I gdzie się nie obrócisz jest tak samo, bo aż się boisz lodówkę otworzyć, żeby jakaś nowa afera PiS-u nie wyskoczyła
- A czy ja go promowałem? - Jarosław Kaczyński pytany w Sejmie o Ryszarda Czarneckiego bagatelizuje ich wzajemne relacje. Sam Czarnecki wybiera się za granicę, bo nie ma zakazu opuszczania kraju.
Każdego dnia publikujemy setki tekstów, nasza strona zmienia się bardzo dynamicznie. W tym miejscu zbieramy najważniejsze wiadomości dnia.
- Każdy inny na jego miejscu już dawno by z partii wyleciał - mówił nam po południu polityk z obozu Zjednoczonej Prawicy. Niedługo potem zatrzymany przez CBA były europoseł PiS Ryszard Czarnecki został zawieszony w prawach członka partii.
Były europoseł Prawa i Sprawiedliwości Ryszard Czarnecki został zawieszony w prawach członka partii.
- Patrzę na smutną minę Ryszarda Czarneckiego i muszę powiedzieć jedno: potrzeba nam takich ludzi, którzy umieją się odnaleźć; to on może zdziałać najwięcej w europarlamencie - tak mówił Jarosław Kaczyński 11 maja 2024 r., zachęcając do głosowania na polityków Zjednoczonej Prawicy.
Dzień po zatrzymaniu Ryszarda Czarneckiego prezes PiS Jarosław Kaczyński wydał oświadczenie. Pisze w nim o działaniach rządu Donalda Tuska i jego służb i wzywa na sobotni protest w Warszawie.
Były europoseł Prawa i Sprawiedliwości Ryszard C. został zatrzymany w związku z aferą Collegium Humanum. Dlaczego ta prywatna uczelnia, z której oferty korzystali zarówno politycy PiS, jak i Koalicji Obywatelskiej, znalazła się na celowniku służb?
Ryszard C. został ponownie doprowadzony do prokuratury w Katowicach - dowiedziała się "Wyborcza". Dziś mają tam być kontynuowane przesłuchania byłego europosła i jego żony. Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński napisał, że osoby, które chcą skorzystać z klauzuli niekaralności w sprawie Collegium Humanum, powinny same przyjść do CBA, zanim CBA przyjdzie do nich.
Nowe wątki wokół szkoły, która rozdawała dyplomy MBA. Zatrzymano i przesłuchano byłego europosła Ryszarda C. i jego żonę. A Collegium Humanum to także biuro turystyczne, wydawnictwo, placówka zdrowia, a także firma zarządzająca nieruchomościami z hipoteką na ponad 40 mln zł. Przygotowaliśmy sieć firm skupionych przy Collegium Humanum.
Jak poinformowało MSWiA, na warszawskim lotnisku agenci CBA zatrzymali byłego posła do Parlamentu Europejskiego Ryszarda C. W tym samym czasie w Warszawie została zatrzymana jego żona Emilia H. Polityk PiS wieczorem opuścił siedzibę katowickiej prokuratury.
Rzecznik Praw Obywatelskich apeluje do ministra nauki o działania w sprawie studentów dawnego Collegium Humanum. Przez aferę na uczelni nie mogą wydobyć z niej dokumentów. - Ministerstwo jest w tej sprawie bezradne - odpowiada Dariusz Wieczorek. I radzi, by studenci występowali o odszkodowania.
Studenci, którzy po aferze z kupowaniem dyplomów chcą zmienić uczelnię, nie mogą tego zrobić. Jak się okazuje uczelnia nie chce im wydać niezbędnych do tego dokumentów. Dlaczego? Pytamy o to nową rektorkę uczelni.
- Pomóżcie nam wyjść z tego bagna - piszą studenci uczelni Varsovia (do niedawna działającej pod nazwą Collegium Humanum). Dziś nie mogą wydobyć z niej dyplomów ani dokumentów, które pozwoliłyby im się przenieść na inne studia
Wiele mniejszych uczelni ostatecznie pewnie się pozamyka, ale na razie mają swoje miejsce na rynku. Tak samo jak osiedlowe sklepiki, które radzą sobie w walce z wielkimi marketami.
Trzech rektorów prywatnych uczelni miało opłacać członków Polskiej Komisji Akredytacyjnej. CBA zatrzymało m.in. Rafała K., byłego rektora Akademii Nauk Stosowanych we Wrocławiu. Ustaliśmy, że uczelnią kierował niespełna miesiąc, zaś obecny rektor twierdzi, że sytuacja nie wpłynie na studentów.
Kusili spotkaniem z agentem, a niedługo potem CBA ich zatrzymało. Śledztwo, w którym pojawiła się uczelnia w Łodzi, to efekt afery Collegium Humanum.
Służby zajęły się rektorem, a nikt nie próbuje pomóc studentom. A przecież to oni przede wszystkim muszą się teraz ratować - mówi ojciec studentki, która po aferze zdecydowała się rzucić Collegium Humanum.
Marcin J., nauczyciel akademicki z Rzeszowa, został zatrzymany przez Centralne Biuro Antykorupcyjne razem z rektorami uczelni w Gdańsku, Toruniu, Wrocławiu i Łodzi. Zatrzymanie J. ma związek z obowiązkami, które pełnił w Państwowej Komisji Akredytacyjnej.
