Edyta Goczoł miała 27 lat i całe życie przed sobą. Mogła uciec, ale nie zostawiła swoich pacjentów. Została zgwałcona i zamordowana przez czerwonoarmistów. Przez lata o tej historii nie można było mówić.
W nocy z 21 na 22 stycznia 1945 r. Johan Graf von Pfeil, dowódca twierdzy Opole, już wie, że nie utrzyma opustoszałego miasta. Zwiadowcy zameldowali mu właśnie, że oddziały szturmowe Armii Czerwonej zdobywają Kępę i Luboszyce.
W środę olsztyńska delegatura Instytutu Pamięci Narodowej poinformowała o likwidacji pomnika "bohaterskiego" Rosjanina.
Polska armia przejęła Świętoszów zdemolowany. W opustoszałych, czteropiętrowych blokach szalały zdziczałe koty. W oknach nie było szyb, w ścianach instalacji, armatury, przewodów - pisał reportażysta
Pomnik Poległym w Walce o Wyzwolenie Dąbia w Szczecinie zamienił się w czwartek w gruzy. IPN, który wszystko zorganizował, nazwał go "sowieckim obiektem propagandowym". Były brawa, gdy runął posąg polskiego żołnierza, i próba zabrania "na pamiątkę" pomnikowej tablicy przez Dariusza Mateckiego z Suwerennej Polski.
W ubiegłym roku usunięto pomnik znajdujący się w miejskim parku w Głubczycach, dzisiaj rozebrany został pomnik u zbiegu ulic Skłodowskiej-Curie i Żeromskiego.
- Co za idiota wydał ten rozkaz?! - wydzierał się na gen. Guderiana Adolf Hitler. - Pan osobiście - bezceremonialnie odpalił mu sławny dowódca. Był 20 stycznia 1945 r. i na Górny Śląsk nacierała Armia Czerwona.
Rozkaz zabraniający bratania się z niemieckimi cywilami działa tylko w obecności żandarmerii wojskowej. "Mamy nienawidzić ludzi, być twardzi. Ale kiedy tylko kończy się walka, zaczynamy im współczuć". Z cyklu "Adam Michnik poleca".
W kościele św. Józefa w Gdańsku trwa ekshumacja ofiar zbrodni dokonanej przez żołnierzy Armii Czerwonej w 1945 roku. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Instytut Pamięci Narodowej w Gdańsku.
Niemal każdy dzień wojny w Ukrainie przynosi dowody bestialstwa rosyjskich żołnierzy, także wobec kobiet. Trzeba pamiętać, że w 1993 r. trybunał haski uznał gwałt za zbrodnię wojenną. Równie brutalne wydarzenia rozgrywały się tuż po wojnie na Opolszczyźnie.
- W akcie demontażu mierzymy się z wieloletnim kłamstwem, jakoby Związek Sowiecki i Armia Czerwona przyniosły w II wojnie światowej Polsce i Polakom wolność - mówił w Bobolicach dyrektor IPN w Szczecinie. W czwartek, jednocześnie w czterech polskich miastach, IPN zdemontował cztery pomniki "wdzięczności".
Nieznani sprawcy przemalowali czerwoną gwiazdę na pomniku ku czci Armii Czerwonej na poznańskiej Cytadeli. Gwiazda jest teraz żółtego koloru. To kolejna dewastacja tego obelisku. Zarząd Zieleni Miejskiej wydał ostatnio 6 tys. zł na jego czyszczenie.
Wszystkie zgromadzone w porcie szczecińskim sowieckie "zdobycze wojenne", ulokowane w jednym miejscu, robiły niemałe wrażenie. Wypełniały wszelkie wolne miejsca i magazyny, osiągając nierzadko wysokość pięciu, sześciu pięter.
Oryginalną pamiątkę z podwarszawskiej Kobyłki objął ochroną wojewódzki konserwator zabytków. Wpisał do rejestru historyczny napis z września 1944 r.
