Za kilka tygodni, po 116 latach funkcjonowania, zabrzańska kopalnia Makoszowy zostanie definitywnie zlikwidowana. Górnicy zorganizowali w sobotę (10 grudnia) ostatnią, pożegnalną imprezę barbórkową.
To już w Zielonej Górze tradycja. W najbliższy piątek przez miasto przejdzie górnicza parada z orkiestrą na czele. Pracownicy PGNiG w Zielonej Górze zapraszają na uroczyste obchody Barbórki.
Barbórka to nie tylko biesiady. Na ulicach Rybnika już po raz osiemnasty zmierzyli się biegaczki i biegacze z całej Polski. 10-kilometrowy Bieg Barbórkowy przyciągnął ponad 800 amatorów biegania.
Prezydent Andrzej Duda w Barbórkę przyjechał do kopalni Pniówek w Pawłowicach, gdzie kilka miesięcy temu w wyniku wybuchu metanu zginęło dziewięciu górników, a siedmiu wciąż jest uznanych za zaginionych.
- Wow, super! - tak najczęściej reagują górnicy, którzy przy okazji przejścia na emeryturę są obdarowywani górniczymi gadżetami wychodzącymi spod ręki innego górnika - Mirosława Gojnego z Rybnika.
Robert Garstka, etnograf z Instytutu Myśli Polskiej im. Korfantego, gromadzi informacje o kulcie św. Barbary w Zagłębiu i przekonuje, że nie był on mniejszy niż na Górnym Śląsku. - Do Zagłębia przyklejono niesprawiedliwą czerwoną łatkę - przyznaje.
Tradycja barbórkowa w Nikiszowcu przetrwała, choć miejscowa kopalnia została zamknięta, a większość mieszkańców z górnictwem już nie jest związana. 4 grudnia górnicza orkiestra przeszła z rynku na Nikiszu do budynku po kopalni.
- Z tymi zmianami w górnictwie to trochę jak z motoryzacją. Kiedyś były maluchy, polonezy, teraz są inne modele i trzeba się przyzwyczaić - mówią górnicy z kopalni "Wujek". Ale dodają, że dopóki będzie krzyż, dopóki kotłownia będzie stała, to znak dla wszystkich, że była tu kopalnia.
Barborka to nasza erbowizna i beztoż trza ło ni pamiyntać. Fajrujom jom nawet tam, kaj już sie niy fedruje. Przeca z grubow i hutow wzion sie etos roboty.
Każdego dnia fotoedytorzy "Gazety Wyborczej" przeglądają tysiące zdjęć w serwisach informacyjnych. Najlepsze i najciekawsze fotografie ilustrują później wydarzenia dnia opisywane przez dziennikarzy "Wyborczej". Nie wszystkie zdjęcia trafiają do serwisu Wyborcza.pl czy do papierowego wydania "Gazety Wyborczej". Raz decyduje o tym ranga wydarzenia, innym razem brak miejsca... Są też fotografie, które zyskują znaczenie po pewnym czasie. Choćby zdjęcie Berniego Sandersa w wełnianych rękawiczkach podczas inauguracji prezydentury Joego Bidena, które stało się hitem w internecie kilka godzin po wydarzeniu... W przeglądzie zdjęć dnia chcemy się z państwem podzielić fotografiami nie tylko newsowymi, ale również tymi, o których nagle zrobiło się głośno.
Ostatnia sosnowiecka kopalnia Kazimierz-Juliusz zakończyła wydobycie siedem lat temu. W Sosnowcu wciąż jednak pamiętają o górniczych tradycjach, więc jak co roku w Barbórkę mieszkańców osiedli Wagowa i Juliusz obudzi górnicza orkiestra.
W kopalni pracuję od 87 roku, czyli ponad 30 lat. Trafiłem tu, na "Wujka", zaraz po wojsku. Aktualnie jestem pracownikiem zakładu przeróbki mechanicznej węgla.
Urodziłem się z tamtej strony kopalni. Dziadziuś mnie wystawił do okna i powiedział: "Wnusiu, ta kopalnia ci życie uratuje".
Przeszedłem wszystkie stanowiska - od sztygara zmianowego, kierownika oddziału, nadsztygara, aż zostałem głównym inżynierem górniczym. Zawiadowałem całym "dołem".
Na dole pracuję od 16 lat. Co się zmieniło? Na pewno jest coraz mniej pracowników. I fizycznych, i dozoru, a obowiązków coraz więcej.
Dlaczego kopalnia? Nie żadna rodzinna tradycja. Skończyłem szkołę, było takie zamierzenie, że 25 lat pracy na dole i emerytura. Człowiekowi to imponowało, że w takim młodym wieku, po czterdziestce można będzie odpocząć.
W porównaniu z tym, co było wcześniej, jest coraz większy nacisk na bezpieczeństwo i automatyzacja jest coraz większa. Wszyscy służymy, jak jedna, wielka rodzina.
