Agata Wróbel zdobyła dla Polski dwa medale olimpijskie. Później walczyła jednak o przetrwanie - z chorobą i problemami finansowymi. Teraz sportowczyni poinformowała, że straciła wzrok.
"Nie wiem, czy moja głowa wytrzyma to upokorzenie" - napisała w apelu o pomoc finansową Agata Wróbel, kiedyś jedna z najbardziej znanych sztangistek świata. Na prośbę byłej sportsmenki odpowiedziało kilka tysięcy osób. Dlaczego medalistka olimpijska poprosiła o wsparcie? Gdzie teraz jest, co porabia?
Polska sztangistka i dwukrotna medalistka olimpijska Agata Wróbel jest poruszona pomocą, jaką otrzymała od ludzi po swoim niedawnym apelu. W skromnym poście na profilu facebookowym ministra sportu napisała: "Nigdy tego nie zapomnę, ale potrzebuję czasu".
Schorowana Agata Wróbel w grudniu chciała sprzedać olimpijskie medale, w niedzielę zaczęła zrzutkę w internecie. Ale same pieniądze problemów najwybitniejszej polskiej sztangistki nie rozwiążą.
Polski Związek Podnoszenia Ciężarów wydał oświadczenie, w którym deklaruje pomoc dla Agaty Wróbel.
Agata Wróbel, przed laty mocarna sztangistka z Jeleśni, prosi o pomoc. - "Znajduję się w sytuacji, w której mam na sobie stres związany z wieloma zobowiązaniami finansowymi" - napisała na portalu zrzutka.pl medalistka olimpijska.
Dwa razy Agata Wróbel biła rekord świata. Za każdym razem przebijała ją Chinka Meiyuan Ding, i to ona zdobyła złoto. Polka straciła tytuł najsilniejszej kobiety świata, ale srebrnym medalem była zachwycona.
Srebrna i brązowa medalistka olimpijska w podnoszeniu ciężarów ma problemy zdrowotne i finansowe, prosi kibiców o wsparcie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.