Meczem z Radomiakiem Radom Lech Poznań zakończył serię pięciu meczów z rzędu rozegranych na stadionie przy ulicy Bułgarskiej. Jest to wyjątkowa sytuacja, którą trudno byłoby znaleźć wcześniej w historii poznańskiego klubu. I chociaż Kolejorzowi można wytykać w ostatnim czasie nieskuteczność, to punktowo ten okres nie wypadł najgorzej.
W czwartek wieczorem (22 września) Polska zagra z Holandią w Lidze Narodów. W rywalizacji tych dwóch krajów do dzisiaj wspominane jest starcie rozegrane w Poznaniu w listopadzie 1993 roku. Ulice miasta stały się wtedy pomarańczowe, a Wojciech Kowalczyk nalegał, żeby kadra przestała grać przy Bułgarskiej.
Miasto Poznań, Warta oraz Lech porozumiały się w sprawie zorganizowania najbliższych derbów Poznania na stadionie miejskim. Będzie to wyjątkowy mecz, bo gospodarzem wydarzenia będzie Warta, a Lech przy Bułgarskiej wystąpi w nietypowej roli gościa.
Lech Poznań lideruje PKO Ekstraklasie i jedną ze składowych sukcesu Kolejorza jest na pewno bardzo dobra gra na stadionie przy ul. Bułgarskiej. Sześć zwycięstw, dwa remisy, dziewiętnaście goli strzelonych i tylko dwa stracone. W tym sezonie obiekt Lecha Poznań to naprawdę jest "Twierdza Bułgarska".
Cała piłkarska Polska odlicza już godziny do wieczornej rywalizacji z Anglią. Ten mecz jeszcze nie przesądzi o naszym awansie do mundialu. Zupełnie inaczej było 30 lat temu na stadionie przy ulicy Bułgarskiej w Poznaniu.
Poznań wraz ze swoimi stadionami nigdy nie miał statusu Chorzowa czy Warszawy. Mecze reprezentacji w stolicy Wielkopolski były raczej rzadkością. Od czasu ukończenia obiektu przy ulicy Bułgarskiej przed Euro 2012 kadra narodowa zagra tu dopiero po raz szósty. Mecz Polska - Islandia we wtorek, 8 czerwca
- Wolelibyśmy inwestować w nasz stadion niż wynajmować cudzy. Wynajem Bułgarskiej może powstrzymać nasz rozwój - mówi Warta Poznań. Nie wiadomo, gdzie zagra w ekstraklasie, o ile do niej awansuje.
Lech Poznań, który już w czwartek sprzedawał na mecz ze Śląskiem Wrocław 500 biletów na godzinę. W południe liczba uprawnionych przekroczyła 28 tysięcy. Spośród wszystkich bumów na Lecha ten jest chyba jednym z najciekawszych.
Lech Poznań z inicjatywy kibiców pokazał stary, neonowy zegar z dawnego stadionu przy Bułgarskiej i ludziom zakręciły się łzy w oczach w tęsknocie za dawnymi czasami. A potem umarł redaktor Czesław Kaliszan, który te dawne czasy całym sobą uosabiał.
Mecz z duńskim zespołem FC Midtjylland poznański Lech rozegra na stadionie przy Bułgarskiej, na oczach widzów. Na dodatek będzie on transmitowany w internecie przez TVP Sport. To ważny sprawdzian dla poznaniaków.
To przełomowa umowa o współpracy dwóch poznańskich klubów. Warta Poznań nie może na razie grać na swoim stadionie przy ul. Droga Dębińska - nie dostała na to zgody Komisji Licencyjnej. Z pomocą pospieszyło jednak miasto i Lech Poznań. Zieloni będą mogli grać przy Bułgarskiej, jeśli takiej zgody nie będzie.
Koncert z udziałem polskich gwiazd muzyki na stadionie miejskim, zrekonstruowane samoloty i powstańczy obóz na pl. Wolności, oficjalne uroczystości pod pomnikiem i msza św. w farze - tak będą wyglądały obchody 100. rocznicy wybuchu powstania wielkopolskiego.
- Murawa do nas się nie dostosuje, to my musimy dostosować się do niej - powiedział po meczu Lecha Poznań trener Adam Nawałka. Lech rozważa poważną wymianę, łącznie z podłożem, bo tak dalej być nie może.
Nie niebiesko-białe, ale biało-czerwone barwy będą witały kibiców Lecha Poznań, którzy przyjdą w piątek na mecz Kolejorza ze Śląskiem Wrocław. To będzie ligowa kulminacja obchodów 100. rocznicy powstania wielkopolskiego.
Nawet dyrektor Biblioteki Raczyńskich mówił, że zależy mu na tym, żeby nowy gmach przy Alejach Marcinkowskiego był gotowy na Euro 2012.
Poprawka PO w sprawie finansowania przejazdu kibiców odrzucona. Prezydent chce rozwiązać sprawę "w inny sposób".
18 sierpnia 2004 roku polska reprezentacja przegrała w Poznaniu z Danią aż 1:5. To wtedy prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Michał Listkiewicz powiedział, że stadion w Poznaniu jest pechowy
Kilometry barierek oplatające miasto to dowód na to, że urzędnicy przez wiele lat mieli mieszkańców za idiotów, którzy spadają z półmetrowej górki i wchodzą pod koła rowerów. A do tego mają w nosie na co wydawane są ich pieniądze. Czas z tym skończyć!
