Oskarżony w sprawie wybuchu granatnika w Komendzie Głównej Policji generał Jarosław Szymczyk został konsultantem Centralnego Biura Bezpieczeństwa i Detektywistyki w Katowicach.
- Media powinny patrzeć władzy na ręce, bo jeśli tego nie będzie, nasza wspólnota upadnie - przypomniał we wtorek sędzia Igor Niedobecki z Katowic.
Policja obiecała nagrodę za wskazanie sprawców zatrucia Odry. Fundacja Centralna reżysera Michała Zadary ustaliła, kto odpowiada za katastrofę, ale państwo ją zignorowało. - Trzeba brać odpowiedzialność za słowo - wywodził sędzia, ogłaszając wyrok w bezprecedensowej sprawie.
Podczas przekazywania granatnika na spotkaniu w Kijowie był on w trybie bezpiecznym, natomiast jego badanie po wybuchu pozwala na stwierdzenie, że Jarosław Szymczyk odbezpieczył granatnik, co umożliwiło oddanie z niego strzału - informuje Piotr Skiba, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Katowicki sąd uniewinnił Marcina Pietraszewskiego, dziennikarza "Wyborczej", od zarzutu znieważenia i zniesławienia córki generała Jarosława Szymczyka, byłego szefa polskiej policji. Wyrok jest nieprawomocny.
Prokuratura Regionalna w Lublinie rozpracowała mechanizm zorganizowanej grupy przestępczej, która przez prawie dziesięć lat łupiła skarb państwa na podatkach VAT. Stoi za nią Łukasz S., rodzony brat komendanta głównego policji w latach 2016-2024.
Były szef policji gen. Jarosław Szymczyk dostał zarzuty w związku z wybuchem granatnika w siedzibie KGP. - Zarzuty dotyczą posiadania broni przeciwpancernej bez koncesji i nieumyślnego sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia oraz mienia w wielkich rozmiarach - mówi Piotr Skiba, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Przełom w śledztwie dotyczącym eksplozji granatnika w gabinecie byłego komendanta głównego policji Jarosława Szymczyka.
- Po naszych ustaleniach generał Jarosław Szymczyk w środę (19 czerwca) złoży rezygnację z funkcji członka rady nadzorczej Piasta Gliwice - ogłosił we wtorek (18 czerwca) Zbigniew Kałuża, współwłaściciel klubu.
Skarbniczka gliwickiego magistratu rozpoczęła w piątek (14 czerwca) analizę dokumentów finansowych Piasta Gliwice. A kibice rozwiesili w mieście transparenty, w których domagają się odwołania z rady nadzorczej Jarosława Szymczyka, byłego szefa polskiej policji.
- W trosce o wizerunek klubu zwróciłam się do mniejszościowego udziałowca, aby zmienił swojego przedstawiciela w radzie nadzorczej Piasta Gliwice - poinformowała Katarzyna Kuczyńska-Budka, prezydentka Gliwic.
Były szef polskiej policji Jarosław Szymczyk, który zasłynął odpaleniem granatnika w swoim gabinecie, został członkiem rady nadzorczej klubu Piast Gliwice.
Marcin Kierwiński, szef MSWIA skierował zawiadomienie do prokuratury w sprawie niedopełnienia obowiązków przez gen. Jarosława Szymczyka. Chodzi o wybuch w KGP, gdy były komendant główny odpalił w swoim gabinecie granatnik.
Kontrolerzy MSWiA zakończyli audyt w sprawie wybuchu granatnika w Komendzie Głównej Policji. Resort zdradza nowe informacje na temat tego, co stało się w gabinecie gen. Jarosława Szymczyka. Po ponad roku od wydarzenia nowe władze resortu zapowiadają doniesienie do prokuratury.
Ani policyjne Biuro Spraw Wewnętrznych, ani Biuro Nadzoru Wewnętrznego MSWiA nie badały "sprawy granatnika". Minister Marcin Kierwiński zapowiedział kontrolę działań gen. Jarosława Szymczyka.
- Policję toczy rak. Jeśli nie będziemy eliminować ludzi, którzy dopuścili do śmierci Stachowiaka czy Nikiforenki, to zje on całą formację - mówi mecenas Wojciech Kasprzyk, który prowadzi w tej chwili dziewięć spraw związanych z interwencjami dolnośląskiej policji.
Minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński powierzył obowiązki komendanta głównego policji inspektorowi Markowi Boroniowi. Służbę w policji zaczynał w komisariacie na Ursynowie.
Komendant policji Jarosław Szymczyk powinien podać się do dymisji nie z powodu rychłego nadejścia rządu Tuska, ale z powodu śmierci policjantów z Wrocławia, która jest kolejnym koszmarnym dowodem jego nieudolności w kierowaniu tą formacją.
Salwy z granatnika pożegnają komendanta głównego policji Jarosława Szymczyka.
Stało się. Szef KGP Jarosław Szymczyk złożył dymisję. Na jego miejsce wejdzie nadinsp. Dariusz Augustyniak
Granatnik, przemoc policji wobec kobiet, ochrona willi prezesa Jarosława Kaczyńskiego, braki kadrowe w komisariatach i głośne sprawy z Wrocławia czy Andrychowa. Tak zapamiętamy odchodzącego komendanta głównego policji gen. Jarosława Szymczyka.
