Morze, miłość, śmiech i dinozaury. Czego chcieć więcej od wakacyjnej filmowej rozrywki? No, może jeszcze włoskich i hiszpańskich widoków oraz niezbyt przerażającego morderstwa.
- Wątpię, by udało się wrócić do czasów, gdy Ameryka była naprawdę wielka - mówi pisarz Lee Child, autor serii książek o przygodach Jacka Reachera.
Adaptacja nagrodzonej Pulitzerem powieści Colsona Whiteheada "Miedziaki" w końcu doczekała się w polskiej premiery. To filmowy poemat, równie piękny, co wstrząsający.
Jack Reacher nie jest bohaterem "którym mężczyźni chcieliby być i z którym kobiety chciałyby być". Wiele kobiet chciałoby być jak on. Albo chociaż chciałyby, żeby istniał naprawdę
Od kolejnej adaptacji Żulczyka po najdroższy polski serial w historii i nową przygodę w świecie "Gry o tron". Tym razem bez smoków, ale za to z Jajem!
Nie tylko "Genialna przyjaciółka" i "Sto lat samotności". Literatura dostarcza serialowym twórcom wciąż nowych inspiracji.
Miało być do trzech razy sztuka. Po bardzo dobrym "The Office PL" i świetnym "1670" czekaliśmy na kolejną świetną komedię o Polakach. Dlaczego obietnica była nie do spełnienia?
Larę Croft, słynną bohaterkę gry wideo "Tomb Raider" po raz pierwszy zagra Brytyjka.
Listopadowe premiery w największych platformach streamingowych zapowiadają się nad wyraz obiecująco. Netflix, Max, Disney+, AppleTV+ i SkyShowtime mają w zanadrzu prawdziwe hity, m.in. dokument o Johnie Williamsie, "Yellowstone" i serialową "Diunę".
Serial "Gąska" opowiada o pracownikach supermarketu. Premiera już pod koniec listopada. Czy koniec roku spędzimy na oglądaniu dobrych polskich komedii?
Jestem prostym człowiekiem. Dacie mi serial Taylora Sheridana, to go obejrzę i najprawdopodobniej mi się spodoba. I raczej nie tylko mi.
Wrócił serial "Władca pierścieni: Pierścienie władzy". Drugi sezon jest jeszcze lepszy niż pierwszy. Spodoba się wszystkim, nie tylko garstce krytyków.
"Those About To Die" to nie kolejny "Gladiator", choć serial powstał na podstawie tej samej książki co film Ridleya Scotta. Tym razem zajrzymy za kulisy ukochanego sportu starożytnych Rzymian: wyścigów rydwanów.
Film o Rogerze Federerze jest laurką tenisisty. Szwajcar zostaje przedstawiony nie tylko jako wybitny sportowiec, ale też świetny ojciec, oddany przyjaciel i pozbawiony zawiści konkurent.
Śpiewa prosto z serca i mówi prosto z serca. Opierają się jej tylko najwięksi cynicy. Celine Dion, mimo choroby, zapowiada, że nie zamierza przestać śpiewać.
Wakacje... Czy to czas na oglądanie seriali? Oczywiście. Jednak, zamiast szperać na chybił trafił w gąszczu nowości, lepiej nadrobić te starsze, ale już sprawdzone i dobrze ocenione.
W 4. sezonie "The Boys" wchodzą w świat polityki jeszcze mocniej niż dotychczas. To najbystrzejsza analiza społecznych podziałów i plemiennej wojny, jaką dają nam seriale.
Różowy kostium Dolce&Gabbana, szpilki, różowo-brzoskwiniowa szminka, no i oczywiście chihuahua. Pod pachą "sekretny scenariusz", a w tle intro z filmu "Legalna blondynka" - tak Reese Witherspoon zapowiedziała na Instagramie powrót swojej bohaterki.
Komedia romantyczna oficjalnie wróciła z martwych. Szkoda tylko, że nie w kinach.
Kolejna kultowa seria gier wideo doczekała się serialowej adaptacji. W końcu? Czy może raczej po co? Bez względu na pytanie, odpowiedź jest ta sama: I bardzo dobrze, bo wyszło świetnie.
Ci Smithowie to typowi milenialsi z całym bagażem charakterystycznych doświadczeń: są neurotyczni, niepewni siebie, mają ekscentryczne poczucie humoru, więcej inwestują w relacje ze zwierzętami niż z innymi ludźmi, mają skomplikowane relacje z rodzicami, borykają się z długami i nie mogą zbyt długo utrzymać jednej pracy.
Czy "This Is Me... Now: A Love Story" jest musicalem? Nie do końca. Czy jest to album wizualny? Zbiór teledysków? Nie i nie. Bo po seansie nowego filmu Jennifer Lopez trudno powiedzieć, co się przed chwilą zobaczyło.
