Dwa dni trwał reset ukraińskiego rządu. Prezydent Wołodymyr Zełenski oczekuje od odnowionego rządu "nowej energii".
Nawet połowa spośród obecnych ministrów ukraińskiego rządu zostanie w najbliższych dniach zostać zastąpiona nowymi urzędnikami.
Decyzję Kułeby ogłosił szef ukraińskiego parlamentu Rusłan Stefanczuk. Ma związek z szeroką przebudową rządu w Kijowie.
Minister Kułeba nie wyrażał "i nie mógł wyrazić" wobec Polski roszczeń terytorialnych, a jego słowa, wypowiedziane podczas spotkania na Campusie Polska, zostały umieszczone w takim kontekście przez "siły, które nie są zainteresowane przyjaznymi stosunkami ukraińsko-polskimi" - przekazało MSZ Ukrainy w komunikacie dla Polskiej Agencji Prasowej.
Dmytro Kułeba popełnił dyplomatyczną gafę, mieszając Akcję "Wisła", rzeź wołyńską i ukraińskie ofiary Polaków. Jednocześnie bez echa przechodzi zmanipulowany tekst, który podgrzewa niechęć do Ukraińców.
Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski z pierwszą wizytą zagraniczną wybrał się do Kijowa. W rozmowie z szefem ukraińskiej dyplomacji Dmytro Kułebą podkreślił, że pomoc Ukrainie będzie jednym z priorytetów polskiej polityki zagranicznej. Przedstawiciele ministerstw transportu i rolnictwa rozmawiali o proteście i postulatach przewoźników, ale efektów tych rozmów nie ujawniono.
Sojusznicy Ukrainy zarzekają się, że nie chcą popychać Kijowa do ustępstw czy rozejmowych rozmów z Moskwą za pomocą limitowania dostaw broni. - Nie widzę żadnych oznak, by państwa UE odczuwały zmęczenie pomocą dla Ukrainy - przekonywał Josep Borrell.
Minister spraw zagranicznych Dmytro Kułeba polecił krytykom, by "się zamknęli". Rzecznik Białego Domu stwierdził zaś, że w ciągu ostatnich 72 godzin Ukraińcy poczynili na froncie "zauważalne postępy".
Wszystkich, którzy chcą powrotu Rosjan do sportu, Ukraina zaprasza do zniszczonej przez nich areny hokejowej i najważniejszego ośrodka szkolenia łyżwiarzy i hokeistów. Ukraińcy szczególnie zapraszają Thomasa Bacha, szefa MKOl.
Dmytro Kułeba, szef ukraińskiej dyplomacji, naciska na NATO w sprawie przyspieszenia dostaw broni. - Albo pomożecie nam teraz, albo będzie za późno - apelował dziś w Brukseli.
- Chciałbym podziękować polskiemu społeczeństwu za to, jak przyjęło uchodźców. Czujemy się tutaj nie jak cudzoziemcy, ale jak członkowie rodziny - mówił na zakończenie trzydniowej wizyty Dmytro Kułeba, minister spraw zagranicznych Ukrainy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.