Trzy granatniki i alkohol zabezpieczyli śledczy w gabinecie komendanta głównego policji gen. Jarosława Szymczyka - podaje Radio RMF FM, którego reporter zdobył nowe informacje o dochodzeniu prowadzonym po wystrzeleniu granatu przez generała.
Potwierdzają się informacje, że szef polskiej policji gen. Jarosław Szymczyk żegna się ze stanowiskiem. Policjanci z warszawskiej komendy mówią, że uroczyste pożegnanie już się odbyło. Ale kolidowało z minutą ciszy za policjantów zabitych we Wrocławiu.
Jarosław Szymczyk odejdzie ze stanowiska komendanta głównego policji jeszcze w tym tygodniu - twierdzą nasze źródła. Chce uciec na emeryturę przed powołaniem rządu Tuska, żeby mieć wyższe świadczenia.
Policja zatrzymała Maksymiliana Faściszewskiego, który w nocy z piątku na sobotę na ul. Sudeckiej we Wrocławiu postrzelił eskortujących go policjantów i uciekł. Komendant główny policji wyznaczył 100 tys. zł za informacje o przestępcy.
- Rozbijemy układ układów, jaki stworzyli w Polsce minister Kamiński, prokurator Barski i komendant Szymczyk - mówi bydgoski poseł KO Krzysztof Brejza, którego wcześniej służby śledziły Pegasusem
- Mam 20 lat doświadczenia i nie boję się nowych rządów. Dlaczego? Proszę spojrzeć, jakie są u nas braki kadrowe - mówi warszawski oficer śledczy o ewentualnych zmianach w policji po wyborach.
Regionalni komendanci policji na spotkaniu z gen. Jarosławem Szymczykiem mieli dostać lukratywną ofertę odejścia na emeryturę. Policjanci z komendy w Radomiu przekonują, że wiedzą, czy ich przełożeni przyjmą tę propozycję.
Według nieoficjalnych informacji komendanci wojewódzcy policji z całej Polski mieli otrzymać od gen. Jarosława Szymczyka propozycję dotyczącą wcześniejszego odejścia ze służby. Potwierdza to jeden z bydgoskich policjantów.
Do Warszawy zjechali dziś komendanci wojewódzcy policji z całej Polski. Według nieoficjalnych informacji Onetu mundurowi mieli otrzymać od gen. Jarosława Szymczyka propozycję dotyczącą wcześniejszego odejścia ze służby. Podobną naradę zwołał komendant straży pożarnej.
Prokuratura oraz policja odmówiły kurii w Sosnowcu ujawnienia nazwisk uczestników zorganizowanej przez księdza Tomasza imprezy z męską prostytutką. - Powołana przez biskupa komisja musi teraz bazować na prawdomówności organizatora zabawy - ironizuje jeden z zagłębiowskich duchownych.
Wielokrotnie byłam na marszach i na komisariatach. Byłam też w tzw. kordonach, gdzie funkcjonariusze ściskali moje dłonie, szarpali mnie i spadałam na glebę. Dziś za mówienie czegoś złego o władzy możesz być wsadzona do suki - mówi posłanka Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus.
- Pan komendant policji doskonale wiedział, co trzyma w rękach i musiał się nasiłować, żeby przełamać wszystkie zabezpieczenia, systemy, które służą temu, żeby przypadkowo tego granatnika nie odpalić - mówił w RMF FM senator Krzysztof Brejza.
Senator Krzysztof Brejza opublikował zdjęcia z gabinetu komendanta głównego policji. Widać na nim słynny granatnik, a także zniszczone pomieszczenie. - Te zdjęcia to symbol ośmiu lat rządów PiS-u: rozkładu, nieprzestrzegania prawa, ale też działalności układu, który chroni sprawców - mówił senator Koalicji Obywatelskiej.
Za wskazanie osoby odpowiedzialnej za zatrucie Odry komendant policji Jarosław Szymczyk wyznaczył milion złotych nagrody. Upomina się o nią Fundacja Centralna i wspólnie z kancelarią prawną zapowiada pozew, jeśli policja jej nie zapłaci.
Każdego dnia publikujemy setki tekstów, nasza strona zmienia się bardzo dynamicznie. W tym miejscu zbieramy najważniejsze wiadomości dnia.
Twierdzenia generała Jarosława Szymczyka, że przez cały czas funkcjonariusze "ratowali życie kobiety", są kompromitujące nawet dla niego samego - oficera, który z kompromitacji uczynił znak firmowy swoich rządów w Komendzie Głównej Policji.
- Każdy zarwany weekend, przedłużona służba to czas, który zabieramy żonom, partnerom, dzieciom. Dzięki wam mamy jednak gdzie wracać, a w domu ktoś na nas czeka. Dziękujemy - mówił w piątek generał Roman Rabsztyn, szef śląskiej policji.
Naczelnik z Biura Kontroli KGP nadzoruje sprawy o najważniejsze przewinieniach policjantów w Polsce. Onet ujawnił, że mimo zgłoszonych nadużyć wobec swoich podwładnych jest nietykalny, bo ma pomagać gen. Szymczykowi w tuszowaniu afer w policji.
Po tekstach "Wyborczej" Prokuratura Regionalna w Lublinie wyznaczyła dla Łukasza S., członka zorganizowanej grupy przestępczej, milionowe poręczenie majątkowe. Jednak brat komendanta głównego policji wpłacił w kilku ratach jedynie 400 tys. zł. Mimo to uniknie aresztu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.