"Sala nr 6" Antona Czechowa przez lata była jedną z najważniejszych książek dla ludzi walczących o wolność. To właśnie na jej podstawie Janusz Opryński zrobił spektakl, który w weekend zobaczymy premierowo w Centrum Kultury w Lublinie.
To kultura wysoka wytwarza antyciała, które bronią nas przed dyktaturą prostych odpowiedzi na trudne pytania współczesności. Szkoda, że nawet po naszej, demokratycznej stronie, nie potrafimy tego zrozumieć - mówi Janusz Opryński, szef legendarnego lubelskiego Teatru Provisorium.
Hasło "literatura chce więcej" będzie głównym tematem 27. edycji Konfrontacji Teatralnych. - Szukaliśmy przedstawień, które są oparte na solidnych literackich utworach - mówi Janusz Opryński, dyrektor festiwalu. Początek w sobotę, 1 października.
- Tym razem postanowiliśmy odejść od spektakularności. Nie chcieliśmy, by festiwal ociekał złotem i cekinami, bo nie jest na to właściwy czas - mówi Łukasz Drewniak, jeden z kuratorów 25. Konfrontacji Teatralnych. Spektakl otwarcia w piątek na dziedzińcu zamku.
Lubelska premiera "Mistrza i Małgorzaty" Michaiła Bułhakowa w reżyserii Janusza Opryńskiego otworzy w piątek tegoroczną edycję Konfrontacji Teatralnych. Spektakl zobaczymy na dziedzińcu Zamku Lubelskiego.
Centrum Kultury zaprasza w piątek na premierę "Biesów" Fiodora Dostojewskiego w reżyserii Janusza Opryńskiego. Spektakl jest koprodukcją Teatru Provisorium i Teatru Dramatycznego w Warszawie.
Przed lubelską premierą najnowszego spektaklu Janusza Opryńskiego Centrum Kultury zaprasza na spotkanie poświęcone "przeklętym problemom" zawartym w "Biesach".
- Główny bohater, kat, jest człowiekiem wykształconym. Zwiedza kościoły, chodzi do muzeum, a wieczorem wykonuje egzekucje. Historycy od początku próbowali zrozumieć, jak człowiek mógł robić tak straszne rzeczy. Skąd się brało to zło? - mówi Janusz Opryński, reżyser spektaklu "Punkt zero: Łaskawe", który zobaczymy w poniedziałek w Centrum Kultury.
Wielki plenerowy Koncert Wolności, Festiwal 20-lecia międzywojennego czy interaktywna wystawa to tylko niektóre elementy lubelskich obchodów 100-lecia odzyskania niepodległości przez nasz kraj. Całoroczny program ma być przygotowany wspólnie z mieszkańcami i instytucjami.
Piotr Augustyniak: Był wielkim przyjacielem życia, które się nie zamyka w żadnym schemacie, w żadnej definitywnej odpowiedzi. Tak zapamiętam Cezarego Wodzińskiego, filozofa transu
Na pewno jesteśmy już w pierwszej lidze atrakcyjnych turystycznie miast. Zdecydowały o tym m.in. ciekawe produkty kulturalne i porządna infrastruktura, ale także i to, że Lublin potrafi o sobie opowiadać.
Ten świat jest skomplikowany i jeżeli przyłożymy do niego dość prymitywną matrycę, to przegrywamy. Rozmowa z Januszem Opryńskim, reżyserem.
W środę wieczorem poznaliśmy laureatów nagród kultury Miasta Lublin. Ogłoszenie wyników konkursu i wręczenie wyróżnień odbyło się podczas uroczystej Gali Kultury. Tego wieczoru lubelska redakcja "Gazety Wyborczej" przyznała też swoje kulturalne nagrody - Strzały 2016.
Nie byłoby koncertu Seala, gdyby powstający przez 40 lat Teatr w Budowie nie zamienił się wreszcie w kwietniu w tętniące życiem Centrum Spotkania Kultur. Ale wielkich emocji dostarczyły nam nie tylko światowe gwiazdy i długo wyczekiwane otwarcia, ale także m.in. świetnie przygotowane festiwale czy imponujące wystawy. Które z wydarzeń zasłużyły na nasze "Strzały"? Zaczynamy nasz plebiscyt.
Pięć dni - tylko tyle czasu miał Lublin na to, by zareklamować się we Wrocławiu, na małej uliczce w centrum miasta. Wykorzystał ten czas bezbłędnie.
Zastanawiając się nad współczesnością, cały czas grzebiemy w tej perfidnej konstrukcji, którą zbudowali Niemcy. Inaczej się nie da - mówi aktor Łukasz Lewandowski, który gra główną rolę w spektaklu Teatru Provisorium ""Punkt zero: Łaskawe".
Wizyta amerykańskiej performerki Penny Arcade, główna nagroda w konkursie na wystawienie sztuki współczesnej dla Czytelni Dramatu i premiera spektaklu ?#enterorestes? Grzegorza Grecasa w Centrum Kultury. To trzy oznaki, że w lubelskim teatrze dzieje się dobrze.
Wciągający i polityczny spektakl Valentijna Dhaenensa, momentami zabawne i groteskowe przedstawienie ?Sound like war? i paraoperowy thriller Wojciecha Blecharza to propozycje, które zobaczyliśmy w pierwszy weekend Konfrontacji Teatralnych. Porwała nas tylko jedna.
Największe zbrodnie popełniamy w imię walki o sens życia - mówi Janusz Opryński w "Braciach Karamazow". I to ratuje spektakl Teatru Provisorium przed pretensjonalnością
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.