"Skóra i ćwieki na wieki. Moja historia metalu" Jarka Szubrychta wśród 20 tytułów, które zostały nominowane do Nagrody Literackiej Gdynia, jedną z najważniejszych polskich nagród dla pisarzy i tłumaczy.
Miłośnicy literatury będą mieli w środę, 22 marca ciężki orzech do zgryzienia. W tym samym czasie zaplanowano trzy spotkania literackie wokół głośnych książek ostatnich miesięcy. Jedno z nich - premierowe.
Polska muzyka metalowa będzie głównym tematem czwartkowego spotkania z Jarkiem Szubrychtem, dziennikarzem muzycznym "Gazety Wyborczej". Pretekstem do spotkania jest jego najnowsza książka "Skóra i ćwieki na wieki".
Szubrycht wspomina, jak niedawno spytał szefa ochrony na pewnym festiwalu: "Czy było spokojnie?". I usłyszał: "No pewnie - to metalowa impreza, to co się miało dziać".
"Skórę i ćwieki na wieki. Moją historię metalu" Jarka Szubrychta przeczytacie w tempie najszybszych galopad Slayera. Od tej książki wprost nie można się oderwać. I wcale nie musicie być fanami metalu.
- Czuł się niedoceniony. Mówił, że się nie nadaje, że nic mu nie wychodzi, że chce z tym skończyć. Sukces w końcu przyszedł. Ale miał gorzki posmak - mówi Jarek Szubrycht, autor biografii Andrzeja Zauchy "Życie, bierz mnie".
W Ameryce debatują nad tym, czy piosenka "Baby, It's Cold Outside" nie jest ukrytą pochwałą gwałtu, a w Polsce protestują na koncercie Chóru Aleksandrowa. Wbrew pozorom te sprawy mają ze sobą wiele wspólnego - pokazują, że w odbiorze tekstów kultury kontekst jest równie ważny jak samo dzieło.
Serwis Spotify sprawdził, jaka polska muzyka była najchętniej słuchana na świecie w 2018 roku. Powiedzieć, że to zaskakująca lista, to nic nie powiedzieć.
Do tej pory myślałem, że najlepszym zmyślonym zespołem świata na wieki pozostanie Spinal Tap, ale ostatnio do gry o tron włączyła się amerykańska grupa Threatin. Choć to historia raczej smutna niż śmieszna.
Czy mamy prawo osądzać? Jak podejmować decyzje, które mogą zaważyć na życiu innych ludzi, kiedy brakuje nam danych? A jak to robić, kiedy sami mamy niejedno na sumieniu? Duński dramat "Winni" nie przynosi odpowiedzi, ale podkreśla wagę tych pytań.
Nie trzeba wierzyć w fikcyjne światy, by przestać wierzyć w rzeczywistość. Sami sobie ściągnęliśmy na głowy kryzys demokracji, katastrofę ekologiczną i antyszczepionkowców. A zaczęło się tak niewinnie.
Pamiętam ostatni sierpniowy wieczór 1981 roku. Nie chodzi o strajki, podwyżki cen pieczywa ani tym bardziej o rocznicę Porozumień Sierpniowych. Chodzi o wigilię rozpoczęcia pierwszego w moim życiu roku szkolnego.
Elektryzujące słowo "narkotyki" pojawiło się w nagłówkach kilku medialnych pożegnań Kory i Tomasza Stańki. Trudno uwierzyć, że w 2018 roku ktoś wciąż ekscytuje się faktem, że ludzie sięgają po używki.
Formacje Zeal & Ardor i Black Spirituals próbują odkryć nowe wymiary tzw. czarnej muzyki - ze zmiennym szczęściem.
Czy to już ten czas, kiedy zaczynamy chodzić na koncerty dla muzyki, a nie po to, by otrzeć się o półbogów?
Rynek muzyczny rośnie dzięki serwisom streamingowym - dowiadujemy się z raportu podsumowującego 2017 rok w Polsce i na świecie. Niemal w tym samym czasie jeden z największych takich serwisów zostaje oskarżony o nieuczciwe praktyki, a inny o zakusy cenzorskie.
Po raz siódmy organizujemy plebiscyt na Płytę Roku "Wyborczej". W głosowaniu po raz drugi bierze udział aż 40 dziennikarzy muzycznych z prasy, radia, telewizji i internetu. Zwycięzców rankingów polskiego i zagranicznego ogłosimy w "Magazynie Świątecznym" w piątek 22 grudnia. W zeszłym roku laureatami zostali David Bowie z "Blackstar" oraz zespół Lotto z "Elite Feline'. Jarek Szubrycht, redaktor naczelny ?Gazety Magnetofonowej?, stawia w tym roku na 'Granit' zespołu Nagrobki.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
