To miejsce wyglądało jak zwykły las. Dopóki nie zacznie się poznawać jego tajemnice. Sugestywna opowieść Emilii Walczak sprawia, że widzimy żółte twarze robotników, jeńców za drutami. słyszymy wybuchy i ciszę po wszystkim.
W 2018 roku przeprowadzono w Centrum Badań Historycznych Polskiej Akademii Nauk w Berlinie ekspertyzę czterdziestu niemieckich podręczników do nauczania historii. W żadnym nie było wspomniane Generalgouvernement, największe laboratorium zbrodni w historii ludzkości, które na mapie zastąpiło Polskę.
Nagrobek upamiętniający tragicznie zmarłych braci i ich ojca miał zniknąć z cmentarza, bo nikt za niego nie płacił. - Nie spotkaliśmy się dotąd z podobną sytuacją - pisze w mailu rzecznik Muzeum w Auschwitz.
W 1922 roku Józef Piłsudski po raz ostatni wybrał się w Tatry. W schronisku w Morskim Oku zjadł obiad. Gazeta "Słowo Polskie" napisała, że Naczelnikowi podano "nieświeżą i cuchnącą kanapkę", co miało później spowodować kontrolę w lokalu i "sanację stosunków w restauracjach i handelkach w Zakopanem". Piłsudski w Zakopanem konspirował, ale też wypoczywał.
Jaki jest cel wyprawy, Władysław Wagner nie zdradził nawet ojcu. Podróż dookoła świata zajęła mu sześć i pół roku.
Uratował od zapomnienia kulturę Ajnów, za co do dziś cenią go w Japonii. Wiele mu zawdzięczają też nasi podhalańscy górale. Bronisław Piłsudski - brat Józefa, syberyjski zesłaniec, niedoszły prawnik, etnograf.
Tarczą (Schild) nazywano w Gdańsku kilka miejsc, wśród nich wyspę na Kanale Raduni, na której stoi Wielki Młyn.
- To wydarzenie o ogromnym znaczeniu dla polskiej kultury - mówi dr Paweł Pietrzyk, dyrektor Archiwów Państwowych, które pozyskały nieznane dotąd dokumenty rodzin Jana III Sobieskiego i Tadeusza Kościuszki. Po raz pierwszy pokazano je publicznie.
Przy ulicy Twardej odkryto pozostałości zapomnianej Fabryki Czekolady "Venus" H. Szpiro. Pod ziemią przetrwały m.in. formy do wyrobu pralinek i papierowe naklejki na opakowania wyrobów.
Otto Günther był wizjonerem, w poczdamskiej pracowni zamówił plany rozwoju Rybnika. Tam śląskie miasto porównywano do takich niemieckich ośrodków jak Dortmund i Essen.
Po południowej stronie D.A.G. Fabrik Bromberg, na obrzeżach powstającego właśnie węzła drogi S10 w Emilianowie, w czasie II wojny światowej znajdował się ośrodek dla niemieckich rekonwalescentów. Wiemy, jak wyglądał. Pierwsi pokazujemy zdjęcia lotnicze tego miejsca z 1944 roku.
Początek listopada to czas wzmożonych odwiedzin cmentarzy, na których spoczywają nasi zmarli. Myślimy o nich, a oni - jak to kiedyś pięknie ujął, oprowadzający nas po rzymskich katakumbach, irlandzki ksiądz - modlą się za nas i czekają na nas.
Waffen-SS to hitlerowskie oddziały owiane ponurą sławą. Elitarne, brutalne, wykonujące najtrudniejsze rozkazy. O tym, że esesmanami byli także Polacy, opowiada książka historyka Tomasza Bieleckiego.
Kolejni naukowcy z Uniwersytetu Rzeszowskiego krytykują książkę prof. Wiesława Cynarskiego poświęconej początkom państwowości Polski. Władze uniwersytetu zapowiedziały, że okolicznościom wydania pracy przez uczelniane wydawnictwo przyjrzy się komisja.
- Niemcy rozstrzeliwali Polaków, dorosłych i dzieci. Von Krockow nas uratował, zasłużył na naszą wielką wdzięczność - mówi 93-letni Jan Żylicz. Ale PiS każe usunąć sprzed kościoła tablicę pamiątkową synów von Krockowa. Ta historia pokazuje jednak, jak skomplikowana jest historia Kaszub.
Blisko trzy tysiące unikatowych zdjęć zniszczonej w czasie wojny Warszawy zgromadził architekt Andrzej Nitsch. Większość z nich nigdy nie była publikowana. Odnaleziono je w piwnicy domu Nitscha.
Szczecin szuka pomysłu na park Żeromskiego, który swoją wielkością niewiele ustępuje parkowi Kasprowicza. To trochę niedoceniany ogród dendrologiczny, dawny cmentarz, miejsce spoczynku ofiar przedwojennego puczu.
Zdobiony złotem fragment rzymskiego naczynia z IV wieku odkryła w prywatnej kolekcji w USA amerykańska archeolożka. Wywieźli go z Polski Niemcy w czasie II wojny światowej. Przebył długą drogę.
Tegorocznym laureatem Nagrody Polin został Marek Chmielewski - sołtys podlaskiej wsi Orla, działacz samorządowy, aktywista w Sieci Forum Dialogu. Od wielu lat przywraca pamięć o lokalnej społeczności żydowskiej.
Szczątki co najmniej 18 osób wydobyto z ziemi na terenie jednostki wojskowej JW 4226 w warszawskiej dzielnicy Rembertów. Natrafiła na nie ekipa Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN, która prowadziła tutaj wykopaliska.
