Produkowana w Tychach Alfa Romeo Junior doczekała się wersji z napędem na cztery koła. Miejski crossover w tym wydaniu ma być bardziej wszechstronny i sprawdzać się nie tylko w miejskiej dżungli, ale też poza utartym szlakiem.
To samochód (kolejny po Tonale - chciałoby się dodać), z którym Alfa Romeo wiąże ogromne nadzieje. W Polsce "w ciemno", jeszcze przed rynkowym debiutem, zamówiło go 214 osób. 55 z nich zdecydowało się na wersję elektryczną.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.