Zdjęcia pociągów mają swój urok o każdej porze roku. Wielu fascynatów kolei i fotografowania nie przegapi żadnej okazji, by zatrzymać w kadrze wyjątkowe ujęcia. Nic dziwnego, że nadesłaliście na nasz konkurs "Szyny, dworce, lokomotywy. Najpiękniejsze zdjęcia kolejowe" ponad 500 zdjęć. Teraz wybieramy najlepsze z nich.
Redakcyjna kapituła wybrała 36 finalistów spośród ponad 500 nadesłanych fotografii. Teraz czas na głos naszych czytelników.
Każdy może przysłać zdjęcie i wygrać atrakcyjną nagrodę, której częścią jest publikacja fotografii w kalendarzu, który wyda "Wyborcza". Trwa nasz konkurs "Szyny, dworce, lokomotywy. Najpiękniejsze zdjęcia kolejowe".
Miłośnicy fotografii natury i zjawisk astronomicznych mają nowe wyzwanie. Nazywa się C/2023 A3 Tsuchinshan-ATLAS. Jest kometą. Wszystko wskazuje na to, że zapozuje idealnie do zdjecia.
Muzeum Powstania Warszawskiego otrzymało w darze nieznane do tej pory zdjęcia Eugeniusza Lokajskiego, jednego z najważniejszych powstańczych fotoreporterów. Pochodzą jeszcze sprzed wojny, a ich główną bohaterką jest ówczesna studentka AWF-u Aleksandra Kotlicka.
Rybnik stolicą dobrej fotografii. W weekend w mieście odbywa się 21. edycja Rybnik Foto Festivalu. - Czujcie się zaproszeni - mówią organizatorzy.
Fotografia to pierwsze dla ludzi medium ich wzruszeń. Można się o tym przekonać na wystawie w ramach 10. Vintage Photo Festiwalu w Bydgoszczy. W żadnym miejscu regionu nie doświadczymy takiej gamy estetycznych wrażeń na metr kwadratowy, co na tej festiwalowej ekspozycji.
- Nie możemy trzymać świata w stanie permanentnej wojny, żeby zapewnić ci ekscytację - usłyszała od przyjaciela lekarza, gdy poskarżyła się na depresję
Francuska modelka i fotografka mody Sara Moon na 10. Vintage Photo Festivalu w Bydgoszczy. Lista mistrzów i mistrzyń fotografii analogowej, których festiwal w tym roku przybliży, jest imponująca. Wśród nich Agnieszka Osiecka. Gościni specjalna to Magdalena Wosińska, fotografująca gwiazdy Hollywood.
Szymon Rogiński: - Przez Polskę płynie szeroka rzeka alkoholu. Długo udawaliśmy, że tego nie zauważamy.
W portalach społecznościowych pokazywane są tysiące zdjęć wykonanych w Tatrach. Niektóre budzą oburzenie - jak sesja zdjęciowa w Morskim Oku, podczas której dziewczyny przebrane za elfy pozowały w wodzie. TPN potwierdza, że ta sesja była nielegalna. Ale chętni mogą starać się o zgodę na komercyjne sesje zdjęciowe, TPN wydał w ubiegłym roku ponad takich 400 zgód.
Autorem zdjęć jest wybitny nestor polskiej fotografii Jan Bułhak, którego twórczość jest częścią wspólnego dziedzictwa kulturowego Białorusi, Litwy i Polski.
Czy hasło "fińskie zdjęcia" brzmi pusto i nie kojarzy się z niczym? Najwyższy czas to zmienić. Znakomicie może się temu przysłużyć najnowsza wystawa w sopockim PGS-ie.
Świętokrzyska, Chmielna, Szpitalna, Krucza, Koszykowa - tętniące dziś życiem śródmiejskie ulice 80 lat temu poprzecinane były barykadami, zasypane gruzem zburzonych kamienic i spowite dymem pożarów. Pokazujemy zdjęcia zrobione w tych samych miejscach w Śródmieściu w 1944 r. oraz dziś.
Znał język, miał samochód, brytyjski paszport i w każdej chwili mógł wyjechać z Polski, jednak tego nie zrobił. Dzięki temu stworzył niepowtarzalny reporterski zapis z Polski i krajów Europy Wschodniej lat 70. i 80.
Rybnicki fotografik Marcin Giba tworzy podniebne obrazy, a jego zdjęcia zachwycają cały świat. Fotografia rybnickiego kąpieliska została opublikowana w prestiżowym magazynie podróżniczym, a jesienią trafi do amerykańskiej książki.