Pięć różnych, częściowo wzajemnie pokrywających się uchwał w sprawie likwidacji "radzieckich" pomników w Szczecinie, doprowadziło do takiego galimatiasu, że do głosowania na wtorkowej sesji nie doszło. Działacze PiS i Solidarnej Polski tak się z tego powodu awanturowali, że trzeba było ogłosić przerwę, by emocje opadły.
Pomnik z postaciami radzieckiego i polskiego żołnierza ma jednak zniknąć z centrum dzielnicy Dąbie w Szczecinie. Urząd Miasta przygotował projekt uchwały w tej sprawie. Magistrat decyzję motywuje opinią zespołu ekspertów, który powołał prezydent Piotr Krzystek.
Obelisk został po raz pierwszy pomalowany tuż po rosyjskiej napaści na Ukrainę. Z czasem haseł sprzeciwu wobec agresji Rosjan przybywało. Miasto właśnie wybrało firmę, która pomnik wyczyści.
Ambasador Rosji próbował złożyć wieniec na Cmentarzu Żołnierzy Radzieckich w Warszawie z okazji rosyjskiego Dnia Zwycięstwa. Doszło do przepychanek między zwolennikami Putina a przeciwnikami inwazji na Ukrainę. Strona rosyjska w oświadczeniu zażądała od polskich władz ochrony, by ambasador kwiaty mógł jednak w poniedziałek złożyć.
Radni z Bytomia poparli pomysł wyburzenia obelisku poświęconego żołnierzom Armii Czerwonej. Stoi na cmentarzu.
Mieszkańcy Pyrzyc na nową wersję pomnika, który godzi wodę z ogniem, patrzą od 30 lat i przyzwyczaili się. Ale przyjezdnego widok głowy radzieckiego żołnierza nad napisem "Bóg, Honor, Ojczyzna" może zaskoczyć. Wojna w Ukrainie skłoniła w końcu władze Pyrzyc do dyskusji, co dalej z takim monumentem.
Zdewastowane elementy skansenu, który przypominał o krwawej, trwającej aż miesiąc bitwie o Pyrzyce w czasie II wojny światowej. Pochodzący z ZSRR czołg IS-2 byle jak pobazgrano farbą w ukraińskie barwy, a także radzieckie armaty ochlapano biało-czerwoną farbą. Byliśmy na miejscu. Na czołgu w wojnę bawią się mali uchodźcy z Ukrainy.
W Dąbrowie Górniczej - w Gołonogu i Strzemieszycach - rozpoczęły się w czwartek wyburzenia dwóch obelisków upamiętniających żołnierzy Armii Czerwonej, którzy w styczniu 1945 roku polegli w walkach z Niemcami.
Ogry Putina za cenę zrabowanych paru obrączek, zerwanych siłą z rąk ukraińskich starców, którzy kiedyś walczyli o Berlin, mordują bezbronnych. Gwałcą. Zabierają tożsamość ukraińskim dzieciom, wywożąc je w głąb Rosji.
- Likwidacja takich miejsc pamięci i cmentarzy może doprowadzić do niszczenia polskich grobów i miejsc martyrologii w Rosji, takich jak Katyń - przestrzegał podczas dyskusji radny Andrzej Kornaszewski z PO. Piotr Lepka z PiS: Ostrów wyzwalali żołnierze AK, a nie Armia Czerwona, dlatego tablicę należy zdjąć.
Wydział Spraw Obywatelskich i Cudzoziemców Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego zdecyduje o losie czerwonej gwiazdy na obelisku, który upamiętnia żołnierzy Armii Czerwonej.
Widząc okrucieństwo żołnierzy agresora rosyjskiego w Ukrainie, przypominają mi opowieści matki z czasów II wojny światowej - pisze czytelnik.