"Kanał Bydgoski - ukryty potencjał" - to tytuł konferencji, która 18 listopada odbędzie się w Bydgoszczy. Uczestnicy porozmawiają o koncepcji przywrócenia zabytku zasypanego w latach 70. minionego wieku. Gościem będzie Ben Nijssen z holenderskiego Utrechtu, gdzie takie przedsięwzięcie się udało.
- Historia Sosnowca nie wiąże się tylko z rodami Schoenów, Dietlów czy Lamprechtów. Udało nam się wydobyć z mroków zapomnienia osoby odważne i przedsiębiorcze, które również tworzyły to miasto - mówi Anna Urgacz- Szczęsna, kuratorka wystaw w Zamku Sieleckim.
Wędrując po północnej stronie Podwala Staromiejskiego, znaleźliśmy dwie kamieniczki, które przetrwały wojnę, oraz trzy inne obiekty godne wyróżnienia: budynek NFZ, kamieniczkę państwa Pellowskich i gmach Technikum Łączności. Teraz przejdziemy się drugą stroną.
To nie Jarosław Kaczyński i Donald Tusk podzielili polskie społeczeństwo na "dwa plemiona", którym trudno jest się ze sobą porozumieć. Oni tylko stanęli na ich czele i stali się wyrazicielami emocji.
W "Zdążyć przed Panem Bogiem" wcale nie Edelman jest najważniejszy. On będzie w podręcznikach. Ale kto będzie pamiętał o Zygmuncie? O Ruth, która miała brzoskwiniową cerę i zmarnowała im sześć naboi, kiedy nieudolnie próbowała popełnić samobójstwo?
Kluczowa w wyniszczeniu wycofujących się żołnierzy Napoleona okazała się nie bakteria Rickettsia prowazekii, wywołująca tyfus plamisty, ale dwa inne mikroby - pokazują badania szczątków cesarskich żołnierzy.
15 października 1939 roku weszła w życie reforma podziału administracyjnego Szczecina i jego okolic. Powierzchnia miasta wzrosła z 82,2 km kw. do ok. 460 km kw., a liczba mieszkańców z 287 419 do 382 984.
23 października w Budapeszcie zaplanowane są dwie manifestacje - jednej z nich patronuje Viktor Orbán, drugiej opozycjonista Péter Magyar. Politycy walczą o schedę po rewolucji 1956 roku.
Przez dwadzieścia lat pałac przy obecnej ulicy 1 Maja w Sosnowcu służył jako rezydencja rodziny Schoenów. Przez kolejne sto był sądem, w którym rozpatrywano sprawy karne. Od teraz jest częścią muzeum i ma szansę stać się jedną z najciekawszych tego typu placówek w regionie.
Egbert Kipke był bogatym browarnikiem, a Friedrich Poguntke wrocławskim fryzjerem. We Wrocławiu odsłonięto ich tzw. kamienie pamięci, pierwsze w Polsce poświęcone osobom prześladowanym ze względu na orientację seksualną.
Fascynującą historię mongolskiej Ordy wciąż spowija woal tajemnicy. Nie było to typowe imperium, ale wywarło olbrzymi wpływ na historię.
W czasach przedkrzyżackich biegła tędy droga, obok potoku Siedleckiego (Siedlicy), wpadającego do Motławy w rejonie Targu Rybnego. Jej końcowy odcinek łączył osadę przy kościele św. Mikołaja (na miejscu dzisiejszej Hali Targowej) z grodem w zakolu Motławy.
Gra o najwyższą stawkę potrafi czasem zostać usłyszana. Zygmunta Mycielskiego znamy już jako wielkiego diarystę. Rozpoznamy w nim wybitnego kompozytora?
Hermann Müller i jego syn Siegfried jako właściciele dużego browaru byli prawdopodobnie najbogatszymi Żydami. Ich krewni, którzy prowadzili pozostałe dwa browary, też przez pewien czas należeli do finansowej elity Rybnika. A czym zajmowali się biedniejsi Żydzi?
Najpierw przykościelna tablica upamiętniająca braci von Krockow z Kaszub została oklejona czarną folią i opatrzona znakiem Polski Walczącej. Teraz folia została zerwana, a na tablicę wylano białą i czerwoną farbę. Pojawiła się też nowa naklejka, tym razem Ruchu Obrony Granic.
Dlaczego kultura materialna tąpnęła w dół w VI w., właśnie wtedy, gdy pół Europy zaczęło odnotowywać pojawienie się Słowian.
Polski paszport plasuje się na siódmym miejscu na świecie pod względem mocy. Fakt, że możemy bez wizy wjechać do 185 krajów i terytoriów to dowód, że transformacja naszego kraju się udała.
Od października Muzeum w Sosnowcu jest gospodarzem pałacu należącego niegdyś do rodziny Schoenów. Latami znajdowały się w nim sale sądowe, które przyniesiono do nowo wybudowanego gmachu.
Codziennie na świecie znikają języki, a wraz z nimi światy znaczeń i wspomnień. Czasem jednak wracają - dzięki wysiłkowi zapaleńców. W Polsce taki los może spotkać wilamowski, najmniejszy język naszego kraju.
Zimą 1985 roku zakopianki Dorota i Małgorzata Tlałki były idolkami wielu Polaków, sprzeciwiających się ówczesnej władzy. Nie dość, że 20-latki jeździły na nartach jak marzenie, to jeszcze uciekły z PRL-u do Francji.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.