Gdy wał na Sępolnie przemakał i był jak z galarety, a zabrakło piachu, to braliśmy ziemię z cmentarza. Zasada była taka, żeby nie kopać głęboko - mówi wieloletni fotoreporter "Wyborczej" Mieczysław Michalak, pokazując swoje fotografie z powodzi tysiąclecia we Wrocławiu.
"Zapis socjologiczny" Zofii Rydet oraz archiwum fotograficzne Jerzego Kukuczki zostały wpisane na Polską Listę Krajową UNESCO Pamięć Świata, obok Konstytucji 3 Maja i rękopisów wieszczów.
"Cały ten Śląsk" to hasło przewodnie tegorocznej, jubileuszowej edycji konkursu "Obiektywnie Śląskie". Organizatorzy od 1 lipca do połowy września czekają na intrygujące i zaskakujące fotoreportaże, filmy i fotokasty.
Weekend otwarcia to okazja do udziału w oprowadzaniach autorskich. W programie Fotofestiwalu 2024 jest ok. 40 wystaw oraz kilkanaście wydarzeń towarzyszących.
- Pływając po Wiśle, zwróciłem uwagę na wystające ponad jej taflę konary, drzewa porwane przez nurt. One są po prostu piękne - mówi fotoreporter "Wyborczej" Jacek Marczewski. 6 czerwca na bulwarach przy kładce pieszo-rowerowej otwiera się wystawa jego fotografii.
Grand Press to największy konkurs polskiej fotografii prasowej. Wrocławski reporter Amadeusz Świerk zajął drugie miejsce w kategorii "Documentary Project" za fotoreportaż o życiu mieszkańców legnickiego Zakaczawia. - Pracując, nigdy nie robię czegoś na siłę. Bazuję na tworzeniu relacji, dzięki czemu ludzie się otwierają - mówi autor.
Helmut był z Berlina, ja z Wiednia, więc rozmawialiśmy po niemiecku, a potem po angielsku i po francusku. Okazało się, że mamy sobie coś do powiedzenia w trzech językach - mówi Sylvia Gobbel.
Tadeusz Rolke to legenda polskiej fotografii reportażowej i modowej. Związany z Agencją Wyborcza.pl, fotografuje od ponad 75 lat, w jego archiwum liczącym ponad 100 tysięcy zdjęć znajdziemy fotografie dokumentacyjne, reklamowe, modowe, fotoreportaże, akty i portrety. To świadek kilku epok, warszawiak, powstaniec, wywieziony na roboty do Niemiec, więzień polityczny w czasach stalinizmu. Karierę fotografa prasowego rozpoczął w połowie lat 50. od publikacji w "Świecie Młodych", później był etatowym fotografem tygodnika "Stolica". W latach 60. publikował w Polsce", "Ty i Ja" i "Przekroju". Później przez dziesięć lat mieszkał na Zachodzie, współpracując z różnymi pismami jak: "Stern", "Die Zeit", "Der Spiegel", "Brigitte", "Geo" oraz "Art" - najważniejszym w Niemczech magazynem o sztuce. Od powrotu do Polski na początku lat 80. do dziś fotografuje, dokumentuje i inspiruje kolejne pokolenia fotografów.
Organizowany przez "Press" i Fundację Grand Press Ogólnopolski Konkurs Fotografii Reporterskiej Grand Press Photo to najbardziej prestiżowy w Polsce środowiskowy konkurs dla zawodowych fotoreporterów pracujących w redakcjach prasowych, internetowych, agencjach fotograficznych oraz freelancerów. Jury XX edycji Grand Press Photo przyznało nagrody w tegorocznym konkursie. Dwie z nich trafiły do fotografów "Gazety Wyborczej": Jakuba Orzechowskiego i Jakuba Włodka. Nagrodę główną - Grand Press Photo 2024 - trzeci raz z rzędu otrzymał Wojciech Grzędziński, którego uznano także fotografem XX-lecia.
Nie muszą mieć stu lat, żeby cieszyć oko, nie muszą być też reportażowe, by wzbudzić emocje.
Trzech fotoreporterów "Gazety Wyborczej" zostało nominowanych do finału konkursu Grand Press Photo.
Jako nastolatka fotografuje czołgi na ulicach Pragi. Potem pijanych drukarzy, romskie bale, queerowe imprezy w Czechosłowacji i modę w Japonii. - Jeszcze rok temu zagraniczny dziennikarz spytał, czy moim zdaniem dorównuję poziomem zachodnim fotografom - mówi.
Kwiaty, uściski, pocałunki. Radni oraz nowy prezydent wzięli udział w pierwszej, uroczystej sesji Rady Miasta Olsztyna, podczas której składano ślubowania, a także wybrano przewodniczącego i wiceprzewodniczącego.
