- Przyznaję, kiedy spotykam kogoś nowego, patrzę na nadgarstki - mówi nam zamożny przedsiębiorca działający w branży alkoholowej. Z kolegami chwalą się nawzajem nowymi nabytkami. Teraz mają kłopot, bo kupno luksusowego zegarka zrobiło się dużo trudniejsze.
Imadło lockdownu zwalczamy klaustrofobicznym filmem o spokojnym życiu, a tęsknotę za zwiastującym koniec parszywego roku 2020 Bożym Narodzeniem utulamy piękną parodią reklamy biżuterii.
Czy ci z was, którzy obejrzeli najnowszą kampanię Apartu, też poczuli się, jakby ktoś wręczył im promyk szczęścia zawinięty w pazłotko luksusu? - napisali twórcy najsłynniejszej ostatnio parodii reklamy.
- Sklepy są zamknięte od prawie dwóch tygodni, ale pomimo to musimy płacić pełen czynsz. To może zmienić tylko wprowadzenie w życie "tarczy antykryzysowej". Bez tego nie będziemy w stanie wypłacić pracownikom wynagrodzeń w kolejnych miesiącach - mówi Michał Stawecki, dyrektor ds. marketingu sieci sklepów Apart.
Choć ewentualność takiej naprawy wydaje się oczywista, przypadek naszego czytelnika pokazuje, że nie zawsze jest to możliwe
Najlepsze, najbardziej znane i prestiżowe marki zegarków na świecie w jednym miejscu ? w największym w Polsce salonie Apart w warszawskiej Galerii Mokotów. Na Grand Opening, czyli wielkim otwarciu luksusowej przestrzeni zegarkowej, obok czasomierzy manufaktur od lat obecnych w Apart, swoją premierę miały podczas wydarzenia trzy nowe, prestiżowe marki ? Hublot, Panerai i Cartier. To kolejni renomowani i cenieni na świecie producenci luksusowych zegarków, którzy zaufali Apart, powierzając właśnie liderowi rynku jubilerskiego w Polsce prezentację i sprzedaż modeli ze swoim logo. Ekspozycja zegarków elitarnych marek nabrała nowego wymiaru ? specjalnie wydzielona przestrzeń eksponująca wyłącznie luksusowe zegarki przykuwa uwagę koneserów niezwykłej zegarmistrzowskiej sztuki.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