Zatrzymani przez CBA pracownicy uczelni w Łodzi, Krakowie i Katowicach dostali zarzuty przekupstwa oraz płatnej protekcji. Sprawa zaczęła się od Collegium Humanum.
- Zatrzymano rektora i jedną z prorektorek Wyższej Szkoły Bezpieczeństwa Wewnętrznego w Łodzi - mówi "Wyborczej" Jacek Dobrzyński. CBA zatrzymało też wykładowcę i pracownika naukowego z uczelni w Katowicach i w Krakowie. To pokłosie afery związanej z Collegium Humanum.
Trzech rektorów prywatnych uczelni z Wrocławia, Gdańska i Torunia zostało zatrzymanych przez funkcjonariuszy CBA. Według śledczych mieli wręczać korzyści majątkowe członkom Polskiej Komisji Akredytacyjnej.
Uczelnia, za którą ciągnie się afera związana z kupowaniem dyplomów studiów MBA, próbuje uciec przed kłopotliwą przeszłością. Studentów poinformowała o tym w mailu.
Waldemar U., którym m.in. w związku z aferą Collegium Humanum zajmują się CBA i prokuratura, nie jest już pełnomocnikiem ministra nauki i szkolnictwa wyższego Dariusza Wieczorka ds. jakości kształcenia na studiach.
Jak informowaliśmy, 6 czerwca 2024 r. funkcjonariusze CBA zatrzymali w Częstochowie ks. Andrzeja K., do ubiegłego roku rektora Akademii Polonijnej, jednej z najstarszych uczelni niepublicznych w Polsce. We wtorek 11 czerwca śledczy ujawnili zarzuty o charakterze korupcyjnym stawianie byłemu rektorowi.
Waldemar U., rektor Akademii Nauk Stosowanych TWP w Szczecinie, usłyszał zarzuty korupcyjne. Kilka dni wcześniej naukowiec został zatrzymany przez CBA.
Afera Collegium Humanum eskaluje. Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali dwóch rektorów uczelni prywatnych w Koninie i Szczecinie oraz byłego rektora częstochowskiej Akademii Polonijnej. Zarzuty postawił im prokurator z Katowic.
Kolejne zatrzymania w związku ze śledztwem w sprawie nielegalnego handlu dyplomami przez Collegium Humanum - poinformował 6 czerwca Jacek Dobrzyński, rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych. - Wśród zatrzymanych jest Andrzej K., były rektor Akademii Polonijnej w Częstochowie - przekazał na platformie X.
- Kolejne zatrzymania w związku ze śledztwem w sprawie nielegalnego handlu dyplomami przez Collegium Humanum - poinformował w czwartek na platformie X Jacek Dobrzyński, rzecznik CBA. Wśród zatrzymanych jest Waldemar U., rektor Akademii Nauk Stosowanych TWP w Szczecinie
Nie dość, że mogli liczyć na intratną i dobrze płatną posadę w spółkach skarbu państwa lub państwowych instytucjach, to jeszcze dostawali z tych spółek oraz instytucji dofinansowanie na studia, które otwierały im drogę do jeszcze lepiej płatnych państwowych stanowisk.
Po ponad dwóch miesiącach i długiej korespondencji prezydent Wejherowa Krzysztof Hildebrandt ujawnił, komu fundował studia z miejskiej kasy, również na Collegium Humanum. I okazało się, że to on był największym beneficjentem.
Dr hab. Paweł Poszytek, były dyrektor generalny Fundacji Rozwoju Systemu Edukacji, ma naprawić sytuację w skompromitowanej uczelni. Wiceministra edukacji mówiła, że z FRSE zrobił sobie "prywatne biuro podróży".
Starosta konecki Grzegorz Piec i członek zarządu powiatu Jarosław Staciwa zdobyli dyplomy MBA na niesławnym Collegium Humanum. Temu drugiemu dofinansowano także kurs języka angielskiego.
- Musimy wykorzystać ten moment i niech sprawa Collegium Humanum przyczyni się do radykalnego przywrócenia jakości nauczania w Polsce - mówił w Poznaniu Dariusz Wieczorek, minister nauki i szkolnictwa wyższego.
Jak to się stało, że starosta kielecki Mirosław Gębski i jego podwładni dostali hojne dofinansowanie do studiów MBA na kontrowersyjnej uczelni? Powiatowy Urząd Pracy w Kielcach twierdzi, że wnioski spełniały wymogi formalne i zyskały pozytywną opinię.
- Mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że nie kupowałem dyplomu - zapewnia "Wyborczą" kandydat na prezydenta Gdyni.
Afera wokół Collegium Humanum. Na uczelni, wokół której działać miała zorganizowana grupa przestępcza, studia MBA robił m.in. starosta kielecki Mirosław Gębski z PiS i jego dwaj podwładni. Mogli liczyć na hojne dofinansowanie - po ok. 12,5 tys. zł na osobę.
Prezydent Wejherowa Krzysztof Hildebrandt przyznał w końcu, że zafundował sobie z miejskiej kasy studia MBA na Collegium Humanum. Podatnicy zapłacili za kurs prezydenta 9,5 tys. zł. Wcześniej Hildebrandt nie chciał ujawnić danych o dofinansowaniach z powodu braków kadrowych i nawału pracy.
Dyplomy MBA uzyskane w Collegium Humanum - uczelni nazywanej "kuźnią kadr PiS" - nie będą uznawane przez radę ds. spółek skarbu państwa.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.