Izraelska armia rozpoczęła "szeroko zakrojoną" lądową ofensywę w Strefie Gazy, gdzie od ponad półtora roku trwa wojna Izraela z Hamasem.
Od czwartku w strefie Gazy zginęło już ponad 300 Palestyńczyków. Operacja rozszerzająca izraelską kampanię rozpoczyna się w momencie, gdy w Bagdadzie trwa szczyt Ligi Państw Arabskich.
Terroryści z Hamasu chwalą jako "akt heroizmu" zabicie młodej Izraelki, choć sami nie przyznają się do ataku. Kobieta zginęła w drodze do szpitala, gdzie miała urodzić dziecko.
Wspierana przez USA fundacja zapowiada, że dostawy pomocy dla mieszkańców Strefy Gazy zaczną się jeszcze w maju.
Choć izraelski rząd przekonuje, że mimo blokady pomocy humanitarnej w Strefie Gazy jest wystarczająca ilość żywności, izraelscy dowódcy i urzędnicy w rozmowach z "New York Timesem" przyznają, że mieszkańcom enklawy grozi głód.
Izrael wstrzymał ataki na Gazę na czas przekazania zakładnika przez Hamas, ale nie oznacza to zawieszenia broni w trwającej półtora roku wojnie w Strefie Gazy.
Nawiązanie przez USA bezpośrednich kontaktów z Hamasem to kolejna oznaka słabnącego wpływu premiera Izraela na Donalda Trumpa.
Z powodu ataku pociskiem balistycznym na Tel Awiw, linie lotnicze PLL LOT odwołały niedzielne loty do lotniska Ben Guriona. Węgierski Wizz Air ogłosił, że wstrzymuje wszystkie loty do Tel Awiwu na 48 godzin, do wtorkowego poranka.
Stacja, powołując się na źródła w Hamasie, informuje, że pojawił się nowy plan rozejmu w Strefie Gazy. Rozmowy są "poważne", a terroryści - wyjątkowo gotowi do ustępstw.
Zidentyfikowano zawodowe błędy, przypadki złamania rozkazów i brak pełnego raportowania - stwierdza izraelski raport ws. zabicia kilkunastu palestyńskich ratowników i pracowników obrony cywilnej. Zastępca dowódcy jednostki straci pracę, inny oficer dostanie reprymendę.
Izraelczycy w zamian za 45 dni zawieszenia broni domagali się od terrorystów rozbrojenia.
Ratownicy i sanitariusze zostali zabici przez izraelskich żołnierzy podczas ataku na karetkę, wóz strażacki i samochód ONZ. Do wszystkich strzelano wielokrotnie - wynika z sekcji zwłok ofiar ataku.
Oparzenia chemiczne, rażenie prądem, bicie, wyrywanie paznokci, przemoc seksualna - mieszkańcy Strefy Gazy aresztowani przez Izraelczyków po ataku Hamasu na Izrael z jesieni 2023 r. opowiedzieli dziennikarzom BBC, że w izraelskich koszarach i więzieniach byli torturowani.
Izraelska armia przyznaje, że jej żołnierze popełnili błędy 23 marca, kiedy zabili piętnastu palestyńskich ratowników, sanitariuszy i pracowników organizacji pomocowych w Strefie Gazy
Izraelscy żołnierze ostrzelali wyraźnie oznakowane karetki, zabijając ratowników, sanitariuszy i pracowników organizacji pomocowych - pokazuje nagranie przekazane ONZ, do którego dotarli dziennikarze "New York Timesa".
- Przecież oni w Gazie mają takie piękne plaże... - mówiła mi Bruria Karni-Hadas, która mieszkała w kibucu Kerem Szalom, na samej granicy ze Strefą Gazy, i cudem przeżyła atak terrorystów z Hamasu 7 października 2023 r.
Odkąd 18 marca rozejm w Strefie Gazy został przerwany, w palestyńskiej enklawie zginęło co najmniej 322 dzieci - alarmuje UNICEF. Wylicza, że od początku trwającej blisko półtora roku wojny w Gazie zginęło ponad 15 tys. małych Palestyńczyków.
W ramach nowego rozejmu w Strefie Gazy terroryści z Hamasu mieliby uwolnić kolejnych pięciu izraelskich zakładników w zamian za pięćdziesiąt dni przerwy w walkach. W mediacjach znów pomagają Amerykanie, Katarczycy i Egipcjanie.
Brakuje leków, sprzętu, wiertarki do kości psują się w trakcie operacji. Na dwa miliony ludzi jest jeden tomograf i żadnego rezonansu - opowiada "Wyborczej" dr Yanal al-Ajlouny, jordański chirurg ortopeda pracujący w Strefie Gazy.
- Pokój z Palestyńczykami? Jaki pokój? Pokażcie mi jednego człowieka z Gazy, który potępi napaść z października 2023 r. - mówi Liora Ben Tsur, której rodzina przeżyła atak terrorystów z Hamasu. Dziś w Izraelu dominują takie głosy.
Setki Palestyńczyków ze Strefy Gazy protestowało przeciwko rządom Hamasu. Oskarżają terrorystów o wpędzenie enklawy w wojnę z Izraelem, która kosztowała życie ponad 50 tys. osób
Izrael zaatakował w niedzielę wieczorem szpital Nasera w mieście Chan Junus - poinformowało ministerstwo zdrowia Strefy Gazy. Uderzenie spowodowało pożar oddziału chirurgicznego. Według informacji Reutersa zginęło co najmniej pięć osób.