Dekomunizacja i IPN. Trzy pomniki upamiętniające Armię Radziecką zostały wyburzone na Dolnym Śląsku i w Wielkopolsce, w tym w Siedlcu, który przez dwie dekady wchodził w skład woj. zielonogórskiego.
W środę, 20 kwietnia Instytut Pamięci Narodowej zdemontuje pomnik żołnierzy Armii Czerwonej w gminie Sobótka pod Wrocławiem: "Najwyższy czas nadrobić zaległości".
W Ostrowach Górniczych - dzielnicy Sosnowca - znajduje się pomnik poświęcony pamięci poległych w tym rejonie żołnierzy Armii Czerwonej. Po wojennej napaści Rosji na Ukrainę pojawiają się głosy, że obelisk powinien zostać usunięty.
Radny PiS chce usunięcia czerwonej gwiazdy z pomnika na cmentarzu. "Żołnierze Armii Czerwonej są w Rybniku bardziej honorowo upamiętnieni niż żołnierze Armii Krajowej czy >żołnierze wyklęci".
Historycy, architekci i artyści weszli w skład powołanego przez prezydenta Piotra Krzystka "zespołu ds. wznoszenia pomników oraz tablic pamiątkowych i akcentów rzeźbiarskich". To odpowiedź na ofensywę PiS i Solidarnej Polski, które chcą likwidacji trzech szczecińskich pomników.
Miasto ogłosiło przetarg na czyszczenie pomnika Bohaterów. Do pierwszego nie zgłosił się nikt. Drugi trzeba było anulować, bo w międzyczasie w pomnik na poznańskiej Cytadeli wkręcono metalowe tabliczki, a więc wypowiedzieć się musi konserwator zabytków.
Czerwiec 1946. 16-letni Władek ucieka polem pod Stargardem, ale radziecki czołg dogania go i rozjeżdża. Marzec 2022. Samochód wiozący ukraińską rodzinę z dziećmi zostaje ostrzelany przez rosyjski czołg. Trzy osoby, w tym 9-letnia dziewczynka, nie żyją.
Środowiska prawicowe w Kaliszu od dawna domagają się usunięcia symboli radzieckich z cmentarza, na którym pochowano żołnierzy Armii Czerwonej. W ostatnich dniach debata na ten temat przybrała na sile. W nocy pomnik stojący na środku nekropolii ktoś owinął biało-czerwoną taśmą budowlaną.
Chojnice i Lębork zostały wyzwolone spod hitlerowskiej okupacji w 1945 r., po wkroczeniu żołnierzy Armii Czerwonej. Jedną okupację zamienili w drugą, gwałcili i mordowali mieszkańców.
Osiedle Niepodległości - tak ma się nazywać obecne toruńskie osiedle Jar, a wcześniej JAR. To skrót od Jednostka Armii Radzieckiej, której spadkobiercą jest armia Putina. Zmiany chcą solidarnie radni KO i PiS.
Najpierw była wielka, rubinowa i podświetlana, na samym szczycie pomnika. Potem, po upadku komunizmu, mniejsza, z brązu i zamontowana niżej. Po ataku Rosji na Ukrainę szczególnie kłuje w oczy. Przewodniczący rady miasta domaga się zdjęcia gwiazdy z obelisku.
W mediach społecznościowych pojawiły się wpisy, żeby w geście solidarności zlikwidować pomnik Wdzięczności Armii Czerwonej w Rzeszowie. Ukraińcy mówią: To zbędny gest.
"Myślę, że nadszedł czas, aby z obelisku stanowiącego dominantę zespołu cmentarnego na poznańskiej Cytadeli usunąć gwiazdę pięcioramienną, symbolizująca Armię Czerwoną i Związek Sowiecki" - pisze do wojewody przewodniczący rady miasta Grzegorz Ganowicz.
W parku Kościuszki znajduje się cmentarz żołnierzy radzieckich. Prawdopodobnie w nocy z soboty na niedzielę ktoś zniszczył aż dziewięć pomników.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.