Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Jan Dworak ujawnił portalowi wyborcza.pl, że prezes TVP Jacek Kurski nie przyszedł na spotkanie do KRRiT, by odpowiedzieć na zarzuty o manipulację publicznego nadawcy. Do Krajowej Rady wpłynęło blisko 30 skarg na zmanipulowanie przez "Wiadomości" TVP wypowiedzi prezydenta USA Baracka Obamy podczas szczytu NATO, która dotyczyła sporu wokół Trybunału Konstytucyjnego. J. Dworak zapewnia, że jeszcze przed końcem swojej kadencji Rada zajmie w tej sprawie stanowisko.
Obejrzyj więcej materiałów wideo, również na Facebooku.
- Myślę, że narracja władzy powinna być obecna w mediach, ale jako jedna z wielu. Tu mamy jednak do czynienia z większym problemem. Istnieje taki nurt i bez wątpienia Prawo i Sprawiedliwość w tym nurcie się mieści, pewnej ideologizacji rzeczywistości. Im bardziej obraz rzeczywistości jest ideologizowany, tym trudniej znaleźć porozumienie w ramach porządku demokratycznego, tym więcej trzeba przekonywać, że prawda jest po naszej stronie. To jest problem szerszy niż tylko media. Jak wiemy, jest to problem, który mamy od ponad 20 lat, z wizją państwa, które jest państwem zideologizowanym - mówi Jan Dworak, przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, gość Agnieszki Kublik w Temacie dnia "Gazety Wyborczej".
Zmiany w mediach publicznych, które wprowadza nowa władza są zaskakujące i dotąd niespotykane. Pierwszy raz od 26 lat mamy do czynienia z sytuacją, kiedy członek rządu mianuje bez żadnego konkursu, ani kryteriów szefa telewizji oraz publicznego radia. Art. 213 Konstytucji mówi o tym, że na straży wolności słowa i prawa do informacji stoi Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji. Jak zapewnia Jan Dworak, organ ten spotyka się z zarządami mediów publicznych i zwraca uwagę na ich działania. Gość Tematu dnia odniósł się też do sytuacji dyscyplinarnego zwolnienia z pracy Kamila Dąbrowy za puszczanie hymnu Polski na antenie radia w ramach protestu. Zdaniem Jana Dworaka, decyzja o zwolnieniu dyscyplinarnym była niewłaściwa, a sytuacja powinna się skończyć w Sądzie Pracy.
W ramach 'Tematu dnia Gazety Wyborczej' redaktorzy 'Gazety Wyborczej' wspólnie z gośćmi omawiają aktualne wydarzenia w Polsce. Wyborcza.pl zaprasza internautów do oglądania kolejnych odcinków programu.
Obejrzyj pozostałe odcinki Tematu dnia "Gazety Wyborczej"
- Myślę, że narracja władzy powinna być obecna w mediach, ale jako jedna z wielu. Tu mamy jednak do czynienia z większym problemem. Istnieje taki nurt i bez wątpienia Prawo i Sprawiedliwość w tym nurcie się mieści, pewnej ideologizacji rzeczywistości. Im bardziej obraz rzeczywistości jest ideologizowany, tym trudniej znaleźć porozumienie w ramach porządku demokratycznego, tym więcej trzeba przekonywać, że prawda jest po naszej stronie. To jest problem szerszy niż tylko media. Jak wiemy, jest to problem, który mamy od ponad 20 lat, z wizją państwa, które jest państwem zideologizowanym - mówi Jan Dworak, przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, gość Agnieszki Kublik w Temacie dnia "Gazety Wyborczej".
Zmiany w mediach publicznych, które wprowadza nowa władza są zaskakujące i dotąd niespotykane. Pierwszy raz od 26 lat mamy do czynienia z sytuacją, kiedy członek rządu mianuje bez żadnego konkursu, ani kryteriów szefa telewizji oraz publicznego radia. Art. 213 Konstytucji mówi o tym, że na straży wolności słowa i prawa do informacji stoi Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji. Jak zapewnia Jan Dworak, organ ten spotyka się z zarządami mediów publicznych i zwraca uwagę na ich działania. Gość Tematu dnia odniósł się też do sytuacji dyscyplinarnego zwolnienia z pracy Kamila Dąbrowy za puszczanie hymnu Polski na antenie radia w ramach protestu. Zdaniem Jana Dworaka, decyzja o zwolnieniu dyscyplinarnym była niewłaściwa, a sytuacja powinna się skończyć w Sądzie Pracy.
W ramach 'Tematu dnia Gazety Wyborczej' redaktorzy 'Gazety Wyborczej' wspólnie z gośćmi omawiają aktualne wydarzenia w Polsce. Wyborcza.pl zaprasza internautów do oglądania kolejnych odcinków programu.
Obejrzyj pozostałe odcinki Tematu dnia "Gazety Wyborczej"