Uznana za skrajnie prawicową Alternatywa dla Niemiec w sondażach dogoniła już CDU. W Niemczech rozgorzała dyskusja, czy stworzony wokół niej polityczny "kordon sanitarny" nie powinien być przerwany.
Niemcy są podzieleni w sprawie wsparcia Ukrainy i wprowadzenia obowiązkowej służby wojskowej. Ci najmłodsi nie chcą najczęściej ani jednego, ani drugiego.
- Musimy zwalczyć egoizmy narodowe, tkwiące w przekonaniu, że rodzimy przemysł jest najważniejszy - mówi Omid Nouripour, współprzewodniczący niemieckich Zielonych.
Czy aby nie za wcześnie, by wyrokować o niskiej skuteczności mieszania się Elona Muska w niemieckie wybory?
- Gdy zobaczyłem wyniki do Bundestagu, to dostałem gęsiej skórki - mówi "Wyborczej" jeden z Polaków, który od kilkunastu lat mieszka w Meklemburgii Pomorzu Przednim.
Chadecy całą noc drżeli o wynik wyborów. Gdyby do Bundestagu weszły mniejsze partie, musieliby szukać trzeciego koalicjanta. Z SPD mają nieznaczną większość.
Od tego, z kim i jak będzie rządzić Merz, zależy w Europie bardzo wiele. Słabe Niemcy będą oznaczać słabą Unię Europejską. Putin i Trump na to właśnie liczą.
- Młodym ludziom nie może pan powiedzieć, że migracja świetnie przebiega i dlatego może przybyć do nas jeszcze więcej ludzi - tłumaczy Boris Palmer, burmistrz Tybingi.
Według ostatnich sondaży wybory wygrają chadecy z 30 proc. poparcia. Nie wiadomo jednak, czy ich potencjalni koalicjanci zdobędą wystarczająco dużo głosów, by utworzyć z nimi większość.
Postulaty AfD to mieszanka populizmu i libertarianizmu, która świetnie trafia do młodych ludzi. Po niedzielnych wyborach jej członkowie zapewne podwoją liczbę miejsc w Bundestagu.
- Wielu Niemców zdaje sobie sprawę, że gdyby nie imigranci, mieliby kłopot z obsadzeniem stanowisk pracy, za które sami nie chcą się brać - tłumaczy jedna z polskich mieszkanek przygranicznego Lübbenau.
W 2002 r. przegrał przywództwo z Merkel, bo był dla partii zbyt radykalny. Jego czasy nadeszły dwie dekady później, gdy Niemcy znalazły się w kryzysie, a skrajna prawica urosła w siłę.
Przed wyborami 23 lutego wielu niemieckich wyborców jest głęboko zaniepokojonych stanem gospodarki. I ma ku temu powody - nad Niemcami wisi widmo potrójnego kryzysu. Recesja to nie wszystko.
Jest prymuską, która w szkole wygrywała konkursy z matematyki i fizyki, a dziś równie sprawnie tłumaczy, że nie ma zmian klimatycznych, Trump walczy z pedofilami, a AfD to nie spadkobiercy Hitlera
Friedrich Merz czy Alice Weidel z AfD, ulubienica Elona Muska - kto bardziej nie poradzi sobie z naprawą walących się mostów, opóźnionych pociągów, dziurawych autobahn i niemieckiej gospodarki w ruinie
- Pięć lat temu szliśmy dobrą drogą w stronę pluralistycznego społeczeństwa. Nie wiem, czy dzisiaj zachowałem choćby część tej wiary - mówi nam Burhan Qurbani, czołowy niemiecki reżyser.
Polsko-niemiecki reżyser Marcin Wierzchowski: - Pytałeś, czy istnieje dziś tytułowy "naród niemiecki". A może go nie ma? Bo naród to wspólnota. A tu wspólnoty coraz mniej.
W Europie gwałtownie spada sprzedaż elektrycznych aut Tesli. Jednym z powodów są polityczne ingerencje Elona Muska, szefa i głównego akcjonariusza Tesli.
Przed głosowaniem w niemieckim parlamencie aż kipiało od emocji. Przewodniczący chadeków uderzał w populistyczne tony, rządzący przestrzegali przed koalicją z ekstremistami.
W Niemczech złamane zostało polityczne tabu, ustanowione po zakończeniu II wojny światowej. Partie zadeklarowały wtedy, że nie będą współpracować ze skrajnie prawicowymi ugrupowaniami.
Wystarczyło kilka ostrych zdań o Tusku, a niektórzy politycy Prawa i Sprawiedliwości szybko zapomnieli o zagrożeniu, jakim dla Polski jest skrajnie prawicowa partia Alice Weidel.
