Jan Pospieszalski, były gwiazdor TVP przeszkoli leśników m.in. z sytuacji kryzysowych. Odkryliśmy także, że Lasy Państwowe wspierają fundację innej gwiazdy TVP - Anny Popek, która robiła im już szkolenie w marcu.
Opowiadał o "unijnej propagandzie" i Smoleńsku. Jan Pospieszalski, do niedawna czołowy propagandzista z TVP, na zaproszenie Centrum Sztuki Współczesnej w Warszawie oprowadzał po wystawie.
Nie mówcie do mnie: "socjalizowana do roli kobiety"
Nie jestem już kobietą, tylko osobą redaktorską socjalizowaną do roli kobiety
Dr Bodnar od amantadyny, Pospieszalski z telewizji, Bernaciński z Ordo Iuris - to goście organizowanego przez szkołę Tadeusza Rydzyka sympozjum "Oblicza pandemii".
- Małymi krokami jest odbierana nasza wolność, nasze prawa. Chcą podzielić nas na zaszczepionych i niezaszczepionych. Jesteśmy, by walczyć z segregacją sanitarną - mówił podczas inauguracji działania ruchu Polska Jest Jedna, prezydent Siemianowic Śląskich Rafał Piech.
TVP Jacka Kurskiego nie jest "prawdziwie katolickim i polskim medium"- twierdzi kapelan narodowców Roman Kneblewski, broniąc Jana Pospieszalskiego, który stracił w publicznej telewizji swój program pt. "Warto rozmawiać".
Jan Pospieszalski od kwietnia czekał na decyzję Jacka Kurskiego. Już wie. Jego program "Warto rozmawiać" nie wróci na antenę. - Sam się wykluczył, nakręcając antyszczepionkową histerię - mówi prezes TVP Jacek Kurski portalowi Wirtualnemedia.pl
Zjednoczona Prawica formalnie utraciła większość w Sejmie. Dzbanowi Kaczyńskiego obtłukło się jedno ucho. Najwyraźniej prezes PiS nie zwracał uwagi na sygnały ostrzegawcze w ostatnich tygodniach.
Kto jest bardziej skompromitowany - "Warto rozmawiać", TVP czy Rada Mediów Narodowych? Czy znów mamy stan wojenny? Dlaczego pandemia dzieli nas bardziej niż Smoleńsk? I czy Bóg na pewno rozpozna swoich? WSZYSTKIE STRONY. Opinie tygodnia przegląda Grzegorz Wysocki*.
TVP nie wie, czy program Jana Pospieszalskiego "Warto rozmawiać" wróci na antenę. Bo ostatni był nieetyczny i nierzetelny. Dotyczył polityki zdrowotnej rządu.
Piotr Bernatowicz mianowany przez ministra Glińskiego nowym szefem Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski w Warszawie odmówił wywiadu "Wyborczej", TOK FM czy "New York Timesowi". Odwiedza za to TVP, która prowadzi nagonkę na wystawianego właśnie w Zamku artystę - Karola Radziszewskiego.
- Na zesłanie Ducha Świętego w Salzburgu pojawiło się ponad 10 tys. młodych ludzi. Nikt o tym nie mówi, ale gdyby pojawiło się stu odmieńców, to media od razu by o tym mówiły - ubolewał w publicznej telewizji o. Tadeusz Rydzyk.
"Jesteśmy różni - łączy nas Polska" - mówi hasło Biało-Czerwonego Korowodu. To inicjatywa współtworzona przez Jana Pospieszalskiego, promująca różnorodność kulturową Polski, pełna regionalnych strojów, tańców ludowych i historycznych rekonstrukcji. W korowodzie nie zabrakło zatem ludzi przebranych w żołnierzy czy heroicznych husarów. Słowem, serce rośnie. Zobacz wideo!
Po wydarzeniach z Paryża, gdzie przedstawiciele Polonii zakłócili konferencję badaczy Zagłady, naukowcy protestują przeciwko upolitycznianiu ich pracy i atakom dziennikarzy TVP Info. "Ani presja, ani groźby nie mogą zagrozić wolności akademickiej" - napisała minister szkolnictwa wyższego we Francji.
Prestiżowa francuska uczelnia rozważa podjęcie kroków prawnych po tym, jak Polonia zaatakowała słownie uczestników konferencji o nowej polskiej szkole badań, nad Holocaustem.
Czy to przypadek, że papież Franciszek wystąpił w Irlandii w szatach liturgicznych, których "dziwaczne wzornictwo i tęczowa kolorystyka ornatów" może się kojarzyć z "subkulturą LGBT"?
Poseł PiS, przewodniczący Rady Mediów Narodowych, Krzysztof Czabański jest niezadowolony z programu Jana Pospieszalskiego "Warto rozmawiać" o hodowli norek. Bo Pospieszalski "zmanipulował go na rzecz lobbystów hodowców". - To pseudodebata - grzmi szef Rady i zapowiada, że poprosi prezesa TVP Jacka Kurskiego o wyjaśnienia.
Za nami 21. Przystanek Woodstock. Na festiwalu w Kostrzynie nad Odrą bawiło się grubo ponad pół miliona ludzi. Byliśmy tam przez kilka dni. Zobaczcie, co nakręciliśmy.
To warunek, jaki postawiła telewizja kontrowersyjnemu dziennikarzowi, który po medialnej awanturze od stycznia rozmawia z władzami TVP, żeby jego program mógł wrócić na wizję. Sprawę opisuje "Presserwis".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.