"Nie ma nauki, która mówi, że stopniowe wycofywanie paliw kopalnych jest tym, co pozwoli osiągnąć 1,5 st. C"- powiedział szef szczytu klimatycznego w Dubaju Sułtan al-Dżaber. Wprawiłby tym świat w osłupienie, gdyby nie to, że świat już nie spodziewa się wiele po COP28. Al Gore powiedział, że wybór szefa giganta naftowego na przewodniczącego COP28 to "nadużycie zaufania".
Pod deklaracją, aby potroić produkcję energii z atomu, podpisały się 22 państwa, w tym Polska. Jednocześnie tę o potrojeniu energii z OZE popiera 118 państw. Ale w weekend na COP28 padły jeszcze inne ważne informacje, np. w kwestii ograniczenia wycieków metanu w USA.
- Bycie optymistą to niełatwa sprawa w czasach, kiedy świat się rozpada. Na szczęście dziś ludzie są coraz bardziej wrażliwi, zwłaszcza młodzi - mówi słynny amerykański pisarz i aktywista klimatyczny.
Każdego dnia fotoedytorzy "Gazety Wyborczej" oglądają setki, a bywa, że tysiące zdjęć z kraju i ze świata. Tylko niewielki ułamek z nich ilustruje potem wydarzenia opisywane przez naszych dziennikarzy. Wiele wspaniałych fotografii nie ma szansy zaistnieć w serwisie Wyborcza.pl czy papierowym wydaniu "Wyborczej". A szkoda, by przepadły. Oto zdjęcia, które nas dziś zachwyciły, zaciekawiły, zainspirowały lub po prostu wpadły nam w oko.
- Przez 45 lat byliśmy wolni, teraz tę wolność straciliśmy. Tu się nie ma z czego cieszyć - mówią mieszkańcy Tuvalu. Sojusz z Australią ich ratuje czy pogrąża?
COP28 nie cieszy się wielkim zaufaniem aktywistów, nadziei nie pokładają w nim również obserwatorzy. Po wystąpieniu przywódców państw można się spodziewać, że cieniem na szczycie klimatycznym położą się wojny i pieniądze.
Prezydent Andrzej Duda przemawiał na szczycie klimatycznym COP28 w Dubaju. A po nim odmówił zapozowania do wspólnego zdjęcia z pozostałymi głowami państw. Powód? Obecność dyktatora Aleksandra Łukaszenki.
Dział danych "Gazety Wyborczej" weźmie udział w panelu zatytułowanym "Międzynarodowa współpraca w ocenie szkód w środowisku, spowodowanych inwazją rosyjską" przygotowanym na konferencję klimatyczną w Dubaju.
O tym, jak Hanoi dostało miliardy od dziewięciu najbogatszych krajów zachodnich na swoją transformację energetyczną, jak, by je uzyskać, zapraszano niezależnych ekologów na konsultacje i jak, gdy już zainkasowano kasę, tych samych ekologów aresztowano, pisze "The New York Times".
Śmierć ponad 5 mln ludzi można powiązać z zanieczyszczeniem powietrza spowodowanym spalaniem paliw kopalnych, co jest liczbą znacznie większą, niż szacowano wcześniej. Tak wynika z badań opublikowanych dzień przed szczytem klimatycznym COP28 w Dubaju.
Sprawdź, czy wiesz, ilu ludzi na świecie mieszka na wybrzeżach zagrożonych przez powodzie, jaka była rekordowa temperatura w styczniu w Polsce i co zrobią zmiany klimatu z produkcją wina z regionu Bordeaux?
Ze szczytem klimatycznym jest trochę jak z wysłużonym golfem w garażu. Może to nie jest szczyt marzeń, ale przynajmniej jeździ.
Co zostanie po ludzkości za milion lat? To pytanie, które coraz częściej sobie zadaję.
Zarówno Europa, jak i USA nie są gotowe zadowolić się jedynie "przebrnięciem" przez COP28. Bez czego jednak nie uda się żadna globalna zielona transformacja?
Jest niewyjaśnialna różnica między budynkiem zero waste centrali olimpijskiej w Paryżu, a drążeniem 800-metrowego kanału w rafie i wbiciu w nią aluminiowej wieży, żeby olimpijczycy za rok mogli zdobywać medale na Tahiti.
Dokumenty, które o tym świadczą, przedstawili brytyjscy dziennikarze i pozarządowe watchdogi.
W czwartek rozpoczyna się szczyt klimatyczny COP28 w Dubaju. Już wiadomo, że nie pojawią się na nim przywódcy dwóch czołowych trucicieli planety. Zadebiutować miał papież Franciszek, ale z powodów zdrowotnych odwołał wizytę w ostatniej chwili. Aktywistki z Polski będą mogły znów spotkać na korytarzu Andrzeja Dudę.
W ciągu ostatnich pięciu lat moc zainstalowana energii odnawialnej na Tajwanie rosła średnio o 22 proc. rocznie. Średnia światowa wynosi 9 proc.
Dzień za dniem fotoedytorzy "Gazety Wyborczej" - w ramach obowiązków służbowych oglądają setki, a bywa, że tysiące zdjęć z kraju i ze świata. Niestety, niewiele z nich ma szanse zaistnieć w serwisie Wyborcza.pl czy papierowym wydaniu "Wyborczej". Większość na zawsze pozostanie w archiwach... By tę szkodę minimalizować dzielimy się z wami tymi kilkoma, które dziś nas zachwyciły, zaciekawiły, zainspirowały lub po prostu wpadły nam w oko.
