Każde z nas boi się, że zostanie wybrane przez doktora Mengelego. Często przychodzi nas szukać. Kiedy wchodzi do baraku, rzucam się pod drewnianą pryczę, tę najniższą. Jestem mała, lepiej od innych udaje mi się dotrzeć do najciemniejszych zakamarków - fragment książki "Dziewczynka, która nie potrafiła nienawidzić".
Oszałamiająca książka do wielokrotnego czytania i rozgryzania. Oby w nowym wydaniu została po latach dostrzeżona
"Romanie Mengele, pewnie jeszcze tego nie wiesz, ale iskra wyjdzie z Dolnego Śląska, z Wałbrzycha!" - napisała do prezydenta Romana Szełemeja wałbrzyszanka Małgorzata Śmietana. Według niej szczepienia na covid są jak nazistowskie eksperymenty na ludziach.
- Kim jest ten drań? - miał syknąć dr Mengele, gdy podczas wizytacji KL Gross-Rosen zza drzwi wypadł na niego trup. "Anioł śmierci" po ucieczce z Auschwitz-Birkenau wizytował filie obozu na Dolnym Śląsku i tu dokonywał selekcji.
"Mengele stał, a kolumna więźniów przesuwała się przed nim jak w zwolnionym filmie. Kciuk lekarza wskazywał raz w lewo, raz w prawo. Mengele pogwizdywał arie Pucciniego, Bacha, Verdiego, Straussa i Wagnera". Fragment książki Joanny Lamparskiej "Imperium małych piekieł".
Dziennikarka i pisarka Joanna Lamparska dotarła do tajemniczego laboratorium medycznego z czasów II wojny światowej, należącego do obozu koncentracyjnego Gross-Rosen. Zbudowano w nim linię do przygotowywania preparatów medycznych uzyskiwanych z ciał więźniów.
"Zniknięcie Josefa Mengele" Oliviera Gueza nie jest ani rzetelną biografią czy historycznym reportażem
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.