotniego poranka literackie spotkania podczas Festiwalu Książki przyciągają tłumy opolan. Z mieszkańcami miasta spotkały się między innymi: Beata Pawlikowska, Agnieszka Maciąg i Katarzyna Bonda. Impreza potrwa do niedzieli, a w ostatnim dniu atrakcji także nie zabraknie.
Kilkudziesięciu pisarzy, muzyków i artystów oraz osiemdziesiąt wydawnictw weźmie udział w czwartym opolskim Festiwalu Książki. W programie spotkania autorskie, koncerty i po raz pierwszy slam poetycki - czyli turniej poetów amatorów. Wstęp na wszystkie wydarzenia jest bezpłatny.
- Kiedy byłem generałem zakonu marianów, ani do mnie, ani do prowincjała nie wpłynęła żadna informacja o nadużyciach księdza kustosza Eugeniusza Makulskiego wobec nieletnich - napisał ks. Adam Boniecki w "Tygodniku Powszechnym".
Po publikacji filmu Tomasza Sekielskiego "Tylko nie mów nikomu" o problemie pedofilii w polskim Kościele ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski zaatakował na Twitterze ks. Adama Bonieckiego b. redaktora naczelnego "Tygodnika Powszechnego". - Jak ws. księdza pedofila z Lichenia będzie się tłumaczyć ks. A. Boniecki, b. generał zakonu marianów? - napisał Isakowicz-Zaleski. Redaktor "TP" ma odnieść się do sprawy w najbliższym numerze.
Spotkanie otwarte z ks. Adamem Bonieckim odbędzie się 6 grudnia o godz. 18.30 w sali 408 w gmachu Centrum Transferu Wiedzy KUL.
O potrzebie wzajemnego szacunku i życzliwości będzie w środę 21 listopada, w Dzień Życzliwości, opowiadał ks. Adam Boniecki. Spotkanie organizuje miasto Wrocław i Uniwersytet SWPS.
W czwartek, 19 kwietnia, wrocławski Klub "Tygodnika Powszechnego" zaprasza na spotkanie z księdzem Adamem Bonieckim. Odbędzie się ono w Mediatece.
Tylko rozmowa z dzisiejszym światem, z jego tendencjami, z którymi wcale nie trzeba się zgadzać, może być odpowiedzią Kościoła katolickiego na spotkanie z nowoczesnością
Tomasz Terlikowski napisał, że takich katolików w Polsce mało, ale też powinni być. Z poglądem drugim zgadzam się oczywiście, z pierwszym - czy ja wiem?
W minionym tygodniu mogliśmy zobaczyć w Poznaniu dwa oblicza jednego Kościoła rzymskokatolickiego. Fundamentalnie różne.
- Ludzie chcą żyć wiarą, a następuje zderzenie z instytucją. Personel kościoła sprawia kłopoty - mówił w Poznaniu ks. Adam Boniecki. Na spotkanie w Auli Artis przyszły tłumy. Ludzie nie mieścili się w sali.
Przełożeni ks. Bonieckiego, zamykając mu usta, po raz kolejny stanęli nie po stronie swego brata, ale po stronie strachu przed różnorodnością. Takie chrześcijaństwo, które reprezentują oni i wielu innych moich współwyznawców, czyni nasze kościoły pustymi
Na wielu krakowskich chodnikach i murach pojawiły się napisy podobnej treści - to gest solidarności krakowian z księdzem Adamem Bonieckim. 18 listopada jego zakon ponownie zakazał duchownemu wypowiadania się w mediach innych niż "Tygodnik Powszechny". Stało się to po homilii, którą ks. Boniecki wygłosił na pogrzebie Piotra Szczęsnego.
Ostatniego marszu nacjonalistów Kościół nie potępił, choć obok odwołania do Boga były tam hasła pełne nienawiści. Milczał w sprawie miesięcznic, które miały być wydarzeniami religijnymi, a w praktyce zamieniły się w wiece partyjne. Nie karze duchownych, którzy w czasie mszy agitują za głosowaniem na konkretną partię.
Ponad 90 ludzi nauki, kultury i mediów podpisało list w obronie ks. Adama Bonieckiego. Został on publicznie skrytykowany przez swojego przełożonego za aktywność w mediach. Przez ostatnie sześć lat Boniecki nie mógł publicznie zabierać głosu - zakaz cofnięto w lipcu.
Przełożony prowincji udzielił upomnienia ks. Adamowi Bonieckiemu w związku z jego ostatnimi wystąpieniami w mediach. W lipcu został zdjęty z niego zakaz wypowiadania się w mediach poza "Tygodnikiem Powszechnym".
Nie wiem, czy ta śmierć zmusi szerokie kręgi społeczne do refleksji. Bardzo jest łatwa ta ucieczka, że albo to jest produkt "opozycji totalnej", albo psychicznie chory człowiek. Takie alibi, żeby mieć spokój - z księdzem Adamem Bonieckim rozmawia Stanisław Skarżyński
O tym, czy polskiemu Kościołowi bliżej do partii Razem, czy do PiS oraz czy zrobił sobie zdjęcie z Tomaszem Terlikowskim opowiadał ks. Adam Boniecki, który spotkał się w piątek ze studentami na Wydziale Nauk Politycznych i Dziennikarstwa UAM.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.