- Żaden normalny Polak już nie powinien kupować Tesli - powiedział minister sportu Sławomir Nitra komentując wypowiedź Elona Muska. Sławomir Nitras sam jeździ niemieckim BMW.
Przed 80. rocznicą wyzwolenia KL Auschwitz-Birkenau trzeba zadać sobie pytanie, czy historia dwudziestego wieku zaczyna się powtarzać?
Słowa o "Wielkich Niemczech" i "potrzebie zapomnienia o niemieckiej winie za nazistowskie zbrodnie" brzmiały aż nazbyt znajomo i złowieszczo - napisał premier Donald Tusk.
- Dobrze jest być dumnym z niemieckiej kultury, niemieckich wartości i nie zatracać tego w jakiejś wielokulturowości, która wszystko rozmywa - powiedział Elon Musk, który w sobotę zdalnie dołączył do wyborczego spotkania AfD w Halle we wschodnich Niemczech.
Każdego dnia fotoedytorzy "Gazety Wyborczej" oglądają setki, a bywa, że tysiące zdjęć z kraju i ze świata. Tylko niewielki ułamek z nich ilustruje potem wydarzenia opisywane przez naszych dziennikarzy. Wiele wspaniałych fotografii nie ma szansy zaistnieć w serwisie Wyborcza.pl czy papierowym wydaniu "Wyborczej". A szkoda, by przepadły. Dlatego wybraliśmy dla Was zdjęcia, które nas dziś zachwyciły, zaciekawiły, zainspirowały lub po prostu wpadły nam w oko.
- Nie ma powodów, by z niepokojem patrzeć w stronę Waszyngtonu - przekonuje Friedrich Merz, szef chadeków. A kanclerz Olaf Scholz apeluje, by nie emocjować się każdym tweetem amerykańskiego prezydenta.
Rządy przestały traktować wyborców jak obywateli, którzy mają własne zdanie, uważają ich za klientów, którym trzeba dostarczyć odpowiednio opakowany produkt. To daje duże pole do działania dla populistów, którzy mają uproszczone i nierealne rozwiązania na prawdziwe problemy.
Rozmowa amerykańskiego miliardera z szefową skrajnie prawicowej AfD była momentami jak wyjęta ze scenariusza filmu "Nie patrz w górę" z rolą miliardera-megalomana i chodzącej na jego pasku polityczki.
Elon Musk, jeden z najbliższych współpracowników Donalda Trumpa, kontynuuje agitację na rzecz skrajnie prawicowej Alternatywy dla Niemiec. W czwartek (9.01) wyemituje wywiad, jaki przeprowadził z Alice Weidel, jej szefową.
AfD jest jedyną partią, która swój program przetłumaczyła na rosyjski. Przed wyborami nagrała spot z prośbą o poparcie przez społeczność turecką. Komentują osoby o turecko brzmiących imionach: "Atilla: AfD nie jest taka zła!", "Kerem: Tak, w Niemczech powinno się ograniczyć napływ migrantów".
W artykule opiniowym na łamach "Welt am Sonntag" amerykański miliarder przekonywał, że AfD nie jest partią prawicowej ekstremy. Dowód? "Alice Weidel, liderka partii, ma partnerkę tej samej płci ze Sri Lanki!".
Dwa miesiące przed wyborami parlamentarnymi w Niemczech Elon Musk opowiedział się za prawicowo-populistyczną partią Alternatywa dla Niemiec (AfD). Stwierdził, że "jedynie ta partia może uratować Niemcy".
Politycy uznanej częściowo za skrajnie prawicową partii przestrzegają przed "gloryfikacją" słynnej szkoły modernizmu. W przyszłym roku land chce świętować stulecie uczelni, którą kazali zamknąć naziści.
Politycy skrajnie prawicowej Alternatywy dla Niemiec pozytywnie oceniają zapowiedź polskiego premiera o czasowym zawieszeniu prawa do azylu. Podobnego zdania są niemieccy chadecy.
"By zaprowadzić Rosję do stołu negocjacyjnego, potrzeba silnego i zwartego sojuszu" - piszą politycy CDU i SPD. Domagają się od rządu Niemiec silniejszego zaangażowania w tej sprawie.
W argumencie: "No ale przecież nie możemy wysyłać tych ludzi do Afryki!", słyszę ton wyższościowo-kolonialny. Jeśli celem jest ochrona ludzi przed wojną i prześladowaniami, to pokój i dobrobyt panują nie tylko w Europie.
Na białoruskiej farmie cebuli polityka AfD pracują więźniowie polityczni Łukaszenki - ustalił białoruski portal Reform.news.
W regionie uważanym za bastion SPD partia kanclerza Niemiec idzie łeb w łeb ze skrajnie prawicową Alternatywą dla Niemiec. Jeśli nie wygra w niedzielę wyborów, przyspieszy to dyskusję o dymisji Scholza.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.