Organizowana po raz dziewiąty przez francuskie związki zawodowe fala strajków i manifestacji przeciwko reformie emerytalnej przebiegła w czwartek w atmosferze większego napięcia niż poprzednie.
Zdumiewająca jest dysproporcja między skalą i ostrością protestów a stosunkowo skromnym zakresem zmian wprowadzanych we francuskim systemie emerytalnym.
W odpowiedzi na wezwanie wszystkich głównych francuskich związków zawodowych już od rana w wielu miastach zbierają się manifestanci, by protestować przeciwko reformie podnoszącej ustawowy wiek emerytalny z 62 do 64 lat.
Mimo coraz radykalniejszych protestów przeciwko reformie emerytalnej prezydent Francji nie wycofuje się z jej wprowadzenia. Według Emmanuela Macrona musi być ona doprowadzona do końca.
Forsowana przez Macrona ustawa o reformie emerytalnej może wejść w życie. Opozycja zapowiada jednak dalsze kroki prawne przeciwko niej, a związki zawodowe - kolejne fale strajków i manifestacji.
Na Zachodzie istnieje silna "partia 23 lutego" - to ludzie, którzy potępiają agresję, ale chcieliby wrócić do normalnego funkcjonowania. A duża część biznesu nie ukrywa, że czeka, aż Ukraina wreszcie zgodzi się oddać kawałek terytorium.
Pierwsze skutki decyzji rządu o przyjęciu reformy emerytalnej bez głosowania w Zgromadzeniu Narodowym (odpowiedniku Sejmu) to gwałtowne manifestacje w kilkunastu miastach i zapowiedź złożenia przez opozycję co najmniej dwóch wniosków o wotum nieufności dla rządu.
- To czas, by cieszyć się życiem - Francuzi powtarzają to jak mantrę. Nie chcą się zgodzić na podniesienie wieku emerytalnego do 64 lat.
Francuski rząd postanowił użyć zapisu konstytucyjnego, pozwalającego na wprowadzenie ustawy o reformie emerytalnej bez głosowania w Zgromadzeniu Narodowym. Grozi to głębokim kryzysem politycznym.
Czy obozy paramilitarne dla nastolatków wkrótce staną się we Francji obowiązkowe? Celem ma być wzmacnianie "postawy obywatelskiej" i pogłębianie integracji społecznej. Krytycy mówią, że "czynienie ze zobowiązania obowiązku nie może się powieść".
Prezydent Francji Emmanuel Macron zapowiedział przygotowanie projektu ustawy o zmianie konstytucji. Ma on przewidywać wpisanie do ustawy zasadniczej m.in. wolności przeprowadzania przez kobiety przerywania ciąży.
Francję ogarnęła szósta od półtora miesiąca fala strajków i manifestacji. To protest przeciwko podjętej przez rząd reformie, zgodnie z którą ustawowy wiek emerytalny miałby wzrosnąć z 62 do 64 lat.
Tak sugerują źródła "The Wall Street Journal": jeśli armia ukraińska nie zdoła osiągnąć sukcesów na froncie do jesieni, trzeba zacząć układać się z Putinem - mają uważać Macron i Scholz.
- Wizyta prezydenta USA Joego Bidena w Kijowie i Warszawie nie zagraża Rosjanom, nie może ich przestraszyć. Nic nie zmienia w układzie sił ani w biegu wojny. To część gry wojennej - mówi "Wyborczej" gen. Olivier Kempf, autor książki "Wojna w Ukrainie".
Niemal rok po napaści Rosji na niepodległą Ukrainę na dorocznej Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa prezydent Macron jasno nakreślił cele strategiczne dla Francji i Europy.
Reforma emerytur oburza Francuzów. Strajkują i manifestują, w parlamencie panuje wybuchowa atmosfera. - Znaleźliśmy się w impasie, a przepaść między rządem a społeczeństwem tylko się pogłębia. Spadku determinacji protestujących nie widać - ocenia politolog prof. Bruno Cautres w rozmowie z "Wyborczą".
Po drodze z Londynu do Brukseli Wołodymyr Zeleński zatrzymał się w środę późnym wieczorem w Paryżu. Spotkał się tam z Emmanuelem Macronem i Olafem Scholtzem. I zwrócił się bezpośrednio do kanclerza o "racjonalną ocenę rosyjskiego zagrożenia dla Europy".
Główną kością niezgody między związkami zawodowymi a rządem pozostaje planowane podniesienie ustawowego wieku emerytalnego z 62 do 64 lat. W porównaniu z poprzednią falą protestów z 19 stycznia teraz jest więcej manifestantów na ulicach i wyraźnie mniej strajkujących.
- Źródłem tej wojny jest kryzys egzystencjalny w Rosji. I kiedy walczymy o Ukrainę, dostarczamy jej sprzęt i nakładamy sankcje na Rosję, musimy o tym pamiętać - ponieważ nie będzie trwałego pokoju, jeśli nie wniesiemy naszej części odpowiedzi na pytanie Rosjan o ich miejsce w świecie - mówi prezydent Macron.
Taka deklaracja ze strony szefowej niemieckiego MSZ Annaleny Baerbock padła przy okazji obchodów 60-lecia traktatu elizejskiego w Paryżu.
W wielu miastach Francji odbyły się manifestacje przeciwko rządowemu projektowi reformy systemu emerytalnego. Według oficjalnych ocen MSW w skali kraju wzięło w nich udział 1,12 mln osób. Zdaniem związków zawodowych manifestujących było ok. 2 mln.
