Dziś w życie wchodzi tzw. ustawa Kamilka, czyli znowelizowane przepisy mające poprawić ochronę dzieci przed przemocą. Jej współautorką jest nowa rzeczniczka praw dziecka.
Wsparcie dla Telefonu Zaufania dla Dzieci i Młodzieży 116 111 zostanie uruchomione w pierwszych miesiącach 2024 r. - ustalił Goniec.pl.
Nie Ordo Iuris. To "Nauczyciele dla Wolności" jako pierwsi interweniowali w sprawie informacji o telefonie zaufania dla dzieci w podręcznikach. Toczą batalię o wyjście Polski z WHO, wspierają antyszczepionkowców, przestrzegają przed "ukrainizacją Polski" i seksualizacją dzieci w szkołach. Organizacją kieruje nauczycielka z publicznej podstawówki w Warszawie.
Za sprawą Ordo Iuris i stowarzyszenia Nauczyciele dla Wolności, które domaga się m.in., by Polska wystąpiła z WHO, resort Przemysława Czarnka zlecił usunięcie z podręczników informacji o stronie internetowej telefonu zaufania 116 111. Wszystko przez Sex-ed.
Według badań Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę 7 proc. dzieci doświadczyło przemocy seksualnej. - Dzieje się to w szkołach, hotelach, kościołach - mówi Renata Szredzińska z FDSS. Fundacja kieruje do polityków apel, by zajęli się sprawą systemowo i nie pomijali tak ważnego tematu w swoich programach wyborczych.
Fundacja "Dajemy Dzieciom Siłę", która prowadzi telefon zaufania dla dzieci i młodzieży 116 111, alarmuje o skokowym wzroście problemów ze zdrowiem psychicznym w tej grupie. W ciągu ostatnich lat o 130 proc. wzrosła liczba samookaleczeń i aż o 180 proc. więcej myśli, zamiarów i prób samobójczych wśród dzieci i młodzieży. Niestety, ma to też przełożenie na statystyki samobójstw.
Dziecko urodzone w 2022 r. prawdopodobnie miałoby na imię Antek lub Zosia, jego mama byłaby wykształconą 29-latką, a rodzice rozwiedliby się między jego 7. a 15. rokiem życia. Bardzo możliwe, że Antek i Zosia doświadczyliby przemocy rówieśniczej, a nawet podjęli próbę samobójczą - wynika z raportu fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.
41 proc. dzieci doznało przemocy ze strony bliskich dorosłych, 7 proc. doświadczyło wykorzystania seksualnego. To właśnie z myślą o nich powstało w Lublinie Centrum Pomocy Dzieciom przy ul. Nadstawnej. Za jego organizację odpowiada fundacja Sempre a Frente.
Po śmierci dwumiesięcznej Mai ze Starogardu Gdańskiego prezydent miasta zapowiedział powołanie zespołu, który ma zbadać, dlaczego doszło do śmiertelnego skrzywdzenia dziecka w rodzinie. - Przepisy prawa polskiego nie stają po stronie dwumiesięcznych, katowanych dziewczynek - mówi terapeuta zajmujący się przemocą domową.
Coraz więcej nastolatków próbuje popełnić samobójstwo - pokazują statystyki policji na Pomorzu. W tym roku życie odebrało sobie już pięcioro młodych ludzi - tyle samo, co przez cały rok 2020.
3-letnia Zuzia z Torunia zmarła w nocy z piątku na sobotę na skutek obrażeń, jakie zadali jej rodzice. - Tymczasem polski system nadal bezradnie patrzy, jak kolejne dzieci giną z rąk swoich rodziców i opiekunów - napisała po tej sytuacji Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.