Mimo młodego wieku ma już za sobą rywalizację o nagrody na jednym z najważniejszych festiwali na świecie. Teraz jego pełnometrażowy debiut walczy o Złote Lwy w Gdyni. Oto Grzegorz Mołda - przyszłość polskiego kina.
Wydarzeniami pierwszego dnia Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni były premiery dwóch udanych produkcji opowiadających historie związane z Pomorzem. Jednym z nich jest znakomity film "Orzeł. Ostatni patrol" o ostatniej misji najsłynniejszego polskiego okrętu podwodnego.
Odważne środki i metody, zwrócenie uwagi na największe zagrożenia i kryzysy współczesności, oryginalne rozwiązania formalne - to wszystko zobaczyć można w filmach krótkometrażowych pokazywanych w tym roku na festiwalu w Gdyni.
W poniedziałek startuje Festiwal Polskich Filmów Fabularnych, w którym o Złote Lwy powalczy 20 tytułów. Pierwszy dzień upłynie pod znakiem premier dwóch filmów ważnych dla Pomorza: "Johnny" o ks. Kaczkowskim i "Orzeł. Ostatni patrol" o zaginięciu okrętu podwodnego ORP "Orzeł".
Coraz częściej polskie filmy trafiają do Gdyni po międzynarodowych sukcesach, a w obsadzie pojawiają się hollywoodzkie gwiazdy. Apetyty przed rozpoczynającym się w poniedziałek 47. Festiwalem Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni są więc spore. Czego się po nim spodziewać?
W tym roku, wbrew regulaminowi, w Konkursie Głównym Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni wystartuje aż 20 filmów. Filmowców niepokoi jednak nie tylko kontrowersyjny tryb poszerzenia selekcji. Mówią nam o naciskach na dyrektora artystycznego i swoich obawach o przyszłość festiwalu.
Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni to najważniejsza taka impreza w Polsce. Złote Lwy przyznano już niemal 50 filmom. Znasz je wszystkie? Sprawdź poprawne odpowiedzi.
Reżyser Jerzy Domaradzki będzie w tym roku przewodniczącym jury Konkursu Głównego Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Na film otwarcia wybrano dramat wojenny "Orzeł. Ostatni patrol". A sama impreza ma być bardziej ekologiczna.
W ramach 47. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni odbędzie się w tym roku Niebyły Festiwal Polskich Filmów Fabularnych - przegląd filmów, które nie trafiły na festiwal z powodu stanu wojennego.
Komitet organizacyjny festiwalu filmowego w Gdyni, który w zeszłym tygodniu ogłosił listę 16 obrazów, które wystartują w Konkursie Głównym, nieoczekiwanie dodał do nich jeszcze cztery tytuły.
Organizatorzy Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych odkryli karty. Poznaliśmy 16 tytułów, które wezmą udział w konkursie głównym tegorocznego festiwalu.
Podczas 47. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni Platynowe Lwy za całokształt twórczości odbierze Filip Bajon. To z pewnością jeden z najbardziej oryginalnych rodzimych reżyserów, który w polskim kinie zawsze podążał własną drogą.
Jerzy Rados zastąpił Leszka Kopcia na stanowisku dyrektora Gdyńskiego Centrum Filmowego. Większość zespołu przyjęła decyzję jako niespodziewaną i kontrowersyjną. Z instytucją pożegnała się rzeczniczka festiwalu filmowego w Gdyni Magdalena Jacoń. Niewykluczone są też kolejne odejścia pracowników.
Kto czytał "Innych ludzi", ten wie, że sfilmowanie poematu Doroty Masłowskiej to zadanie karkołomne. Debiut Aleksandry Terpińskiej ma flow rapowanego kawałka.
"Wszystkie nasze strachy" to film, który nas otworzy i obnaży nasze stłumione, bezpańskie życie religijne, dla którego nie znajdujemy dziś wyrazu ani w życiu, ani w Kościele
Główną nagrodę Złote Lwy otrzymał film ważny społecznie i spełniony artystycznie - "Wszystkie nasze strachy" w reż. Łukasza Rondudy i Łukasza Gutta. Pokazuje przepełniony nadzieją na zmianę obraz Polski, w której krzyż i tęcza nie muszą się wykluczać.
Na tegorocznym Festiwalu Polskich Filmów w Gdyni powiało młodością. Nie zabrakło trudnych pytań o czasy, w jakich przyszło nam żyć. Jury odważnie nagrodziło Złotymi Lwami "Wszystkie nasze strachy" - film, który nie kończy na diagnozie i opowiada o sytuacji w Polsce bez PRL-owskiego kostiumu.
Złote Lwy festiwalu w Gdyni dla filmu "Wszystkie nasze strachy". - Ktoś powiedział, żebym poczekał jeszcze pięć czy dziesięć lat i coś się w Kościele zmieni. Ale nic się nie zmienia. Dalsze czekanie na zmiany jest ponad moje siły - mówi Daniel Rycharski, artysta, gej katolik, o którym Łukasz Ronduda i Łukasz Gutt nakręcili ten film.
Zakończył się Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Uroczystą galę zamknięcia poprzedził tradycyjny Czerwony dywan, po którym spacerowały ekipy filmowe i zaproszeni goście.
Znamy laureatów i laureatki 46. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Największym zwycięzcą festiwalu są "Wszystkie nasze strachy" w reżyserii Łukasza Rondudy i Łukasza Gutta.
Festiwal filmowy w Gdyni 2021. Melcer, Celler-Jezierska, Wągrocka, Połeć, Zając, Łączyński - to najciekawsze nowe twarze tegorocznego festiwalu. Oby otworzył im drogę do większych ról.
Na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni dyrektor Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej Radosław Śmigulski spotkał się z przedstawicielami i przedstawicielkami środowiska. Mówił o nadchodzących zmianach. Wielkiej rewolucji nie będzie.