Kiedyś było inaczej. Przede wszystkim było mnóstwo ludzi do pracy, było ciężej, ale czasami było aż 18 kobiet na jednej zmianie. Teraz jest nas bardzo mało. Wykruszamy się
Tu, na dole, pracował mój ojciec, jego brat i synowie brata. Praktycznie wszyscy. Obecnie jestem tu sam. Jedni poodchodzili, inni na rentach, emeryturach, na którą można było pójść po 25 latach pracy na dole
Tradycja górnicza w rodzinie jest. Górnikiem jest też mój brat. Na kopalni pracowali teść, moi przyjaciele i znajomi.
Barbórka będzie okazją do tańszego zwiedzenia Zabytkowej Kopalni "Ignacy" w Rybniku-Niewiadomiu. Warto się wybrać całą rodziną, bo przygotowano też warsztaty, koncert orkiestry górniczej oraz wystawę.
Kopalnia "Sosnowiec" powstała w 1876 roku w Sielcu pod nazwą "Fanny". Ostatnią tonę węgla wydobyto 3 stycznia 1998 roku. Na terenach pokopalnianych powstały z czasem mieszkania, zakłady przemysłowe i usługowe. Z okazji Barbórki przypominamy zdjęcia, które wykonał w lipcu 1997 roku Sławomir Kamiński, warszawski fotoreporter 'Wyborczej'.
Montaż koła szybowego z KWK "Kazimierz-Juliusz", które ma przypominać o górniczej przeszłości Milowic, okazał się bardziej pracochłonny, niż zakładano. Zadania nie udało się zakończyć przed tegoroczną Barbórką w Sosnowcu.
Imprezy barbórkowe w Rybniku. Świętowali górnicy z kopalni Chwałowice i emeryci z Zabytkowej Kopalni "Ignacy".
"Barbórka 2022 - od Maluchów dla Górników" to wydarzenie, które przypomni 2 grudnia o górniczych tradycjach Sosnowca.
Z końcem 2022 r., po 116 latach funkcjonowania, kopalnia "Makoszowy" w Zabrzu zostanie ostatecznie zlikwidowana. Związkowcy zbierają pieniądze na organizację pożegnalnej imprezy barbórkowej.
Lider "Solidarności" w Jastrzębskiej Spółce Węglowej, która odwołała odwołała imprezy barbórkowe, bawił się na związkowej karczmie piwnej z politykami PiS. W sieci zawrzało. - Pokazał pogardę i miejsce, gdzie ma rodziny, które przeżywają tragedię po śmierci górników - pisali internauci.
Skisz zarazy niy bydzie fajrowania Barborki. Ale kajniykaj zagro bergkapela, a w kościołach kaj som ołtorze, figury i łobrozy patronki bergmonow łodprawiom msze.
Przez dwa dni pływacy z całej Polski walczyli w Rybniku-Boguszowicach w Barbórkowym Pucharze Śląska we freedivingu, czyli w nurkowaniu swobodnym, bez żadnego sprzętu.
Prawie 700 osób wystartowało w XVII Biegu Barbórkowym w Rybniku. Uczestnicy mieli do pokonania trasę o długości 10 kilometrów.
Dziś Barbórka. Sięgnęliśmy do starych zdjęć, które odnaleźliśmy w kronice Zakładowego Domu Kultury kopalni Rymer w Niedobczycach, oraz do gazet sprzed 40, 50 i 60 lat.
W czasach Barbórki wypłacanej w "naturze" żaden szanujący się górnik w Sosnowcu nie wracał po szychcie szybko do domu. Orkiestra wiedziała, pod którym oknem zagrać, a po 25 latach pracy dostawało się nie tylko zegarek z grawerem.
Msza górnicza odprawiona zostanie w sobotę 4 grudnia. Już bez górników w galowych mundurach, ale za to w kaplicy św. Barbary.
Barbórki odwołane, ale lokale przygotowują specjalne barbórkowe "zestawy grubiorza" z golonką. Zachęcają do rezerwacji stolików oraz do zamówień na wynos.
Władze Jastrzębskiej Spółki Węglowej podjęły decyzję o odwołaniu zaplanowanych na najbliższe tygodnie uroczystości barbórkowych. Wiele wskazuje na to, że nie odbędą się one także w Polskiej Grupie Górniczej.
Coraz więcej wskazuje na to, że w śląskich kopalniach powtórzy się scenariusz z zeszłego roku i obchody barbórkowe będą skromniejsze niż zwykle. Powodem jest czwarta fala pandemii koronawirusa.
Związek Zawodowy "Kadra" z KWK Pniówek w Pawłowicach imprezę barbórkową zorganizuje w tym roku już we wrześniu. Górnicy boją się, że w listopadzie lub grudniu z powodu obostrzeń związanych z COVID-19 świętowanie nie będzie już możliwe.
Dominik Kearney codziennie razem z innymi górnikami zjeżdża pod ziemię. Dziś z okazji Barbórki opublikował utwór, który poświęcił Zagłębiu Miedziowemu i górnikom. Wcześniej zasłynął z utworów krytykujących PiS.
W tym roku z powodu pandemii Barbórka wygląda inaczej. Tradycyjne imprezy zostały odwołane. Jedno się jednak nie zmieniło od ponad stu lat.
Copyright © Agora SA