"Balkoning" pierwszy to nazwa "sportu" polegającego na tym, że ludzie skaczą z hotelowych balkonów do basenu - rozmowa z Agatą Hącią, językoznawczynią z Uniwersytetu Warszawskiego.
"Buzia" to nie jest neutralne słowo. Pochodzi z rejestrów prywatnych, użyte w innych kontekstach może razić - mówi Agata Hącia, językoznawczyni.
W życiu nie powiem o Janinie Ochojskiej, że jest "prominentna". - Może rzeczywiście jest jakaś bucowatość w tym słowie - rozmowa z Agatą Hącią, językoznawczynią.
"Krewna - ze? od? - strony ojca siedziała na kasie? przy kasie? za kasą? obok kasy?". Polski bywa trudny - rozmowa z Agatą Hącią, językoznawczynią z Uniwersytetu Warszawskiego.
Poprawność nie jest zero-jedynkowa. Różne formy pasują do różnych sytuacji - mówi Agata Hącia, językoznawczyni z Uniwersytetu Warszawskiego
Czy "dż" w słowie dżem wymawamy jak w dż-dżownicy czy jak w bud-żecie? Pytamy Agatę Hącię, językoznawczynię z Uniwersytetu Warszawskiego.
"Szpitale dedykowane chorym na COVID", "personel dedykowany", "ziemia dedykowana"... Dedykujemy na potęgę i w takich kontekstach, że prowadzi to do groteski. Rozmowa z Agatą Hącią, językoznawczynią.
Chętnie sięgamy po skrajności, jakbyśmy zapominali, że są półcienie. Prawie wszystko teraz jest "masakrą". Albo "niesamowite", "totalne", "beznadziejne". Rozmowa z Agatą Hącią, językoznawczynią
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.