Fotografia stała się w Polsce modna. Z jednej strony wynika to z dostrzeżenia jej roli na świecie, bo coraz jej więcej w muzeach i galeriach; z drugiej strony to fenomen lokalny.
Ten temat wydał mi się ważny w związku z kryzysem klimatycznym. Być może znajdujemy się w momencie schyłkowym - zarówno jeśli chodzi o klimat, jak i interakcje społeczne - mówi Karol Pałka, który znalazł się wśród laureatów nagrody Sony World Photography Awards 2024.
Bartłomiej Bodzek za cykl zdjęć "Szerpowie Nadziei na Giewoncie" zdobył pierwszą nagrodę w tegorocznej edycji konkursu Śląskiej Fotografii Prasowej za 2022 i 2023 rok. Ogłoszenie wyników odbyło się w piątek, 19 kwietnia, w Bibliotece Śląskiej. Kapituła konkursu najlepsze fotografie wybrała spośród 437 prac zgłoszonych przez 38 fotoreporterów. - Poziom nadesłanych zdjęć był bardzo wysoki - mówi Arkadiusz Ławrywianiec, prezes zarządu Związku Polskich Artystów Fotografików Okręgu Śląskiego, przewodniczący kapituły konkursu. - Tegoroczna edycja była specyficzna, gdyż ocenialiśmy prace z ostatnich dwóch lat. Wiele zdjęć odnosiło się do pandemii, która w 2022 r. wciąż pozostawała ważnym problemem społecznym. Cieszy mnie, że na konkurs napływa coraz więcej fotografii spoza Śląska. Nasi fotoreporterzy odważnie ruszają w świat, szukając nieoczywistych tematów. Wśród wyróżnionych prac są na przykład zdjęcia z Afryki - podkreśla. W Galerii Holu Głównego Biblioteki Śląskiej do 10 maja oglądać można nie tylko nagrodzone i wyróżnione prace, ale również działa innych autorów: Wojciecha Barczyńskiego, Marzeny Bugały-Astaszow, Michała Dubiela, Krzysztofa Gołucha, Michała Janusińskiego, Ireneusza Kaźmierczaka, Kamili Kowalskiej, Łukasza Kowalskiego, Tomasza Makuli, Kornela Neumanna, Karoliny Rutkowskiej, Grzegorza Skowronka, Macieja Skowronka i Marcina Zimnala. W sumie 120 reporterskich kadrów. Wstęp wolny.
Olsztyńskie Biuro Wystaw Artystycznych zachęca do obejrzenia "Pętli krajoznawczej".
Olbrzymia, biała chmura soczewkowa zawisła w piątek nad Śnieżką. - Piękny widok, Królowa Karkonoszy wygląda jak samotny wulkan - piszą internauci zachwyceni górskimi zdjęciami. Jaka będzie pogoda na Wielkanoc na Dolnym Śląsku?
Diwy to królowe, z którymi koronowane głowy robią sobie zdjęcia.
15 lat prezydentury Piotra Grzymowicza to szmat czasu, aby uzbierać pokaźne archiwum fotograficzne na jego temat. Oczywiście większość tych zdjęć to konferencje prasowe, które niewiele się od siebie różnią, ale były też i takie z gatunku zapadających w pamięć. Pamiętajmy jednak, że Grzymowicz pojawił się w olsztyńskim ratuszu znacznie wcześniej. Z tego okresu także udało nam się "odkopać" kilka ciekawych kadrów. Zapraszamy do obejrzenia naszej galerii.
Czym żyły brytyjskie media 11 marca 2024 roku? Takich emocji nie wywołały ani Oscary, ani wydarzenia na świecie, ani nawet nieustający kryzys polityczny na Wyspach.
Z Polski wyjechała, gdy miała 8 lat. - Jeśli chodzi o nieruchomości, to ja po prostu całe życie starałam się odpowiednio inwestować pieniądze. To się chyba wiąże ze wspomnieniami tych niedoborów w czasach komunizmu - mówi.
Otwarcie Galerii Sztuki Rzeczna w Rybniku. Zobaczymy rzeźby Adolfa Ryszki i zdjęcia Chrisa Niedenthala. - Wybór tych artystów jest nieprzypadkowy. Raz, że jesteśmy chwilkę przed wyborami i trzeba sobie co chwilkę przypominać o wartościach demokratycznych, dwa, że te wystawy są o naszej tożsamości - mówi Nina Giba, kierowniczka galerii.
- Poziom artystyczny w tym roku był jednym z najwyższych, jeśli nie najwyższy - ocenia jeden z jurorów 19. edycji OMF.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.