My jako młodzi ludzie odczuwaliśmy równie poważne obawy. Nie przychodziło nam jednak do głowy atakować naszych rodziców i nauczycieli, że taki zgotowali nam los
W liście opublikowanym w mediach społecznościowych minister napisał, że jego decyzja była uzgodniona z prezydentem już w październiku ubiegłego roku. Miały zadecydować "względy osobiste". Wideo Justyny Dobrosz-Oracz.
Coraz więcej piekarń we Francji bankrutuje - winien jest katastrofalny wzrost cen energii i zbóż. Choć rząd solidnie wspiera branżę, piekarze zamierzają wkrótce demonstrować w jednym szeregu z rzeźnikami i restauratorami.
Wielki Meczet Paryża zarzuca najsłynniejszemu współczesnemu francuskiemu pisarzowi Michelowi Houellebecqowi islamofobię i pozywa go do sądu za podżeganie do nienawiści wobec muzułmanów.
Każdego dnia fotoedytorzy "Gazety Wyborczej" przeglądają tysiące zdjęć w serwisach informacyjnych. Najlepsze i najciekawsze fotografie ilustrują później wydarzenia dnia opisywane przez dziennikarzy "Wyborczej". Nie wszystkie zdjęcia trafiają do serwisu Wyborcza.pl czy do papierowego wydania "Gazety Wyborczej". Raz decyduje o tym ranga wydarzenia, innym razem brak miejsca... Są też fotografie, które zyskują znaczenie po pewnym czasie. Choćby zdjęcie Berniego Sandersa w wełnianych rękawiczkach podczas inauguracji prezydentury Joego Bidena, które stało się hitem w internecie kilka godzin po wydarzeniu... W przeglądzie zdjęć dnia chcemy się z państwem podzielić fotografiami nie tylko newsowymi, ale również tymi, o których nagle zrobiło się głośno.
- Ponad miliard euro dla Ukrainy na przetrwanie zimy - to efekt międzynarodowej konferencji zorganizowanej 13 grudnia w Paryżu. Dodatkowo firmy francuskie zobowiązały się dostarczyć zdewastowanemu wojną krajowi szyny, mosty i nasiona o łącznej wartości 100 mln euro.
Jakiej konkretnie pomocy udzielić Ukrainie, by uniknąć tej zimy katastrofy humanitarnej? I jak po zakończeniu wojny odbudować kompletnie zniszczony kraj? Paryż gości dziś dwie konferencje - jedną międzynarodową z udziałem 46 państw, a drugą bilateralną pomiędzy 500 francuskimi przedsiębiorcami a przedstawicielami ukraińskiego rządu.
Zachodni decydenci mają świadomość, że tylko skoordynowana pomoc humanitarna pozwoli Ukraińcom przetrwać mrozy. Zapowiadają też nowy sprzęt wojskowy, by Kijów skuteczniej bronił się przed rosyjską agresją. Czy to wystarczy?
Od przyszłego roku Francuzi w wieku od 18 do 25 lat będą mogli dostać w każdej aptece prezerwatywy za darmo. Decyzję tej treści ogłosił prezydent Emmanuel Macron.
Przed meczem o ćwierćfinał mundial francuskie media są raczej pewne zwycięstwa swojej drużyny, choć przestrzegają przed zadufaniem.
Bez filtra, bez tabu i bez banałów - wywiady nieprofesjonalnych dziennikarzy dotkniętych autyzmem odnoszą we Francji tak wielki sukces, że gwiazdy świata polityki i kultury ustawiają się do redakcji "Le Papotin" w kolejce. Wymuszającej autentyczność rozmowie w nowym programie telewizyjnym poddał się nawet prezydent Emmanuel Macron.
- Polacy mieli całkowitą rację w swoich ostrzeżeniach przed Rosją, a wobec Ukrainy zachowują się w sposób godny podziwu. Jednak z powodów wewnątrzpolitycznych Warszawa stawia się w pozycji konfrontacyjnej z Niemcami i całą Unią, co mocno zmniejsza jej wpływy - mówi były ambasador USA w Polsce Daniel Fried.
Prezydenci Francji i USA rozmawiali w Waszyngtonie głównie o wojnie w Ukrainie oraz o spornych sprawach gospodarczych.
Jaką rolę odgrywała firma konsultingowa McKinsey w dwóch kampaniach wyborczych Emmanuela Macrona? Czy były nielegalnie finansowane w zamian za lukratywne zamówienia publiczne? Prokuratura wszczęła śledztwo o nieprzewidywalnych dla obozu rządzącego skutkach.
Sądzicie może, że organizacja turnieju piłkarskiego w homofobicznym petropaństwie, w oparciu o pracę niewolniczą i w środku zimy, obróciła się przeciwko organizatorom? O mistrzostwach świata w Katarze można powiedzieć wiele, ale przede wszystkim - jest to impreza na wysoki połysk i... uśmiechnięta.
Została naruszona szczegółowa procedura opisująca proces łączenia rozmów telefonicznych Prezydenta RP z partnerami zagranicznymi - to odpowiedź urzędu prezydenta na pytania "Wyborczej" o wpadkę dotyczącą rozmowy Dudy z rosyjskimi dowcipnisiami, którzy podszyli się pod prezydenta Francji.
Copyright © Agora SA