Rosja nie porzuciła planów opanowania, jeśli nie całej Ukrainy, to przynajmniej kolejnych regionów.
Żadan zdecydował się dołączyć do 13 Brygady Gwardii Narodowej "Chartija".
Każde z nich to inne oblicze tej krwawej wojny. Ale już zapisały się w historii jako symbole, ukraińskiej odwagi i oporu oraz rosyjskiego okrucieństwa.
Wróciłam do domu w Buczy. Pierwszy raz usiadłam na nowiuteńkiej kanapie, zamówionej jeszcze przed inwazją. Ale wymarzonych kolorowych garnków nie mam, bo właścicielka sklepu boi się wrócić
Kijów uważa, że tylko międzynarodowe śledztwo może wyjaśnić wszystkie fakty związane z katastrofą rosyjskiego samolotu transportowego IŁ-76, na pokładzie którego, jak twierdzi Rosja, mieli przebywać ukraińscy jeńcy.
"Według strony rosyjskiej stało się to w wyniku zestrzelenia rosyjskiego samolotu Ił-76, który rzekomo przewoził naszych więźniów. W tej chwili nie mamy wiarygodnych i pełnych informacji, kto dokładnie i w jakiej liczbie znajdował się na pokładzie samolotu" - napisano w komunikacie wywiadu wojskowego Ukrainy.
W nocy z niedzieli na poniedziałek Rosja przeprowadziła kolejny duży atak na ukraińskie miasta. Tylko w obwodzie chersońskim spadło 131 rosyjskich pocisków artyleryjskich, które spowodowały śmierć dwóch osób - poinformował gubernator obwodu chersońskiego Ołeksandr Produkin.
W trwających wiele godzin atakach powietrznych na ukraińskie miasta zginęły co najmniej cztery osoby, a kilkadziesiąt zostało rannych. Według Władimira Putina Rosja odpowiedziała w ten sposób na ukraiński nalot na przygraniczne miasto Biełgorod. Ukraińskie władze apelują do Zachodu o przełamanie impasu w sprawie dostaw broni dla Kijowa.
Dwa rosyjskie iskandery uderzyły w Charków. Zginęli dziesięcioletni chłopiec i jego babcia. Atak nastąpił dzień po tym, jak rosyjska rakieta zabiła 52 mieszkańców wsi Hroza w obwodzie charkowskim.
Ukraińskie dowództwo wciąż nie wykorzystuje głównych sił przygotowanych do ofensywy. Trwają operacje o charakterze taktycznym, którym celem jest znalezienie słabych miejsc w rosyjskiej obronie i niszczenie zaplecza rosyjskich oddziałów. Ta faza operacji może potrwać jeszcze kilka tygodni.
Na znajdujący się przy granicy z Ukrainą Biełgorod spadła bomba lotnicza. Rosyjskie władze twierdzą, że przenoszący ją samolot doznał awarii nad miastem. Czyżby?
Kiedy Rosjanie bombardują ich domy, oni koncertują po Europie, zbierając pieniądze na karetki i generatory prądu. Prime Orchestra z Charkowa wystąpiła w Rybniku.
Kiedy bomby zaczęły spadać na ich domy, schronili się w zachodniej Ukrainie. Pracowali jako wolontariusze, teraz wyruszyli w europejską, charytatywną trasę. 30 marca Prime Orchestra z Charkowa wystąpi w Rybniku.
Będziemy musieli szukać porozumienia między tymi, którzy widzieli śmierć z bliska, a tymi, którzy tylko przyglądali się jej widmu majaczącemu na horyzoncie
Wojna w Ukrainie. Kiedy na Charków i Kijów spadały bomby, młodzi cyrkowcy z tych miast znaleźli schronienie w Budapeszcie. Ponad setka młodych ludzi ćwiczy akrobacje pod okiem trenerki Svetlany Momot w Capital Circus na Węgrzech. Na podstawie relacji Justina Spike'a z Associated Press
Lekarze w Charkowie zdiagnozowali u Hani SMA, czyli rdzeniowy zanik mięśni, ale nie byli w stanie jej pomóc. - Zaryzykowałam wszystko i przyleciałam do Wrocławia - mówi mama dziewczynki. Rehabilitacja daje efekty, ale by czuć się choć trochę samodzielną, Hania potrzebuje wózka inwalidzkiego.
Na ścianie jednego ze zbombardowanych w Charkowie biurowców zawisła praca symbolizująca polsko-ukraińską przyjaźń. Autorem dwóch obrazów, na które zwróciły uwagę BBC czy "The Guardian", jest artysta z Wrocławia - Mathias Vogel.
Drugie co do wielkości miasto Ukrainy bez ustanku doświadcza metodycznych uderzeń pociskami Grad. Efektem tej bezwzględnej rosyjskiej kanonady jest unicestwienie wszystkich placówek oświatowych. Rosjanie zbombardowali 109 szkół i 110 przedszkoli.
Agencja Rozwoju Przemysłu kończy modernizować budynki po dawnych zakładach maszyn do szycia Łucznik przy ul. Tarnobrzeskiej. Jednym z nowych inwestorów, który rozpoczął tu swoją działalność, jest ukraińska firma Fenix ST. Przez wojnę w Ukrainie przeniosła produkcję do Radomia.