Tegoroczny szczyt nie obejdzie się bez spięć. Emiraty Arabskie, które są w tym roku gospodarzem, to jeden z największych producentów ropy naftowej. Ten paradoks na pewno nie umknie uwadze wielu krajów europejskich.
Tylko 1 procent globalnych inwestycji w czystą energię pochodzi od firm naftowych. To moment, w którym muszą zdecydować: albo są częścią problemu, albo rozwiązania.
Negocjatorzy i aktywiści przygotowujący się do udziału w zbliżającej się Konferencji Narodów Zjednoczonych w sprawie Zmian Klimatu (COP28) w Dubaju mają ponurą świadomość, że nie ma realnych szans na ograniczenie globalnego ocieplenia do 1,5 stopnia Celsjusza powyżej poziomu sprzed epoki przemysłowej.
Odkąd stery rządów w Brazylii przejął Luiz Inacio Lula da Silva, wylesianie Amazonii spada. Przedstawiciele jego administracji twierdzą, że za rok bądź dwa może osiągnąć rekordowo niski poziom.
Jeśli Europa chce być nadal konkurencyjna na świecie, musi zwiększyć tempo zielonej transformacji. Nowe zielone technologie poza tym, że lepsze dla środowiska, mają także sens ekonomiczny. Transformacja musi być jednak sprawiedliwa i włączająca, inaczej się nie powiedzie.
Miasto wydało miliardy dolarów, aby zapewnić swoim mieszkańcom słodką wodę i doprowadzić ją do atrakcji turystycznych. Eksperci wskazują, że te działania nadwyrężają naturalne zasoby wody w rejonie Zatoki Perskiej.
- To porażka przywództwa, zdrada bezbronnych i ogromna niewykorzystana szansa - powiedział na sekretarz generalny ONZ António Guterres. Tuż przed kolejnym szczytem klimatycznym COP28 różnica między emisjami gazów cieplarnianych a celem wyznaczonym w porozumieniu paryskim jest ogromna.
Superbogaci plądrują i zanieczyszczają planetę aż do [jej] zniszczenia, a najwyższą cenę płacą ci, których na to najmniej stać - mówią eksperci.
Komisarz Unii Europejskiej ds. klimatu pojechał do Chin i nie krył, że Bruksela krytycznie patrzy na budowę kolejnych elektrowni węglowych w tym kraju. Stwierdził także, że każde państwo powinno dokładać się do globalnego funduszu na rzecz pomocy biednym krajom, których dotyka zmiana klimatu.
Sam sektor zdrowotny odpowiada za 4,6 proc. globalnej emisji gazów cieplarnianych i ma wpływ na blisko 11 proc. światowej gospodarki. Może więc odegrać znaczącą, bezpośrednią rolę w globalnej dekarbonizacji.
Transformacja energetyczna nie uda się bez rozwiązań dotyczących magazynowania energii ze słońca i wiatru. To wyzwanie będzie jednym z tematów zbliżającego się szczytu klimatycznego w Dubaju. Do krajów w Afryce, Azji, Ameryce Łacińskiej i na Karaibach ma popłynąć ponad 4 mld dol. dotacji na inwestycje związane z magazynami.
Chiny będą miały w ciągu czterech lat tyle mocy w czystej energetyce, ile obiecały zbudować w ciągu dziesięciu lat. Wciąż jednak dodają kolejne elektrownie węglowe do swojego miksu energetycznego.
W deklaracji dotyczącej wpływu zmian klimatu na zdrowie publiczne może zabraknąć dwóch słów: paliwa kopalne.
Gospodarza przyszłorocznego szczytu klimatycznego mają wybrać tym razem kraje z grupy Europy Wschodniej. Jeszcze niedawno wydawało się, że pewniakiem jest Bułgaria, ale Rosja skutecznie zablokowała tę kandydaturę. Nie zgodzi się na żadne państwo należące do Unii Europejskiej.
Konflikt komplikuje i tak już kruchą globalną dyplomację przed kluczowymi rozmowami na szczycie klimatycznym COP28, który niebawem zacznie się w Dubaju. Ceny ropy mogą wystrzelić.
W mieście uzależnionym od klimatyzatorów, które będzie gospodarzem tegorocznego szczytu klimatycznego, zbiera się koalicja dla wprowadzenia lepszych standardów dla klimatyzacji pomieszczeń. Dziś emisje z nich to około 7 proc. globalnych, a w ciągu 25 lat mają się potroić.
Sułtan al-Dżaber, dyrektor ds. energii, a także przewodniczący tegorocznego globalnego szczytu klimatycznego COP28, twierdzi, że firmy zajmujące się paliwami kopalnymi są kluczem do światowej transformacji energetycznej. Niektórzy się z tym nie zgadzają.
Przywódcy światowi dostali od ONZ ostrzeżenie, że jeśli poważnie nie podejdą do swoich zobowiązań dla ochrony klimatu, nie będą uczestniczyli w nadchodzącym szczycie w Nowym Jorku. Tymczasem deklarujące przywództwo polityczne w sprawie klimatu Stany Zjednoczone odpowiadają za jedną trzecią planów inwestycyjnych w nowe źródła ropy i gazu.
Dużą przeszkodą jest brak pożyczek, co jest z kolei przedmiotem intensywnych sporów między bogatszymi i biedniejszymi krajami. Ale przykład ciężko wywalczonej inwestycji w energię słoneczną w Kongo pokazuje, że jest droga naprzód.
Przygotowując się do organizacji globalnego szczytu klimatycznego COP28, który za kilka tygodni odbędzie się w Dubaju, urzędnicy omawiali sposoby na to, jak przeciwdziałać krytyce za stosunek do praw człowieka w Zatoce Perskiej.
Copyright © Agora SA