Izraelska armia prowadzi nowe naloty i operację lądową w Strefie Gazy, a Izraelczycy protestują przeciwko wznowieniu wojny, pozostawieniu zakładników w rękach Hamasu i zwolnieniu szefa agencji bezpieczeństwa wewnętrznego.
Po potężnej fali nalotów na Strefę Gazy, w których w ostatnich dniach zginęło ponad 400 osób, izraelska armia rozpoczyna w enklawie nową operację lądową. Palestyńczycy znów muszą uciekać.
Nie udało się przedłużyć rozejmu w wojnie Hamasu z Izraelem w Strefie Gazy. We wtorkowych nalotach izraelskiej armii zginęło ponad czterysta osób.
Ponad 330 osób, w tym wiele dzieci, zginęło w nocy z poniedziałku na wtorek w izraelskich atakach z powietrza na Strefę Gazy - podają palestyńskie źródła. Władze Izraela potwierdziły wznowienie ataków przeciwko Hamasowi.
Ponad 50 byłych izraelskich zakładników wezwało premiera Izraela Benjamina Netanjahu do zawarcia "całkowitego" porozumienia o zawieszeniu broni, , które umożliwiłoby uwolnienie pozostałych jeńców - podała agencja AFP.
Steve Witkoff żąda, by Hamas natychmiast zwolnił zakładników i wyniósł się z Gazy. Grozi, że Ameryka "fizycznie i emocjonalnie wesprze Izrael" w walce z Hamasem.
Biały Dom potwierdził doniesienia, że amerykańska administracja prowadzi bezpośrednie rozmowy z Hamasem.
Przywódcy krajów arabskich rozmawiają w Kairze o odbudowie Strefy Gazy. Jednak w enklawie zanosi się na powrót do wojny - nie udało się wypracować kolejnej fazy rozejmu, a izraelskie ministerstwo obrony wzywa armię: Szykujcie się do walki.
Kraje arabskie i ONZ potępiły decyzję Izraela o zablokowaniu dostaw pomocy humanitarnej dla mieszkańców Strefy Gazy. Nadal nie udało się przedłużyć rozejmu między Hamasem i Izraelem, a strony powoli szykują się do wznowienia wojny.
W sobotę wygasła pierwsza faza rozejmu z Hamasem. Palestyńskie ugrupowanie nie zgodziło się na jej przedłużenie na warunkach przedstawionych przez USA, bo boi się, że układ wykorzysta Izrael, aby nie wycofywać wojska z Gazy.
W raporcie z wewnętrznego śledztwa izraelskiej armii na temat przyczyn ataku Hamasu na Izrael z 7 października 2023 r. wojskowi przyznają: Popełniliśmy błędy, nie wypełniliśmy misji chronienia Izraelczyków.
Usuwają gruzy, pilnują bezpieczeństwa na ulicach, przywracają podstawowe usługi i ochraniają konwoje z pomocą humanitarną. Po 15 miesiącach wyniszczającej wojny terroryści z Hamasu wciąż pozostają silni i biorą się na nowo za rządzenie enklawą.
Izraelscy urzędnicy i terroryści z Hamasu potwierdzają, że udało się porozumieć w kwestii przedłużenia rozejmu.
Każdego dnia fotoedytorzy "Gazety Wyborczej" oglądają setki, a bywa, że tysiące zdjęć z kraju i ze świata. Tylko niewielki ułamek z nich ilustruje potem wydarzenia opisywane przez naszych dziennikarzy. Wiele wspaniałych fotografii nie ma szansy zaistnieć w serwisie Wyborcza.pl czy papierowym wydaniu "Wyborczej". A szkoda, by przepadły. Dlatego wybraliśmy dla Was zdjęcia, które nas dziś zachwyciły, zaciekawiły, zainspirowały lub po prostu wpadły nam w oko.
Izraelskie czołgi na okupowanych palestyńskich terenach, dziesiątki tysięcy wysiedlonych Palestyńczyków i zapowiedzi pozostawienia żołnierzy na rok - trwa wielka antyterrorystyczna operacja Izraela na Zachodnim Brzegu Jordanu. A los rozejmu w Strefie Gazy pozostaje niejasny.
620 Palestyńczyków miało wrócić do Gazy w ramach rozpoczętej wczoraj kolejnej wymiany z Hamasem. Izrael zwleka z ich uwolnieniem Chce, by Hamas przekazał kolejnych zakładników, rezygnując przy tym z poniżających ceremonii.
Hamas przekazał Czerwonemu Krzyżowi Hiszama al-Sajeda, który był więziony w Strefie Gazy przez blisko 10 lat. To ostatni z sześciu izraelskich zakładników, którzy zostali uwolnieni w sobotę w ramach wymiany będącej częścią trwającego rozejmu w wojnie Izraela z Hamasem.
Hamas miał przekazać Izraelowi ciało Shiri Bibas i dwójki jej synów. Izraelska armia potwierdziła tożsamość maluchów, ale dodała, że przekazane ciało kobiety nie należało do ich matki. Izrael i świat potępiają oszustwo Hamasu, które może zagrażać rozejmowi w Gazie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.