Nawet 18 st. C mogą pokazać termometry w niedzielę (03.10) w Tatrach. Należy spodziewać się tłumów na górskich szlakach - już w piątek na górskim odcinku zakopianki tworzą się gigantyczne korki.
Miasto i trasy dojazdowe są zakorkowane. Kolejki tworzą się przy kasach sprzedających bilety do Tatrzańskiego Parku Narodowego. Oblężenie przez całą dobę przeżywają Krupówki. Dochodzi też do niebezpiecznych zdarzeń.
Strażnicy Tatrzańskiego Parku Narodowego sprawdzają, co wydarzyło się na Giewoncie. Na ranem zakopiańczycy dostrzegli baner, który zawisł na krzyżu. Na razie nie wiadomo, jakiej treści, prawdopodobnie chodzi o uchodźców.
Turyści wykorzystują chwilową poprawę pogody w Tatrach i ruszyli tłumnie w góry. Efekt to kilkusetmetrowa kolejka w stronę Giewontu. Niestety, doszło tam też do poważnego wypadku z udziałem 10-letniego dziecka.
22 sierpnia 2019 na zawsze zapisze się jako jeden z najtragiczniejszych dni w historii Tatr. W wyniku uderzenia pioruna zginęły cztery osoby, a 157 zostało rannych.
Strażnicy Tatrzańskiego Parku Narodowego proszą o pomoc w odnalezieniu mężczyzny, który w poniedziałek, 16 sierpnia, wspiął się na wierzchołek krzyża na Giewoncie. Grozi mu 500 zł mandatu.
Każdego dnia fotoedytorzy "Gazety Wyborczej" przeglądają tysiące zdjęć w serwisach informacyjnych. Najlepsze i najciekawsze fotografie ilustrują później wydarzenia dnia opisywane przez dziennikarzy "Wyborczej". Nie wszystkie zdjęcia trafiają do serwisu Wyborcza.pl czy do papierowego wydania "Gazety Wyborczej". Raz decyduje o tym ranga wydarzenia, innym razem brak miejsca... Są też fotografie, które zyskują znaczenie po pewnym czasie. Choćby zdjęcie Berniego Sandersa w wełnianych rękawiczkach podczas inauguracji prezydentury Joego Bidena, które stało się hitem w internecie kilka godzin po wydarzeniu... W przeglądzie zdjęć dnia chcemy się z Państwem podzielić fotografiami nie tylko newsowymi, ale również tymi, o których nagle zrobiło się głośno.
Nocne zdjęcia na Giewoncie, instagramowe portrety w krokusach, wygibasy poza szlakiem, byleby z widokiem na lepszą panoramę. Czy nadal pamiętamy, że Tatry to nie park rozrywki, a park narodowy objęty ochroną?
Zakopane - jedna z najpopularniejszych miejscowości turystycznych w całej Polsce i jednocześnie najbardziej znany kurort górski w kraju. Z uroków miasta pod Giewontem można korzystać przez cały rok - zarówno latem, jak i zimą. Stolica polskich Tatr oferuje tak wiele ciekawych atrakcji, że warto najpierw wnikliwie zaplanować swoją podróż, aby nie przegapić wyjątkowych miejsc na mapie Zakopanego.
"Gazeta Wyborcza" po 20 latach powraca do Zakopanego - tym razem z serwisem Zakopane.wyborcza.pl, który będzie 29. serwisem lokalnym dziennika.
Po tragicznej w skutkach burzy, która w sierpniu przeszła nad Tatrami, szlak na Giewont został poważnie zniszczony i zamknięty. Tatrzański Park Narodowy po miesiącu otworzył go dla turystów.
Czworo turystów zostało porażonych piorunem w Tatrach Niżnych na Słowacji. To kolejne ofiary gwałtownych burz, jakie ostatnio przechodzą nad Tatrami.
Zlepione od uderzenia pioruna łańcuchy, pozostawione w pośpiechu rzeczy turystów i masa kamieni w drodze - tak wygląda szlak na Giewont po czwartkowej burzy. 2 września ruszy jego remont.