W piątkowy wieczór na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni odbyła się Młoda Gala, tradycyjna uroczystość rozdania nagród pozaregulaminowych i laurów Konkursu Filmów Krótkometrażowych.
Festiwal filmowy w Gdyni 2021. Po raz pierwszy w historii gdyńskiego festiwalu odbyła się debata na temat etyki w filmie. O swojej pracy opowiadała m.in. koordynatorka intymności, która podczas kręcenia scen erotycznych czuwa nad komfortem i bezpieczeństwem aktorów.
Na najjaśniejszą gwiazdę kończącego się w sobotę 46. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni wyrasta Tomasz Ziętek - odtwórca dwóch głównych ról w dwóch filmach typowanych jako faworyci do Złotych Lwów.
Festiwal filmowy w Gdyni 2021. Maria Dębska jako Kalina Jędrusik to niekwestionowana gwiazda przedostatniego dnia Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. W Gdyni z widzami i widzkami spotkała się również laureatka tegorocznych Platynowych Lwów - Agnieszka Holland. Koncert na spotkaniu z publicznością dał Grzegorz Płonka.
Najdłużej oklaskiwanym filmem na festiwalu filmowym w Gdyni był "Hiacynt" Piotra Domalewskiego, opowiadający o prześladowaniu gejów przez państwo w PRL. Statuetka Złotego Klakiera, przyznawana przez wspierające rząd PiS publiczne Radio Gdańsk, trafi do jego twórców.
Ze wstępnych szacunków organizatorów wynika, że frekwencja na tegorocznym Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni sięga zaledwie 65 proc. frekwencji festiwalu sprzed dwóch lat. To m.in. efekt tego, że w salach kinowych obowiązuje 75-procentowy limit miejsc.
Ekranizacja powieści Masłowskiej jest taka jak ona sama: błyskotliwa, euforyczna i wulgarna.
Ponad sto projekcji, czerwony dywan, koncert i transmisja z gali - zanim w sobotnią noc zakończy się gdyński festiwal filmowy, widzki i widzów czeka jeszcze sporo atrakcji.
Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni dobiega końca. Już w sobotę dowiemy się, kto zgarnie Złote Lwy za najlepszy tegoroczny film. A jaki był to festiwal?
Festiwal filmowy w Gdyni powoli dobiega końca. Do Gdyni promować swoje filmy przyjeżdża coraz więcej filmowców i filmowczyń. Włączają się również do akcji promującej szczepienia przeciw COVID 19. Na imprezie pojawili się również psi bohaterowie.
"Wszystkie nasze strachy" to historia Daniela Rycharskiego, artysty, który próbuje stworzyć pomost między Kościołem i środowiskiem LGBT. Produkcja zdobyła właśnie przyznawane na Festiwalu Filmowym w Gdyni Złote Lwy dla najlepszego polskiego filmu.
Polska czasów transformacji i dramat rodziny alkoholika. Film Konrada Aksinowicza "Powrót do Legolandu" wzbudził ogromne emocje wśród widzów i ekipy filmowej. To kolejny ważny i mocny głos dorosłego dziś dziecka alkoholika.
Polska publiczność w środę po raz pierwszy może zobaczyć jeden z najgłośniejszych filmów tego roku - "Żeby nie było śladów" Jana P. Matuszyńskiego o morderstwie Grzegorza Przemyka. W konferencji prasowej udział wzięli twórcy filmu oraz Cezary Łazarewicz, autor reportażu, na którego motywach powstał film.
Wydarzeniem trzeciego dnia Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych była projekcja głośnego "Żeby nie było śladów" w reż. Jana P. Matuszyńskiego. - To także historia o kłamstwie i manipulacjach. Jeśli chcemy ich doświadczyć, wystarczy codziennie o 19.30 włączyć TVP - mówił Cezary Łazarewicz, autor nagrodzonego NIKE reportażu o morderstwie Przemyka.
Festiwal filmowy w Gdyni to wydarzenie, na które przyjeżdżają liczące się gwiazdy polskiego kina i młode talenty. Największym wydarzeniem drugiego dnia imprezy był pokaz filmu "Hiacynt" Piotra Domalewskiego, niezwykle aktualnego kryminału o prześladowaniach gejów w PRL. Co ciekawe Domalewski przed laty był aktorem Teatru Wybrzeże w Gdańsku, a Tomasz Ziętek, któremu powierzył główną rolę w filmie, jest absolwentem Studium Wokalno-Aktorskiego im. Danuty Baduszkowej przy Teatrze Muzycznym w Gdyni.
Festiwal filmowy w Gdyni 2021. Męskie grono reżyserów tworzy w swych propozycjach, rywalizujących w tegorocznym Konkursie Filmów Mikrobudżetowych, ciekawy wachlarz postaci "innych", osobnych, żyjących - z wyboru - na marginesie.
Festiwal filmowy w Gdyni 2021. Zwycięski film, który na rozpoczętym w poniedziałek 46. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych wyjedzie z Gdyni ze Złotymi Lwami, oprócz statuetki otrzyma także nagrodę finansową w wysokości 300 tys. zł. 200 tys. z tej sumy dostanie reżyser, a 100 tys. - producent.
Po rocznej przerwie rozpoczął się Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Gala otwarcia odbyła się w poniedziałkowy wieczór w Teatrze Muzycznym i była bardzo nietypowa. Na scenie pojawili się zeszłoroczni laureaci, padły deklaracje wsparcia dla nastolatków LGBT, a festiwal otworzył pokaz zrekonstruowanego cyfrowo filmu Andrzeja Munka "Zezowate szczęście". Otwierający wydarzenie czerwony dywan też wypadł bardzo skromnie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.