Każdego dnia fotoedytorzy "Gazety Wyborczej" oglądają setki, a bywa, że tysiące zdjęć z kraju i ze świata. Tylko niewielki ułamek z nich ilustruje potem wydarzenia opisywane przez naszych dziennikarzy. Wiele wspaniałych fotografii nie ma szansy zaistnieć w serwisie Wyborcza.pl czy papierowym wydaniu "Wyborczej". A szkoda, by przepadły. Dlatego wybraliśmy dla Was zdjęcia, które nas dziś zachwyciły, zaciekawiły, zainspirowały lub po prostu wpadły nam w oko.
Grecki obrońca Lecha Poznań Dimitrios Goutas zagrał w jego barwach po raz pierwszy od listopada. Uratował go, gdy wybił piłkę z linii bramkowej, po czym spowodował rzut karny. - Podyktowany niesłusznie - uważa. W czerwcu Grek odchodzi z Lecha. Czy nie dostał zbyt mało szans?
Jeżeli Lech Poznań miał grać w pucharach, to ten mecz powinien wygrać. Nie wygrał, ale i tak nieoczekiwanie rozegrał jeden z lepszych meczów tego sezonu. Taki Kolejorz się podoba.
24-letni Grek nie spełnił oczekiwań trenera Adama Nawałki i dostał wolną rękę w poszukiwaniu nowego klubu.
Dimitrios Goutas - pierwszy grecki piłkarz w dziejach Lecha Poznań - wszedł do sali konferencyjnej nieco schylony, bo mierzy 190 cm. Wyprostował się jednak i na pytania dziennikarzy odpowiadał niemal jak automat. Tak ma też grać w barwach Lecha Poznań, już niedługo.
Grecki środkowy obrońca Dimitris Goutas przeszedł testy medyczne i został do końca sezonu wypożyczony do Lecha Poznań z Olympiakosu Pireus. Kolejorz zagwarantował sobie jednak opcję pierwokupu.
Grecki obrońca Dimitrios Goutas, były zawodnik Skody Xanthi i klubów belgijskich, dotarł do Poznania na testy medyczne. Jeśli je przejdzie, podpisze kontrakt i wzmocni obronę "Kolejorza", na co wszyscy jego kibice tak bardzo czekają.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.