Gdy GE zwalniało ludzi tysiącami, nowy prezes spółki Jack Welch wybudował w Crotonville swoją świątynię za 70 mln dolarów. Nie uczono tam rozsądnych praktyk biznesowych, których celem byłoby dostarczanie wartości. Był to skrócony kurs pozbawionego skrupułów cięcia kosztów i maksymalizacji zysków - czyli kurs podstaw welczyzmu.
Copyright © Agora SA