Gdyby kosmici wylądowali na ziemi i zapytali, czym jest to słynne guilty pleasure, wystarczy pokazać im pierwszy odcinek tej produkcji.
"Mr. & Mrs. Smith" to komedia pełna błyskotliwych dialogów i nieoczekiwanych zwrotów akcji. Brzmi jak recepta na sukces, ale ten serial jest jak małżeństwo z rozsądku.
"Legia. Do końca" to kolejny po "Lewandowski - Nieznany" sportowy dokument ze stajni Prime Video. Znacznie od tamtego lepszy, choć pewnie nie będzie o nim aż tak głośno.
- Zdecydowałam, że chcę udokumentować tę część mojego życia, aby spróbować podnieść świadomość na temat tej mało znanej choroby i pomóc innym - mówi Celine Dion, zapowiadając premierę dokumentu "I Am: Celine Dion".
"Saltburn" jest uwodzicielski. Czaruje atmosferą i olśniewającym uśmiechem Jacoba Elordiego. Ale jest to czar zwodniczy.
Wszystkie drużyny Ekstraklasy chciały być takie jak wy. Ale nigdy tutaj nie dojdą. Nigdy! - woła z mocą do piłkarzy w szatni trener. To jedna ze scen w nowym serialu dokumentalnym o Legii Warszawa, który będzie miał premierę w lutym. Kibice poczują zapewne przy niej dreszcz emocji.
Część z nich zdobyła rzesze fanów tylko za oceanem, część miała pecha (choć biorąc pod uwagę, jak zostały zrealizowane, raczej farta), że zostały wyprodukowane dla mniej popularnych platform. Są wśród nich monumentalne widowiska i kameralne dramaty. Łączy je jedno: skradły me serce już od pierwszych minut seansu.
Jego wrogowie mogliby się skarżyć: on się bije! To prawda, bije się, i to jak. A w gruncie rzeczy wcale nie szuka kłopotów. One znajdują jego, chociaż on nawet nie ma telefonu.
Pamiętacie brzoskwinię z "Tamtych dni, tamtych nocy"? Po seansie "Saltburn" będzie się wam wydawała niewinna. Tylko czy seks na świeżym grobie i wysysanie resztek spermy wystarczy, aby uznać film za arcydzieło? Śmiem wątpić
Te trzy animowane seriale dla dorosłych są tak dobre, że spokojnie mogą konkurować z najlepszymi fabułami tego roku. Samurajska opowieść, której nie powstydziłby się Tarantino, brawurowa rekonstrukcja kultowego filmu i komiksu oraz spojrzenie na superbohaterów, jak od twórców "The Boys".
"Cały ten seks" nie odkrywa Ameryki. Chociażby dlatego, że to remake. Nie ma też wywoływać w naszym kraju seksrewolucji, choć w kwestii erotycznych potrzeb może, jak mówią twórcy, będzie stanowić jakąś "wartość dodaną".
Wramach cyklu "Popcorn, czyli seriale i okolice" publikujemy najciekawsze naszym zdaniem doniesienia ze świata seriali, platform streamingowych i telewizji. Oto, co ostatnio przykuło naszą uwagę.
Ten smak znają wszyscy. Może na myśl o sądowym dramacie nie macie przed oczami ciasta z jabłkami, ale wystarczy chwilę pomyśleć o jednym i drugim, by doskonale wiedzieć, czego się spodziewać.
Nowy spin-off "The Boys" nie jest super, ale ma niezłych bohaterów. To grubo ciosana satyra na kapitalizm i współczesną popkulturę, ale czy poza żartami jest tu coś więcej?
John Wick był tu stałym gościem, ale kto balował w Continentalu w erze disco? Trzyodcinkowy serial to hołd dla zapomnianych klasyków kina akcji i ścieżka dźwiękowa, przy której noga sama chodzi.
Jeśli ostatnie dwa miesiące spędziliście tylko na podróżach i korzystaniu z pięknej pogody, ominęło was kilka dobrych serialowych premier.
"Red, White & Royal Blue" to ciepła, urocza i zupełnie nierealna historia miłosna. W 2019 roku zaczytywały się w niej nastolatki na całym świecie. Teraz film na jej podstawie podbija Amazona.
Lubię wyszukiwać w streamingu albo w telewizji filmy mające lat 40 lub więcej. Żadne tam okrzyczane arcydzieła, po prostu dobre, markowe kino gatunkowe. Nie jestem znawcą horrorów, lecz z przyjemnością przypomniałem sobie fabuły Włocha Daria Argenta (rocznik 1940).
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.