Liczba zebranych w internetowej zrzutce dla TOPR złotówek zbliża się do 50 tys. Inicjatorka zbiórki od początku podkreślała, że cel, na jaki przekazane zostaną środki, wybierze kierownictwo TOPR-u, w zależności od swoich potrzeb. Szef ratowników zdecydował dzisiaj, na co przeznaczone zostaną pieniądze.
Po czwartkowej tragedii szlak na Giewont został zamknięty. Turyści na zakazy i ostrzeżenia nie zważają i z narażeniem życia zdobywają szczyt. - To brak szacunku dla przyrody i przepisów. Posypią się mandaty - zapowiada komendant straży Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Nawoływania do likwidacji krzyża na Giewoncie, bo ściąga pioruny, są w istocie podobne do akcji wycinania drzew przydrożnych. Zamiast nakłaniać ludzi do wolniejszej i bezpieczniejszej jazdy, wolimy ogołacać drogi z drzew.
Zakopiańska policja z urzędu wszczyna dochodzenie w sprawie dwóch wandali, którzy w nocy z czwartku na piątek weszli na Giewont i pomazali fragment krzyża.
46-letnia kobieta, która zginęła w Tatrach, prawdopodobnie pochodziła z Biłgoraja. Była jedną z czterech osób, które poniosły śmierć w wyniku uderzenia pioruna podczas gwałtownej burzy na Giewoncie.
Po czwartkowej tragedii szlak na Giewont został zamknięty do odwołania. Turyści nic sobie z tego nie robią i mimo ostrzeżeń łamią zakazy.
Po tragedii w Tatrach wraca postulat zdjęcia krzyża, który przyciąga śmiercionośne uderzenia piorunów. Eksperci uważają jednak, że znacznie ważniejszy jest zdrowy rozsądek turystów.
W nocy z czwartek na piątek, kilka godzin po tragicznych wydarzeniach, w których zginęły cztery osoby, dwóch mężczyzn weszło na Giewont i popisało krzyż.
Czwartkowe dramatyczne zdarzenia podczas burzy w Tatrach to największa akcja w historii ratownictwa tatrzańskiego pod względem ratowanych równocześnie ofiar. Można to nazwać wypadkiem masowym, tak jak i masową turystykę mamy teraz w Tatrach - mówi Jan Krzysztof, naczelnik TOPR. Po uderzeniu pioruna w Giewont zginęły cztery osoby. Jedna zmarła w słowackich Tatrach Zachodnich.
Na oddziale intensywnej terapii uniwersyteckiego szpitala dziecięcego w Krakowie-Prokocimiu przebywa 11-letni chłopiec, który odniósł poważne obrażenia po uderzeniu pioruna w Giewont. Podczas burzy w Tatrach zginęło pięć osób, w tym cztery na Giewoncie.
Prokuratura w Zakopanem wszczęła śledztwo w sprawie tragicznej burzy w Tatrach. Śledztwo będzie prowadzone pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci.
Żałoba w Zakopanem z powodu dramatycznych zdarzeń w Tatrach - cztery ofiary śmiertelne po burzy na Giewoncie, ponad 150 rannych i do tego jeszcze akcja w Wielkiej Jaskini Śnieżnej. - Pioruny latały wszędzie, skały latały wszędzie, jak schodziliśmy z Giewontu - opowiadają poszkodowani. W Zakopanem do niedzieli obowiązuje żałoba. Flagi na magistracie opuszczono do połowy masztów.
- Katastrofa na Giewoncie. Skala akcji była ogromna, nigdy dotąd nienotowana. Jestem dumny z ratowników - powiedział Jan Krzysztof, naczelnik TOPR-u. W czwartek nad Tatrami przeszła burza, w szczyt Giewontu uderzył piorun. Zginęły tam cztery osoby. Piątą ofiarą śmiertelną był czeski turysta, który został porażony w słowackich Tatrach Zachodnich.
Dziewięć osób jest wciąż poszukiwanych po wczorajszej burzy w Tatrach. Jeden z piorunów uderzył w Giewont. Zginęły tam cztery osoby, w tym dwoje dzieci. W Tatrach słowackich zginął turysta z Czech. Ponad 150 osób zostało poszkodowanych.