Na poznańskim stadionie wybudowanym na Euro 2012 stwierdzono ponad 120 usterek. Konstrukcja pęka, na ścianach zaległ grzyb, a kibicom grozi porażenie prądem
Mimo obniżenia czynszu poznański stadion wciąż przynosi straty. Zarządzającą nim spółkę przejmuje Amica Wronki, wysyła na front szefa galerii handlowej, planuje otwarcie klubu fitness i parku rozrywki.
Dziennikarze zajmujący się polityką z definicji są uznawani za ważnych, kulturalni za dystyngowanych, a sportowi? Ot, tacy dziwacy - pisze w felietonie dziennikarz "Gazety" Bartosz Nosal.
Minął ponad rok, a trawa na stadionie przy ul. Bułgarskiej wciąż rośnie. I niewykluczone, że będzie rosła do następnej wiosny. A kiedyś wymieniano ją co trzy miesiące
Współpraca Lecha Poznań z władzami miasta to małżeństwo bez możliwości rozwodu. ?Gazeta? dotarła do zapisów umowy na dzierżawę stadionu. Wynika z niej, że nawet jeśli nie będzie miłości, umowy nie opłaca się nikomu zrywać.
Na stadionie przy ul. Bułgarskiej prawdopodobnie nie będą odbywać się żadne koncerty. Lechowi ich organizacja się nie opłaca, miasto nie ma pieniędzy na dofinansowanie takich wydarzeń, a duże agencje koncertowe będą wybierać raczej areny w Warszawie.
Okolice ulicy Polskiej to w tej chwili głównie niskie, peerelowskie bloki, domki jednorodzinne, fort i trochę nieużytków. Deweloperzy chcą zmienić krajobraz tej części miasta.
Jestem absolutnie przekonany, że wielkie wydarzenia są ideą, która nas motywuje, dodaje nam sił i odwagi w podejmowaniu trudnych decyzji, ale także w imię tej idei łatwiej nam znieść uciążliwości budów i remontów - pisze prezydent Poznania Ryszard Grobelny.
Wielu Irlandczyków i Chorwatów przyjechało na stadion kilka godzin przed meczem. Co robili?
Jesteście w gronie tych szczęśliwców, którym udało się kupić bilet na niedzielny mecz? Lepiej zawczasu zaplanujcie dojazd na stadion, a samochód zostawcie w garażu
Tą drogą tą będą udawać się kibice na stadion To co zobaczą to po prostu zwykłe chwasty - pisze nasz Czytelnik i załącza zdjęcia trawnika przed stadionem.
Większość inwestycji na Euro 2012 w Poznaniu ma się zakończyć niemalże tuż przed pierwszym gwizdkiem. Tak będzie m.in. z drogami wokół stadionu i nowym dworcem kolejowym.
- Wspaniałe miasto, świetny stadion - powtarzali kibice z Włoch, Chorwacji i Irlandii. Na cztery miesiące przed Euro 2012 zwiedzili Poznań w towarzystwie urzędników
Dziennikarze poznańskich mediów podają, jakie zespoły powinny podczas dzisiejszego losowania trafić do Poznania, aby miasto odniosło największe korzyści.
- Szkoda, że nie zagrają u nas Holendrzy. Kiedy oni przyjeżdżają gdzieś na mecze swojej reprezentacji, zawsze jest wesoło - mówi Jerzy Moszkowicz, reżyser i dyrektor festiwalu filmowego ?Ale Kino!?, który rusza w poniedziałek. - Ich rolę mogą jednak w Poznaniu spełnić Duńczycy, o ile ich wylosujemy - dodaje.
Głośne "Jeeeeeeeeeeeeest!!!!" gruchnęło na pl. Wolności 18 kwietnia 2007 r. o godz. 11.39, gdy prezydent UEFA Michel Platini odczytał, że piłkarskie Euro 2012 zorganizują Polska i Ukraina.
Choć losowanie grup Euro 2012 odbędzie się w Kijowie, w Poznaniu również trwają wielkie przygotowania do tej ceremonii. Poznaniacy zbiorą się na placu Wolności i tam dowiedzą się, kogo będą gościli w czerwcu.
Poznański stadion to niewypał. Jest źle zaprojektowany, źle zbudowany, niefunkcjonalny dla kibiców i ciągle generuje koszty. A wszystko sprowadza się do pytania: dlaczego nie zdecydowano się wyprowadzić inwestycji do Komornik? Dlaczego nie zbudowano nam tego stadionu w polu, gdzie można było nadać dowolną bryłę, zbudować parkingi i infrastrukturę? Byłoby blisko do autostrady A2, do lotniska nową ul. Bukowską. Część pieniędzy można byłoby przeznaczyć na budowę linii pestki-bis, co by też pomogło samym Komornikom - pisze nasz Czytelnik.
Ekipa zdjęciowa ?Playboya? przez dwa dni fotografowała na poznańskim stadionie piękne modelki. Sesja ukaże się w październikowym wydaniu magazynu.
Jeden punkt w trzech meczach w roli gospodarza - to bilans piłkarzy Warty Poznań, którzy wczoraj w miernym stylu i całkowicie zasłużenie przegrali 1:2 z beniaminkiem pierwszej ligi Olimpią Grudziądz
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.