Po serii porażek Kreml potrzebuje sukcesu na froncie w Ukrainie za wszelką cenę. Walki o Bachmut pokazują, na ile zostały ograniczone militarne możliwości rosyjskiej armii w porównaniu z początkiem inwazji.
Poeta z Charkowa do poety z Marylandu: Przy nastrojowym świetle będziemy czytać swoje wiersze i popijać burbona
"Mezopotamia" to obyczajowa opowieść o mieszkańcach Charkowa z czasów, gdy to miasto nie kojarzyło się jeszcze przede wszystkim z bombami, rakietami i wojną.
"Rosja bombarduje elektrownie, by złamać morale Ukraińców, podsycić konflikty wewnętrzne i sprawić, aby ludzie zaczęli domagać się od władz negocjacji z Moskwą" - uważa Ołeksij Riabczyszyn, doradca energetyczny rządu Ukrainy
Akcja spektaklu "Mezopotamia" rozgrywa się przed wojną w Donbasie i przed inwazją na Ukrainę. - Opowiada o mieszkańcach Charkowa, o tym, jak szukają bliskości i miłości przed zbliżającą się katastrofą - mówi reżyser Wiktor Bagiński.
Wszystko wskazuje na to, że po sukcesach w obwodzie charkowskim i zdobyciu Łymanu Ukraina będzie kontynuować ofensywę. To odpowiedź na "przyłączenie" ukraińskich ziem do Rosji.
Rosyjscy blogerzy wojskowi donoszą, że część Łymana jest w rękach Ukraińców. "Ukraińska Prawda" podała, że na Charkowszczyźnie odkryto cywilny konwój rozstrzelany przez Rosjan.
Na wyzwolonych terenach obwodu charkowskiego odnaleziono już kilkanaście miejsc, w których Rosjanie torturowali swoich więźniów. Ukraińscy śledczy zbierają dowody przestępstw, a ofiary chcą wymazać z pamięci niedawne przeżycia.
Rosyjska propaganda, nie czekając na zakończenie "głosowania" w pseudoreferendach, zameldowała o sukcesie. W najbliższych dniach oczekuje się decyzji Kremla o bezprawnym przyłączeniu ukraińskich ziem do Rosji.
W Muzeum Narodowym można oglądać zdjęcia dokumentujące zniszczenia Charkowa, jakich dokonała rosyjska armia w czasie trwającej od lutego wojny w Ukrainie. - Nie mogę spokojnie patrzeć na to, co przynieśli nam najeźdźcy - mówi autor wystawy "Charków 2022. Ślady wojny".
Droga, którą jedziemy przez odbite od Rosjan ukraińskie tereny, usiana jest śladami zaciętych walk. Mijamy wbitą w ziemię rakietę, rozerwany uderzeniem pocisku asfalt, strącony ukraiński samolot - pisze Piotr Kaszuwara z terenów wyzwolonych spod okupacji Rosji.
Epicki łomot, który Rosjanie dostali w zeszłym tygodniu pod Charkowem od "nieistniejącego narodu", wprowadził ich czołowych propagandystów w nastrój płaczliwo-paniczny. Ach, jak przyjemnie się ich teraz czyta i ogląda.
Kijów liczy na dalsze wsparcie sojuszników i przedstawia rekomendacje dotyczące gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy. "Kontrofensywa ostatecznie zrujnowała wizerunek rosyjskiej armii".
- W czasie podjętej w tym miesiącu kontrofensywy Ukraina odzyskała ok. 6 tys. km kw. swego terytorium - poinformował w poniedziałek wieczorem prezydent Wołodymyr Zełenski.
Ukraińskie oddziały kontrolują już zdecydowaną większość obwodu charkowskiego. Czy Moskwa znajdzie sposób, by odwrócić losy wojny? Na razie bierze odwet na cywilnych celach.
- Czy nadal wam się wydaje, że jesteśmy jednym narodem? - pytał Wołodymyr Zełenski po rosyjskich atakach na infrastrukturę krytyczną.
Po rosyjskim ataku na ukraińskie linie przesyłowe w pięciu obwodach nie ma prądu. W wielu miejscowościach nie ma też bieżącej wody. W Charkowie stanęło metro.
W ciągu kilku dni błyskawicznej ofensywy siły zbrojne Ukrainy wyzwoliły tereny, których zdobycie zajęło Rosjanom kilka miesięcy. Ukraińska flaga powiewa nad Kupiańskiem, Iziumem i Łymaniem
Według amerykańskiego Instytutu Badań nad Wojną (ISW) w środę Ukraińcy weszli co najmniej 20 km w głąb terenów okupowanych przez Rosję na wschodzie obwodu charkowskiego. Szybkie postępy są możliwe dzięki zaskoczeniu Rosjan.
Ukraińska armia stara się przejąć inicjatywę nie tylko na południu kraju. Ostatnie ataki w obwodzie charkowskim mogą wpłynąć na sytuację na froncie wschodnim, w tym również w Donbasie.
Szczątki należy zidentyfikować, aby udokumentować zbrodnie wojenne - i aby ciała żołnierzy mogły wrócić do ojczyzny. Pisarz Jonathan Littell pojechał do kostnic w Buczy i Charkowie
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.