W centrali Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w czwartkowy późny wieczór nadal trwały działania związane z akcją podczas burzy w Tatrach.
Po tragedii w Tatrach Leszek Dorula, burmistrz Zakopanego, poinformował o odwołaniu czwartkowych koncertów Międzynarodowego Festiwalu Ziem Górskich. O godz. 19 w Sanktuarium Narodowym Matki Bożej Fatimskiej na Krzeptówkach zostanie odprawiona msza św. w intencji ofiar i o zdrowie dla poszkodowanych.
Burza w Tatrach. Po tragicznych w skutkach burzach nad Tatrami służby uruchomiły specjalną infolinię dla osób poszkodowanych i ich rodzin. Informacje można uzyskać pod numerami: 18 201 71 00 oraz 18 2023914.
Po czwartkowej tragedii na Giewoncie pojawiają się głosy, że służby nie ostrzegły turystów przebywających na Podhalu o zbliżającym się niebezpieczeństwie. - Informowaliśmy o możliwych burzach w Tatrach, ale nie wydajemy ostrzeżeń dla terenów powyżej 1200 m n.p.m - odpowiada IMGW.
Trwa akcja ratunkowa TOPR-u w rejonie Giewontu w Tatrach. Doszło tam do "masowego porażenia" piorunem podczas krótkiej, acz gwałtownej burzy. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że porażonych zostało pięć osób.
Sierpniowy długi weekend oznacza korki na ulicach Zakopanego, ale również w Tatrach. W sobotę rano zapełnione były już parkingi na Palenicy Białczańskiej oraz Łysej Polanie. To stamtąd tysiące turystów wyruszają do Morskiego Oka. Na szlakach zatory tworzą się pod Giewontem i Rysami oraz w rejonie Orlej Perci.
"Sopot molo" i strzałka w bok - taki wykonany sprayem bazgroł szpeci skały w drodze na Giewont. To nie pierwszy przypadek, gdy idący tym szlakiem dewastują przyrodę.
Popularny wśród turystów szlak na Giewont w Tatrach nie zostanie zamknięty w czasie wakacji. Tatrzański Park Narodowy poinformował o przełożeniu remontu, który był planowany na drugą połowę lipca.
Pomazane pisakami kamienie na szlaku na Giewont to dzieło pseudoturystów z naszego regionu. Wiadomo, że w ekipie wandali była Paulina ze Stargardu, a wycieczka miała miejsce 4 czerwca.
Wulgarne napisy pojawiły się najprawdopodobniej 4 czerwca. Ktoś napisał na głazach: "HWDP", "Paulina ze Stargardu", narysował pentagramy, swastyki i trzy szóstki. Użyli do tego flamastrów. Pomalowany jest niemal co drugi kamień od Kondrackiej Przełęczy do Wyżniej Kondrackiej Przełęczy. Zniszczenia odkrył taternik Paweł Stanuch. Wstępne ustalenia straży Tatrzańskiego Parku Narodowego wskazują uczestników wycieczki szkolnej ze Stargardu. Są tam też podpisy mieszkańcy innych miast. Za poszukiwania wzięli się internauci. Niebieski szlak na Giewont jest jednym z najczęściej odwiedzanych szlaków w Tatrach.
Ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego uratowali w niedzielę mężczyznę, który chciał popełnić samobójstwo na Giewoncie. Dramatyczną akcję ratunkową opisał Adam Marasek w cotygodniowej Kronice TOPR-u.
Do Tatrzańskiego Parku Narodowego wpłynęła niecodzienna prośba. Wnioskodawcy chcieli wypożyczyć... znajdujący się na szczycie Giewontu krzyż.
Idąc szlakiem na górę - symbol Zakopanego - spotkaliśmy turystów prawie z całego świata. "Wyborcza" zapytała ich, czy szlaki w ich rodzinnych stronach też są takie zatłoczone oraz czy nie przeszkadza im dwugodzinne czekanie do wejście na szczyt.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.