Cała piłkarska Polska odlicza już godziny do wieczornej rywalizacji z Anglią. Ten mecz jeszcze nie przesądzi o naszym awansie do mundialu. Zupełnie inaczej było 30 lat temu na stadionie przy ulicy Bułgarskiej w Poznaniu.
Kolejorz ma teraz niewiele wspólnego z drużyną, która zeszły sezon skończyła ze srebrnymi medalami mistrzostw Polski. Inny jest także skład sztabu szkoleniowego wspomagającego trenera Żurawia. Czy to przyczyna kłopotów?
Trzy gole zdobył Lech Poznań w ostatnim kwadransie spotkań ligowych tego sezonu, z czego dwukrotnie zmieniły one losy meczu. Rok temu takich goli miał ponad 20.
- Przeżyjemy pandemię, a to jeszcze w marcu nie było wcale takie oczywiste - mówi właściciel Lecha Poznań Piotr Rutkowski. W obszernej rozmowie opowiada "Wyborczej" o transferach, możliwościach Lecha i tym, dlaczego się nie rozpędza.
Enkeleid Dobi i Dariusz Skrzypczak są najpoważniejszymi kandydatami na trenera Widzewa. Większe szanse ma Albańczyk.
Lech Poznań tydzień temu miał brawa kibiców po zajęciu drugiego (!) miejsca w lidze. Po tygodniu walczy ze złym odbiorem decyzji o rozstaniu się z Dariuszem Skrzypczakiem. I brakiem zaufania. Trudno mu będzie zyskać zrozumienie.
Odejście Dariusza Skrzypczaka to niejedyna zmiana w sztabie szkoleniowym Lecha Poznań. Trener Dariusz Żuraw będzie miał nowych asystentów, a sztab opuszcza także Karol Bartkowiak. Dostał nowe zadania
- Nie spodziewam się, że nagle, z minuty na minutę będę miał oferty pracy, zwłaszcza że niektóre ligi w Polsce wciąż grają. Liczę się z tym, że to musi potrwać. Może kilka dni, może kilka miesięcy - mówi Dariusz Skrzypczak, który przestał być asystentem pierwszego trenera Lecha Poznań. I podaje powody rozstania.
To szokująca wiadomość dla kibiców, którzy pamiętają jeszcze grę Dariusza Skrzypczaka w Lechu Poznań z przełomu lat 80. i 90., a ostatnio jego prace trenerską w roli asystenta Dariusza Żurawia. Ten świetny fachowiec rozstał się z Kolejorzem.
- Na pomysł wystawienia Jakuba Modera zamiast Karlo Muhara wpadliśmy zaraz po meczu z Zagłębiem Lubin. Potem jeszcze analizowaliśmy jeszcze poszczególne pozycje, ale pomysł powstał wtedy - mówił drugi trener Lecha Poznań Dariusz Skrzypczak po pokonaniu 4:0 Pogoni Szczecin.
Najpierw mogło to być dwóch piłkarzy, każdy na jednej połowie boiska. Potem Lech Poznań i inne zespoły dostały zgodę na trening sześciu zawodników, potem 12. Teraz może ich trenować jednocześnie 25, czyli niemal wszyscy
- Obóz? Nie było żadnych obozów. Wszystko, co mogliśmy zrobić, to pojechać w góry i tam zasuwać tak, jak kiedyś wymyślił trener Hubert Wagner - wspomina drugi trener Lecha Poznań Dariusz Skrzypczak. Teraz Kolejorz corocznie lata do Turcji.
Zdobycie Pucharu Polski może być jedyną drogą Lecha Poznań do przyszłorocznych europejskich pucharów. Kolejorz jest już w 1/8 finału, cztery rundy od trofeum.
- Mamy kontrolę nad tym, ile ważą nasi zawodnicy. Wiemy, że nadwaga nie jest niczym dobrym - mówi drugi trener Lecha Poznań Dariusz Skrzypczak i dodaje: - W sprawie nadwagi Mickey van der Harta prasa przesadza.
- Chcemy grać ofensywną piłkę po to, by wygrywać. Nie dla samej sztuki, dla samego grania. Będziemy pewnie co jakiś czas przegrywali mecz, ale gdyby tych porażek było więcej, wtedy trzeba się będzie zastanowić - mówi drugi trener Lecha Poznań Dariusz Skrzypczak.
Trzy dni wolnego od treningów i zespół trenera Dariusza Żurawia rozpoczął w poniedziałek drugie zgrupowanie, tym razem już w Poznaniu. I tym razem w niemal kompletnym składzie.
Kiedy Dariusz Skrzypczak grał w Lechu Poznań, ten był na szczycie wygrywał z najlepszym zespołem Europy. Teraz wrócił, by pomóc mu odzyskać dawną świetność. - Od lat miałem spakowaną torbę, by przyjechać do Poznania - mówi sławny niegdyś piłkarz Kolejorza, a dzisiaj asystent trenera Dariusza Żurawia.
- Ja odpowiadam za przygotowanie techniczne i taktyczne piłkarzy. Pytania o transfery proszę kierować do władz klubu - rozkłada ręce asystent trenera Lecha Poznań Dariusz Skrzypczak. I widzi pozytywy obecnej sytuacji.
Przyjście do Lecha Poznań Dariusza Skrzypczaka nie oznacza, że sztab trenerski Kolejorza opuści dotychczasowy asystent Karol Bartkowiak.
Dariusz Skrzypczak, ceniony i lubiany w Poznaniu były piłkarz Kolejorza z przełomu lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych, został asystentem Dariusza Żurawia w sztabie szkoleniowym Lecha. To wielki powrót do Poznania piłkarza uważanego za topowego w dawnym Kolejorzu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.