Odkrywamy Świętokrzyskie. Witowice powinny się właściwie nazywać Lipowice. Niewiele jest bowiem wsi, w których rośnie tyle okazałych lip.
Muzeum Jana Kochanowskiego w Czarnolesie zaprasza na 2. edycję Festiwalu Sztuki CARPE DIEM. Poezja. Teatr. Filozofia. Jazz. Wydarzenie odbędzie się w malowniczej scenerii czarnoleskiego parku, na terenie którego szumią opiewane przez Kochanowskiego lipy, ale też wiekowe dęby, jesiony i jabłonie.
Oczyśćmy "czemu" z zarzutów. Żadna obca to forma, żaden ruski agent.
"Antygona" w komiksowej wersji, "Pieśń świętojańska o Sobótce" w rytmie hip-hopu, czy antyczne komedie zilustrowane hasłami ze Strajku Kobiet. Przepisywanie kultury trwa w najlepsze.
Muzeum Jana Kochanowskiego wzbogaciło swoje zbiory o cenne obiekty, m.in. XVI-wieczne starodruki i obrazy. Instytucja zapowiedziała też przyszłe wydarzenia i koncerty.
Podczas remontu dworskiej oficyny na terenie Muzeum Jana Kochanowskiego w Czarnolesie odkryto stare fundamenty i piwniczkę. Badacze podejrzewają, że to mogą być pozostałości dworskiej zabudowy rodu Kochanowskich, która nie dotrwała do obecnych czasów.
O tym, jak dużą rolę odgrywa lipa w naszej tradycji świadczy obecne nazewnictwo. Jest miejscowość Lipa na Dolnym Śląsku, jest Święta Lipka, Lipka, Lipno
Muzeum Jana Kochanowskiego w ramach "Czarnoleskiej Nocy Muzeów" szykuje m.in. warsztaty, jogę na trawie, koncert i premierę hologramu patrona placówki. Gwiazdą Nocy Muzeów 2022 w Czarnolesie będzie Stanisław Soyka.
"Krzywa dusza" to synonim kłamstwa. "Krzywa dusza" dzisiaj w Rosji dominuje.
W Rzymie towarzyszą mi smutno ukraińskie książki na sąsiednim biurku. Należą do mojej uniwersyteckiej koleżanki. Musi być w Kijowie ze swoją matką, poetką
Saksofonista Kuba Więcek i wokalistka Paulina Przybysz wzięli na warsztat "Pieśń świętojańską o Sobótce" Jana Kochanowskiego. Ich wspólny koncert zakończył 35. festiwal Silesian Jazz Meeting w Rybniku. Płytowa premiera tego projektu 19 listopada.
Artyści, ze swoim antysystemowym głosem, mogą się okazać groźni. Muzyka wyzwala niesamowite emocje - Paulina Przybysz podsumowuje czas zamknięcia, protestów i twórczego wzmożenia, bo kiedy nie mogła koncertować, nagrywała nowe utwory, w tym hołdy dla Breakoutu i Jana Kochanowskiego.
- Pierwszy "poważny" pastisz to był, o ile dobrze pamiętam, Herbert. Albo Szymborska. Wcześniej z koleżeństwem na studiach próbowaliśmy tworzyć nowe wersje znanych utworów. Nie wiedziałem, że tak mocno wejdzie mi to w krew - przyznaje w rozmowie z Michałem Nogasiem autor "Nowych wierszy znanych poetów" Grzegorz Uzdański.
Do tego Montand szuka mordercy z pociągu, a Kociniak słucha recenzji filmowej. Co dziś czytamy i oglądamy, czego słuchamy?
W niedzielę kolejna edycja pikniku literackiego Psalmoteka. Tegoroczne wydarzenia odbywają się pod szyldem "Literackiej Ukrainy", w programie sadzenie lip, spotkanie autorskie i koncert, a także degustacja regionalnych potraw.
Rok temu swoje veto wyrazili pracownicy i dyrekcja Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu, z którym Czarnolas związany był od ponad 40 lat. Teraz plany Samorządu Województwa Mazowieckiego stały się faktem - od 14 lutego Muzeum Jana Kochanowskiego stanie się odrębną placówką
"Nie wierz Fortunie, co siedzisz wysoko" - informatyk zachęca do dzielenia się poezją Jana Kochanowskiego
Mecz i slam poetycki, spotkanie z córką Gustawa Herlinga-Grudzińskiego, Klancyk improwizujący fraszki i dansing z Jazz Bandem Młynarski-Masecki - w sobotę 29 czerwca w Ogrodzie Krasińskich odbędą się Imieniny Jana Kochanowskiego
Dawno temu, w Czarnolesie koło Zwolenia żył wielki (dosłownie) poeta: postura słuszna, ogromna głowa z wysokim czołem, wzbudzająca szacunek broda. Tyle że to tylko nasze wyobrażenia o mistrzu Janie
Dawno temu, w Czarnolesie koło Zwolenia żył wielki (dosłownie) poeta: postura słuszna, ogromna głowa z wysokim czołem, wzbudzająca szacunek broda. Tyle że... to tylko nasze wyobrażenia o mistrzu Janie
Co tydzień Jarosław Mikołajewski proponuje wiersz, nowy albo klasyczny. Jak Pieśń XXV Jana Kochanowskiego. Publikację jednego z najwspanialszych wierszy języka polskiego dedykujemy papieżowi Franciszkowi. Czego chcesz od nas, Panie, za Twe hojne dary? Czego chcesz od nas, Panie, za Twe hojne dary? Czego za dobrodziejstwa, którym nie masz miary? Kościół Cię nie ogarnie, wszędy pełno Ciebie, I w otchłaniach, i w morzu, na ziemi, na niebie. Złota też, wiem, nie pragniesz, bo to wszytko Twoje, Cokolwiek na tym świecie człowiek mieni swoje. Wdzięcznem Cię tedy sercem, Panie, wyznawamy, Bo nad Cię przystojniejszej ofiary nie mamy. Tyś an wszytkiego świata, Tyś niebo zbudował I złotemi gwiazdami ślicznieś uhaftował; Tyś fundament założył nieobeszłej ziemi, I przykryłeś jej nagość zioły rozlicznemi. Za Twojem rozkazaniem w brzegach morze stoi, A zamierzonych granic przeskoczyć się boi; Rzeki wód nieprzebranych wielką hojność mają, Biały dzień, a noc ciemna swoje czasy znają. Tobie k'woli rozliczne kwiatki Wiosna rodzi, Tobie k'woli w kłosianem wieńcu Lato chodzi. Wino Jesień i jabłka rozmaite dawa, Potem do gotowego gnuśna zima wstawa. Z Twej łaski nocna rosa na mdłe zioła padnie, A zagorzałe zboża deszcz ożywia snadnie; Z Twoich rąk wszelkie źwierzę patrza swej żywności, A Ty każdego żywisz z Twej szczodrobliwości. Bądź na wieki pochwalon, nieśmiertelny Panie! Twoja łaska, Twa dobroć, nigdy nie ustanie. Chowaj nas, póki raczysz, na tej niskiej ziemi; Jedno zawżdy niech będziem pod skrzydłami Twemi! Jan Kochanowski urodził się w 1530 roku w Sycynie, zmarł w 1584 w Lublinie. Anna Szymańczyk jest aktorką Teatru Dramatycznego m.st. Warszawy. Na scenie można ją zobaczyć w m.in.: "Miarce za miarkę" Williama Szekspira, "Młodym Stalinie" Tadeusza Słobodzianka, "Cabarecie" i "Absolwencie" Terry'ego Johnsona.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.