W 64. minucie padł na murawę kontuzjowany i nie był w stanie dokończyć finału z Kolumbią. Bez swojego kapitana Argentyna obroniła tytuł najlepszej drużyny w Ameryce, zdobywając złotego gola w dogrywce.
Każdego dnia fotoedytorzy "Gazety Wyborczej" oglądają setki, a bywa, że tysiące zdjęć z kraju i ze świata. Tylko niewielki ułamek z nich ilustruje potem wydarzenia opisywane przez naszych dziennikarzy. Wiele wspaniałych fotografii nie ma szansy zaistnieć w serwisie Wyborcza.pl czy papierowym wydaniu "Wyborczej". A szkoda, by przepadły. Dlatego wybraliśmy dla Was zdjęcia, które nas dziś zachwyciły, zaciekawiły, zainspirowały lub po prostu wpadły nam w oko.
Walczący w dziesięciu piłkarze Urugwaju dotrwali do karnych, po których wysłali do domu pięciokrotnych mistrzów świata.
Pięciokrotni mistrzowie świata zaczęli Copa America od bezbramkowego remisu z Kostaryką. Mogło być gorzej?
Ma 34 lata, sześć razy wybierano go na najlepszego piłkarza świata, jest gwiazdą absolutną, ale triumf z drużyną narodową odniósł właśnie po raz pierwszy. Argentyna z Leo Messim w składzie wygrała Copa America.
Stało się to, na co fani południowoamerykańskiej piłki nożnej czekali od początku turnieju. Do finału awansowała Argentyna i to właśnie reprezentacja tego kraju powalczy z Brazylią.
W pierwszym meczu półfinałowym południowoamerykańskiego turnieju Copa America Brazylia pokonała Peru 1:0. Reprezentacja tego kraju jest pierwszym finalistą i będzie broniła tytułu.
W weekend w Brazylii rozgrywane będą ćwierćfinały Copa America. W jednym z nich zmierzą się ze sobą mistrzowie - broniąca tytułu Brazylia i Chile, mistrz z 2015 i 2016 r.
Tradycji stało się zadość. Piąty raz Brazylijczycy zorganizowali Copa America i po raz piąty sięgnęli po złoto. Ale "jogo bonito" znów nikt nie dostrzegł.
12 chudych lat dobiegło końca. Brazylia wreszcie zdobyła złoto w mistrzostwach Ameryki. Po pasjonującym finale z Peru 3:1 na Maracanie, gdzie gospodarze 20 min bronili się w dziesięciu po czerwonej kartce dla Gabriela Jesusa i jeszcze w 88. min zdobyli trzecią bramkę.
Po 36 latach poprowadził Peru na mundial, po 44 - do finału Copa América. Czy argentyński trener Ricardo Gareca jest w stanie wymyślić sposób, by w niedzielę na Maracanie wydrzeć złoto pewnym swego Brazylijczykom?
W meczu o trzecie miejsce Argentyńczycy wygrali 2:1 z Chilijczykami. Pojedynek południowoamerykańskich piłkarskich potęg szczególnie w pierwszej połowie był niezwykle nerwowy. Niedługo przed przerwą sędzia ukarał czerwonymi kartkami kapitanów obu drużyn, którzy starli się ze sobą.
22 czerwca polegli z Brazylią 0:5, by natychmiast wydobyć się z czyśćca i po 44 latach wrócić do finału Copa America. W niedzielę na Maracanie sensacyjnym rywalem gospodarzy będzie skazywane na porażkę Peru.
- Brazylia rządzi Conmebol - stwierdził kapitan Argentyny po porażce z Canarinhos 0:2 w półfinale Copa America wzburzony decyzjami ekwadorskiego sędziego Roddy'ego Zambrano.
Jeszcze raz się nie udało. Prowadzeni przez pięciokrotnego laureata Złotej Piłki Argentyńczycy odpadli w półfinale mistrzostw Ameryki, przegrywając w Belo Horizonte z Brazylią 0:2 po golach Gabriela Jesusa i Roberto Firmino.
On grał świetnie jeden, oni grali świetnie całą drużyną. Brazylijczycy w półfinale mistrzostw Ameryki Południowej zwyciężyli 2:0.
Mecz Brazylii z Argentyną był niedawno globalnym świętem piłki. Czy drużyny Tite i Scaloniego potrafią przypomnieć nam dzisiaj te czasy?
Rozpacz Luisa Suareza podsumowała ćwierćfinał, w którym Peru zrobiło tak niewiele. A jednak wysłało do domu wielkiego faworyta, najbardziej utytułowany zespół Copa America.
Faworytem będą gospodarze turnieju, ale drużyna Leo Messiego z meczu na mecz gra coraz lepiej. Zaczęła od porażki, później zremisowała, a ostatnie dwa mecze wygrała, nie tracąc bramki.
Po 12 latach reprezentacja Brazylii wraca do strefy medalowej Copa America, ale styl, w jakim to robi, podsyca wątpliwości i niesmak.
Po kilku sensacjach w grupie wszystko wróciło do normy. W ćwierćfinałach Copa America jest wielka czwórka, która ma szansę zderzyć się w walce o medale.
Argentyna pokonała Katar 2:0 i awansowała do ćwierćfinału Copa América. Ale jeśli w piątek przegra z Wenezuelą, sensacji nie będzie.
- To byłoby szaleństwo, gdybyśmy nie zdołali wyjść z grupy - powiedział załamany Lionel Messi. Szczęśliwy remis z Paragwajem (1:1) na Copa America pozostawia Argentynie jeszcze cień nadziei.
Brazylia organizuje mistrzostwa Ameryki, by odzyskać utraconą wielkość. Trofeum chce jej skraść jeszcze bardziej wygłodniała Argentyna. O broniącym tytułu Chile nikt nie wspomina. Dziś w Sao Paulo start Copa América.
Uraz stawu skokowego w 16. minucie towarzyskiego meczu z Katarem wyklucza największą gwiazdę brazylijskiej piłki z Copa America zaczynającego się 14 czerwca w S?o Paulo.
USA - Argentyna i Chile - Kolumbia zagrają w półfinałach Copa América. Wydarzeniem ćwierćfinałów było siedem goli wbitych Meksykowi przez Chile, obrońców trofeum.
Pomyślałem: wakacje, trzeba się gdzieś ruszyć. Jeśli wyskoczę na weekend do Berlina, finał Copa America obejrzę sobie w atmosferze dowolnie wybranej, wgryzając się w półkrwiście wysmażony zadek argentyńskiej krowy lub wpijając jak kleszcz w butelkę chilijskiego carmenere.
Próbowali 99 lat, siedem razy organizowali turniej, aż w końcu pozbyli się łatki wiecznych przegranych. Leo Messiemu zaczyna brakować czasu na zdobycie trofeum z reprezentacją Argentyny
Miniony sezon uczynił z Brazylijczyka jednego z najlepszych, ale też najbardziej kontrowersyjnych piłkarzy świata. Cztery mecze dyskwalifikacji sprawiają, że mistrzostwa Ameryki Południowej się dla niego skończyły.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.